Nie możesz być zniechęcony – musisz działać dalej.

[nowa]

Co rozumiesz przez prawdę Ewangelii? Czy obejmuje też 1 Tym 5:19 i sytuację o której pisałem poniżej?
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=3658.msg60249#msg60249

Prawda Ewangelii?
Wiara czynna w miłości.

Wobec 1 Tym. 5, 19 też jest nadrzędne przykazanie:
Miłuj bliźniego swego jak siebie samego. Mat. 19, 19b

Przykazania bowiem: Nie cudzołóż, nie zabijaj, nie kradnij, nie pożądaj i wszelkie inne w tym słowie się streszczają: Miłuj bliźniego swego jak siebie samego.
Miłość bliźniemu złego nie wyrządza; wypełnieniem więc zakonu jest miłość. Rz. 13, 9-10

[Estera]

  Zawsze mówiłam, że nie potrzeba niewiadomo jak drobiazgowych nakazów, zakazów ...
  wystarczy stosować się do tych dwóch przykazań miłości, o których mówił Jezus ...
  Miłuj Boga ... i miłuj bliźniego ... swego jak siebie samego ...
  I nie potrzeba nie wiadomo jakich wykładni filozoficzno teologicznych, żeby być Bożym człowiekiem ...
  Kiedyś jednak, żyło się dużo prościej.

[pies berneński]

nowa ładnie piszesz o miłości.Tylko ten starszy zboru trochę inaczej kochał swoją żonę.Może,wychodził z założenia,że jak kto żonę bije,to jej wątroba nie gnije.Żona nie mając świadków w imię miłości wszystko znosi i raduje się jak apostołowie,gdy zostali wychłostani.

[nowa]

nowa ładnie piszesz o miłości.Tylko ten starszy zboru trochę inaczej kochał swoją żonę.Może,wychodził z założenia,że jak kto żonę bije,to jej wątroba nie gnije.Żona nie mając świadków w imię miłości wszystko znosi i raduje się jak apostołowie,gdy zostali wychłostani.

Apostołowie radowali się, gdyż pokładali nadzieję w Panu Jezusie i dla Jego imienia cierpieli, ta żona natomiast dla czyjego imienia cierpiała? Dla imienia swego męża oprawcy?