Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Nowe wytyczne ws Stojaków + tablice magnetyczne..  (Przeczytany 43490 razy)

Offline Światus

Odp: Nowe wytyczne ws Stojaków + tablice magnetyczne..
« Odpowiedź #150 dnia: 11 Listopad, 2016, 13:47 »
Szkoda mi ludzi, ich poświęcenia i czasem wole odpuścić, powiedzieć dobre słowo, dać jakieś pozytywne wzmocnienie dla człowieka, dla którego chyba nie ma nic ważniejszego niz idea służenia czemuś Większemu.

Dobre słowo - dobrze. Ale biorąc od nich gazetki upewniasz ich w przekonaniu, że robią coś dobrego...
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Nowe wytyczne ws Stojaków + tablice magnetyczne..
« Odpowiedź #151 dnia: 11 Listopad, 2016, 14:51 »
Ja mam niekiedy mieszane uczucia kiedy widze ludzi przy stojakach, wózkach czy innych rydwanach. Wielokrotnie popychając auto noga w porannym korku obserwuje jak młodzi ludzie pilnują literatury na kółkach i zastanawiam sie skąd oni maja na to czas, co z ich praca, nauka, co beda robic mając lat 30-40


  Pewnie ci ludzie myślą tak samo jak pokolenie wcześniej, że starości nie dożyją ponieważ już zapanuje na świecie jeden wielki raj.
Za komuny, tych migających się od pracy ( zwłaszcza mężczyzn) ścigano, niejeden z nich dziś jest wdzięczny za to staremu ustrojowi, w ten sposób ma parę groszy. A teraz, Ci ludzie jak się sami o siebie nie zatroszczą, nie zrobi tego nikt, a już na pewno nie organizacja.


Cytuj
Żal mi czasem robi tych ludzi, którym organizacja nie daje nic za darmo, nie daje narzędzi, szkoleń i ochrony, a tylko podprogowo wymaga pieniędzy i inwestowania swoich środków dla dobra firmy.

  Dokładnie, takie poczciwe oddane osoby wręcz uważają, że są to jej winne, za tyle dobra jakie od niej dostają.
Jakiś czas temu znajoma, opowiadała mi że jej ciotka wzięła sobie na raty jakiś tablet i teraz go spłaca. Mało tego, na głoszenie wykupiła sobie jakiś specjalny abonament, aby móc służyć...
Pytanie tylko komu? Bogu czy mamonie?
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline rychtar

Odp: Nowe wytyczne ws Stojaków + tablice magnetyczne..
« Odpowiedź #152 dnia: 11 Listopad, 2016, 14:59 »
Ja mam niekiedy mieszane uczucia kiedy widze ludzi przy stojakach, wózkach czy innych rydwanach. Wielokrotnie popychając auto noga w porannym korku obserwuje jak młodzi ludzie pilnują literatury na kółkach i zastanawiam sie skąd oni maja na to czas, co z ich praca, nauka, co beda robic mając lat 30-40 kiedy to juz naprawdę bedzie niezręcznie mieszkać z rodzicami i czy naprawdę nie jest im zimno gdy mozna zrobic tylko pare kroków od i do stojaczka :).

Akurat pare dni temu zaczepili mnie SJ - para - było im bliżej 60tki niz 50tki. Ubrani skromnie, bo ich kurtki pewnie pamiętały lata 90te. Po wstępie z uśmiechem odrzekłem, ze to coraz bardziej rzadki widok spotkać SJ głoszących, bo chyba teraz większość ma prace stacjonarno-stojakowa. Kobieta z uśmiechem powiedziała, ze taka praca 'do ludzi' nie zostanie wyparta, ale jako organizacja idą z duchem czasu i ze ma cos dla mnie 'cyfrowego'. Wyjęła jakiś noname'mowy telefon z 3calowym wyświetlaczem i próbowała połączyć sie z jw.org. Po minucie odświeżania serwera powiedziała, ze musiał sie jej 'internet wyczerpać, bo to tel. na karte'. Z uśmiechem odparłem, ze nie parzy mnie cos 'niecyfrowego' i moge wziąć czasopismo. Pożegnałem sie i poszedłem.

Jako ze było to jakoś tuż przed sw. zmarłych miałem jakiś nostalgiczny nastrój i zebrało mi sie na refleksje. Widziałem ludzi, ktorym sie nie przelewało i którzy pewnie ze szczerego serca musieli oszczędzać, zeby kupić telefon z wyświetlaczem i do tego doładowywać kartę. Przypomniało mi sie, ze lata temu w rodzinnym zborze był brat mający prawie 2m wzrostu, ojciec 4 dzieci, z zawodu chyba elektryk. Zawsze na zebraniu był w brązowym  garniturze. Zawsze. Trochę to było dla mnie wtedy śmieszne, ze ciagle jeden ten sam uniform. Dopiero po paru latach skojarzyłem, ze na jego gabaryty w sklepie nie mógł nic dobrać, o secondhandach nie wspominając i był zmuszony iść uszyć do krawca garnitur na miarę, ze chodzić na zebrania i do służby, bo tylko wtedy był mu potrzebny. Wydatek ogromny dla 6osobowej rodziny.

Żal mi czasem robi tych ludzi, którym organizacja nie daje nic za darmo, nie daje narzędzi, szkoleń i ochrony, a tylko podprogowo wymaga pieniędzy i inwestowania swoich środków dla dobra firmy. Mam takie wrażenie, ze w WTS sa zaanagażowani w większości szczerzy i tacy dla których służba jest jakimś wysiłkiem, bo bardziej zamożni czy aktywnie pracujący albo nie maja czasu, albo nie maja chęci. Szkoda mi ludzi, ich poświęcenia i czasem wole odpuścić, powiedzieć dobre słowo, dać jakieś pozytywne wzmocnienie dla człowieka, dla którego chyba nie ma nic ważniejszego niz idea służenia czemuś Większemu.

Pozwolisz, że nie zgodzę się z Tobą. Piszesz o tym, że komuś się nie przelewało. Bardzo często u ludzi z WTS nie przelewa się bo służba dla CK jest najważniejsza. Ciało Kierownicze dyma swoich wyznawców przez to, że łożą oni ogromne datki właśnie na WTS zamiast sobie coś kupić. Ile jest takich ludzi, którzy przez całe życie do zamiast pracować to wiszą na cycku zborowym i obżerają braci i siostry? Ile jest takich, którym robota po prostu śmierdzi i wolą być chodzaczami od drzwi do drzwi lub staczami przy wózku? Ja muszę co dzień rano wstawać o 5:30 do pracy, nieraz gdy mam wyjazd to o 4 rano, podczas gdy ci "biedni" głosiciele smacznie sobie chrapią do godziny 8-9, później przejdą się do służby, wręczą jakiś czasopek, lub puszczą film, podyskutują. Później pójdą w odwiedziny do starszej ciotki ze zboru, ta ich nakarmi, nieraz sypnie jakiegoś grosza i gitara, i życie toczy się dalej. Mi nikt za darmo nic nie da. To, że oni "klepią biedę" to jest ich wolny, świadomy wybór. Ale z ich perspektywy najłatwiej się potem mówi, że ludziom to się powodzi, bo mają fajną pracę, samochód, na wczasy jadą i tak dalej. A czy ktoś im broni pracować? Nie. Problem w tym, że im tak jest wygodnie żyć jak niebieskie ptaki na koszt społeczeństwa. Znam taką babkę, która przez wiele lat nie pracowała zawodowo ponieważ poświęcała się sprawom królestwa, teraz jest po 50tce, schorowana, stara panna, która mieszka ze swoim bratem, który odprowadza za nią składki zdrowotne, bo gdyby nie jej brat to ona nawet nie mogłaby się leczyć. A z czego wynika ta sytuacja? Właśnie z tego, ze podjęła świadomą decyzję, że nie będzie pracować na rzecz spraw królestwa.
Du...Du hast...Du hast mich...Du hast mich...Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt und ich hab' nichts gesagt


Offline CzarnySmok

Odp: Nowe wytyczne ws Stojaków + tablice magnetyczne..
« Odpowiedź #153 dnia: 11 Listopad, 2016, 15:18 »

Pozwolę :) Wydaje mi sie, ze piszemy o tym samym tylko z innej perspektywy. Wg mnie ludzie sa zmanipulowani przez WTS, czyli wydaje im sie, ze podejmują świadome decyzje (pozorna decyzyjność). Zgadzam sie, ze sa 'niebieskie ptaki', ktore umieją sie ustawić, chociaz wydaje mi sie, ze jest to coraz mniej powszechne zjawisko.

Czy nikt nie broni im pracować? Dyskusyjne to dla mnie. WTS juz wprost mówi, ze wyższe wykształcenie, samorozwój, pasja, dobra praca, wygodny dom to jest cos złego. Dlatego pisałem o ludziach, którzy poświęcili kariery, młodość, rodziny itp. dla spraw Królestwa. Przykro mi patrzeć na osoby szczególnie w jesieni życia dla których czasopismo, stojak czy puszczenie filmu z kalkulatora to duzo. Nie doszukuje sie w nich absolutnej winy (tak, wiem - mogli inaczej wybrać, ale przecież tak mówi tez WTS: 'przecież nikt Ci nie kazał nie iść na studia, ale...', 'nie mozemy ci zabronić ślubu z osoba spoza zboru, ale...', 'nie zabronimy ci przyjąć awansu, ale...'), po prostu, po ludzku jest mi ich szkoda. Mam nadzieje, ze nikogo nie urazę za porównanie, ale skoro od czasu do czasu stać mnie, zeby kupić cos za 5 zł potrzebującemu, to tez stać mnie, zeby od niektórych SJ wziąć Psie! czy obejrzeć filmik.

[/quote]
Dobre słowo - dobrze. Ale biorąc od nich gazetki upewniasz ich w przekonaniu, że robią coś dobrego...
Myśle o tym. Na takich przypadkowych spotkaniach z osobami ktorym juz 'bliżej niz dalej' nie mam szans zaproponować alternatywy. Byc moze sie mylę, ale nie chce wyrywać drzewa z korzeniami bez możliwości propozycji nowego miejsca wzrostu. Nie twierdze, zeby nie rozmawiać, nie zadawać pytań, nie próbować poddawać w watpliwości czy nie zadawać pytań. Często jednak widząc starsze osoby uświadamiam sobie, ze mógłbym wiecej zaszkodzić niz pomoc. Nie jest chyba łatwo przyznać sie przed samym soba, ze całe zycie tyrało sie nie dla Boga, nawet nie dla idei, ale dla firmy i kilku jej naczelnych. Tak to widze na ten moment, chociaz wiem, ze każda sytuacja jest inna i każdy moze zupełnie inaczej widziec te sprawe.
« Ostatnia zmiana: 11 Listopad, 2016, 15:38 wysłana przez CzarnySmok »


Offline rychtar

Odp: Nowe wytyczne ws Stojaków + tablice magnetyczne..
« Odpowiedź #154 dnia: 11 Listopad, 2016, 15:45 »
Czy nikt nie broni im pracować? Dyskusyjne to dla mnie. WTS juz wprost mówi, ze wyższe wykształcenie, samorozwój, pasja, dobra praca, wygodny dom to jest cos złego. Dlatego pisałem o ludziach, którzy poświęcili kariery, młodość, rodziny itp. dla spraw Królestwa. Przykro mi patrzeć na osoby szczególnie w jesieni życia dla których czasopismo, stojak czy puszczenie filmu z kalkulatora to duzo. Nie doszukuje sie w nich absolutnej winy (tak, wiem - mogli inaczej wybrać, ale przecież tak mówi tez WTS: 'przecież nikt Ci nie kazał nie iść na studia, ale...', 'nie mozemy ci zabronić ślubu z osoba spoza zboru, ale...', 'nie zabronimy ci przyjąć awansu, ale...'), po prostu, po ludzku jest mi ich szkoda. Mam nadzieje, ze nikogo nie urazę za porównanie, ale skoro od czasu do czasu stać mnie, zeby kupić cos za 5 zł, to tez stać mnie, zeby od niektórych SJ wziąć Psie! czy obejrzeć filmik.

Zmień ten wpis bo wyszło na to, że to ja jestem autorem tych słów :)

Wracając do tematu. Mi też szkoda tych ludzi, ale powtórzę znów to samo, że to jest ich świadoma decyzja. Fakt, że WTS manipuluje ludźmi ale na Teutatesa, każdy z tych ludzi ma wolną wolę. Sam przez wiele lat chodziłem na zebrania, głosiłem i zdarzyło mi się kilka razy nawet być pionierem pomocniczym. Teraz z perspektywy czasu widzę, ze to był zmarnowany czas ale w miarę szybko obudziłem się i wychodzę z tej organizacji. Tak jak wtedy to były moje świadome decyzje, tak i teraz to jest moja świadoma decyzja.
Wydaje mi się, że ten temat można wałkować z każdej strony, na każdy możliwy sposób a i tak nie dojdziemy do konsensusu :)
Du...Du hast...Du hast mich...Du hast mich...Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt und ich hab' nichts gesagt


Offline Światus

Odp: Nowe wytyczne ws Stojaków + tablice magnetyczne..
« Odpowiedź #155 dnia: 11 Listopad, 2016, 15:46 »


1. Na pewno nie wolno "atakować" - fałszywy prorok itp.
2. Zawsze kiedy dyskutuję, a raczej dyskutowałem na YT, starałem się pokazywać ŚJ, że są więcej warci niż przedstawia to CK. Np że już teraz są dziećmi Bożymi 1J 5:1. Nie pamiętam kto, ostatnio wstawił na forum kilka wersetów z Wj. M.in. Wj 12:37-38, 43-49.
Wynika z nich, że Paschę może spożywać KAŻDY, kto będzie w przymierzu z Bogiem (w tym cudzoziemcy), a jego warunki nie są strasznie skomplikowane. To samo odnosi się do Nowego Przymierza. Ono nie jest dla wybranych, trzeba tylko chcieć.

3. To już lekko żartobliwie. Myślisz że "dziadka" nie warto ratować?  ;)

Pewnie jak zwykle namąciłem  ;D
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline Roszada

Odp: Nowe wytyczne ws Stojaków + tablice magnetyczne..
« Odpowiedź #156 dnia: 11 Listopad, 2016, 16:17 »
Mam propozycję dla CK.

Ponieważ i tak się nic nie głosi przy stojakach więc może po 1 osobie na stojak.
To przynajmniej plotkowania nie będzie.
Bo jak teraz po 4 stojaki zestawiają to się im sekty potworzą. ;D
Nie daj Bóg będą roztrząsać problemy teologiczne. ;)


Offline Estera

Odp: Nowe wytyczne ws Stojaków + tablice magnetyczne..
« Odpowiedź #157 dnia: 11 Listopad, 2016, 16:18 »
   Największą bolączką wszystkich prawie ŚJ, to jest barak myślenia własnego i wyciągania wniosków.
   Wszyscy idą, jakby tym szablonem wts-u, nikt nie podchodzi analitycznie do sytuacji.
   Niewielka grupa jest tych myślących, którzy również, zanim się przebudzą, to mijają całe lata.
   Lata bez odwrotu, ze straconymi bezpowrotnymi decyzjami.
   Dlatego trzeba zawsze mieć w zanadrzu rozsądek, ale w wts nie jest to łatwe.
   Bo zawsze znajdzie się ktoś, kto ten zdrowy rozsądek zakracze.
   Tak było w moim przypadku, gdzie wyciągałam bardzo zdrowe wnioski, ale zawsze mi je ktoś "zakrakał".
   I w ten oto sposób, w wts spędziłam aż 28 lat, z ciągłymi zgrzytami w głowie.
« Ostatnia zmiana: 11 Listopad, 2016, 16:21 wysłana przez Estera »
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Światus

Odp: Nowe wytyczne ws Stojaków + tablice magnetyczne..
« Odpowiedź #158 dnia: 11 Listopad, 2016, 16:26 »
Mam propozycję dla CK.

Ponieważ i tak się nic nie głosi przy stojakach więc może po 1 osobie na stojak.
To przynajmniej plotkowania nie będzie.

Narodziny tyrana... czyli jak przyjemność zmienić w męczarnię  ;D
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline Roszada

Odp: Nowe wytyczne ws Stojaków + tablice magnetyczne..
« Odpowiedź #159 dnia: 11 Listopad, 2016, 16:28 »
Narodziny tyrana... czyli jak przyjemność zmienić w męczarnię  ;D
Ile modlitw do Jehowy mogliby uskutecznić, choćby z nudów.
Ale u ŚJ zdaje się modlitwy to w terenie jakoś nie wychodzą. ;)


Offline bernard

Odp: Nowe wytyczne ws Stojaków + tablice magnetyczne..
« Odpowiedź #160 dnia: 11 Listopad, 2016, 16:58 »
Z tego co doswiadczylem to modlitwa byla traktowana jak cos marginalnego , najwazniejsze bylo studiowanie literatury . Sama wiedza na temat modlitwy byla bardzo plytka .


Blizna

  • Gość
Odp: Nowe wytyczne ws Stojaków + tablice magnetyczne..
« Odpowiedź #161 dnia: 11 Listopad, 2016, 20:48 »
Z tego co doswiadczylem to modlitwa byla traktowana jak cos marginalnego , najwazniejsze bylo studiowanie literatury . Sama wiedza na temat modlitwy byla bardzo plytka .

Tak, oczywiście, swoje małe doświadczenie przedkładasz na całą społeczność śJ na świecie, brawo Ty!


Offline Roszada

Odp: Nowe wytyczne ws Stojaków + tablice magnetyczne..
« Odpowiedź #162 dnia: 11 Listopad, 2016, 21:04 »
Tak, oczywiście, swoje małe doświadczenie przedkładasz na całą społeczność śJ na świecie, brawo Ty!
No to powiedz nam ile to modlitw jest odmawianych na zebraniu przez cały lud Jehowy. ;)
Bo ja słyszałem 2 modlitwy i to nadzorcy prowadzącego. A lud opowiedział 2 razy amen.


Blizna

  • Gość
Odp: Nowe wytyczne ws Stojaków + tablice magnetyczne..
« Odpowiedź #163 dnia: 11 Listopad, 2016, 22:18 »
No to powiedz nam ile to modlitw jest odmawianych na zebraniu przez cały lud Jehowy. ;)
Bo ja słyszałem 2 modlitwy i to nadzorcy prowadzącego. A lud opowiedział 2 razy amen.

To rozmawiamy w końcu o modlitwie podczas zebrania czy o modlitwie w życiu na codzień?


Offline Roszada

Odp: Nowe wytyczne ws Stojaków + tablice magnetyczne..
« Odpowiedź #164 dnia: 11 Listopad, 2016, 22:48 »
To rozmawiamy w końcu o modlitwie podczas zebrania czy o modlitwie w życiu na codzień?
Całość się liczy, choć to nie wątek o tym. :(