Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Na targach książki w Krakowie  (Przeczytany 6395 razy)

Offline MARGO

Na targach książki w Krakowie
« dnia: 01 Listopad, 2016, 22:12 »
 Czyżby książki pora sprzedawać???
« Ostatnia zmiana: 01 Listopad, 2016, 22:15 wysłana przez MARGO »


Offline Estera

Odp: Na targach książki w Krakowie
« Odpowiedź #1 dnia: 01 Listopad, 2016, 22:30 »
      Ale przypał ...
      To prawdziwe zdjęcia??? Ale numer!!!
      Pokażę to synowi ...
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Roszada

Odp: Na targach książki w Krakowie
« Odpowiedź #2 dnia: 01 Listopad, 2016, 22:32 »
Co to za targi książki, ogólne?
Czy targi książek religijnych?

Już swego czasu temu było cos takiego w Hiszpanii czy Meksyku. :-\
Były fotki chyba na bratnim forum, a może i u nas? :-\
« Ostatnia zmiana: 01 Listopad, 2016, 22:37 wysłana przez Roszada »


Offline Efektmotyla

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 548
  • Polubień: 4649
  • Wspaniale że znajomi i rodzina się budzą :)
Odp: Na targach książki w Krakowie
« Odpowiedź #3 dnia: 01 Listopad, 2016, 22:33 »
Tak bo to jest wydawnictwo  8-)

A najlepsze jak się jarają braciszki i se na watshapa wysyłają to stoisko na zdjęciu już od kilku dni i jakaż bezrefleksyjna radość ich ogarnia.

No ja pytam z czego?   Toż to błazenada z tym stoiskiem...


Offline Roszada

Odp: Na targach książki w Krakowie
« Odpowiedź #4 dnia: 01 Listopad, 2016, 22:36 »
Mieszają się ze światem?
Z Babilonem?
Bracia się zrzucili na placowe , zapłacili, to ich wpuszczono. :-\


Offline Estera

Odp: Na targach książki w Krakowie
« Odpowiedź #5 dnia: 01 Listopad, 2016, 22:40 »
    A może w ten sposób przymierzają się do głoszenia? ;D ;D ;D
    Może to jakieś nowe światełko zabłysło? A w zborach nic nie wiadomo.
    Albo chcą się pozbyć nadmiaru produkcji, bo ks."Czego uczy Biblia", ponoć miejscami.../widoczna na wystawie/
                                                                                                                                  też już jest nieaktualna...
« Ostatnia zmiana: 01 Listopad, 2016, 22:47 wysłana przez Estera »
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline janeczek

Odp: Na targach książki w Krakowie
« Odpowiedź #6 dnia: 01 Listopad, 2016, 22:43 »
Skrajny obciach komiksy i pisemka nawet tego bibliopodonego Nś nie ma jak dla pedszkolaków,niewiem jak nisko jeszcze zejdą ale kpią sobie z takim przekazem
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ 
Publikacja ta jest poufna i chroniona prawem autorskim.  Ktoś dobrowolnie przyjmuje krew należy podać w zborze że winowajca odłączył się


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2037
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: Na targach książki w Krakowie
« Odpowiedź #7 dnia: 02 Listopad, 2016, 09:20 »
A te dwie postaci z kreskówki? to co? Wizerunek ŚJ maja ocieplić?
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline TomBombadil

Odp: Na targach książki w Krakowie
« Odpowiedź #8 dnia: 02 Listopad, 2016, 09:50 »
Stary motyw. W książce"Dzieci" przedstawiono fikcyjną parę ,która miał stać się wzorem dla młodych. Teraz Piotruś i Zosia.  W szkole dzieci naśmiewają się z tych filmików. Na religii katecheta puścił parę odcinków. Młodzież nabija się ze świadków. Ostatnio słuchałam rozmowy chłopców,jak nie mogli się nadziwić,że jest wielbienie Boga w gronie rodziny i trenuje się dzieci co mówić,jak. Byli zaskoczeni,że dzieci świadków mają taki trening zamiast spontanicznie mówić co myślą. Szczerze,to młodzież zborowa jest w szkole biedna,bo musi się z tym zmierzać. I nikt z nimi szczerze nie pogada. Każą im te głupawe filmiki puszczać i być w zachwytach. A tu dzonk.


Offline trzynastka

Odp: Na targach książki w Krakowie
« Odpowiedź #9 dnia: 02 Listopad, 2016, 09:56 »
Serio? Jestem tak zażenowana ze aż brak mi słów! Chwytają się już wszystkiego!


Offline Roszada

Odp: Na targach książki w Krakowie
« Odpowiedź #10 dnia: 02 Listopad, 2016, 10:03 »
Serio? Jestem tak zażenowana ze aż brak mi słów! Chwytają się już wszystkiego!
Ida z duchem czasu. Internet, telewizja, targi. Co dalej...


Offline Vilgefortz

Odp: Na targach książki w Krakowie
« Odpowiedź #11 dnia: 02 Listopad, 2016, 10:13 »
Wygląda na to, że przenajświętsza się "przebranżawia". Jeszcze jakiś czas temu było tylko głoszenie D2D a tu proszę, stojaki, internet a teraz targi. Tak na prawdę to lepiej tak, niż latać po domach, zwłaszcza w taka pogodę. Pójdziesz na targi do stoiska i co najwyżej odwiedzą cię jacyś dwaj odstępcy, tudzież trzej nieprawomyślni świadkowie, bo ci prawomyślni czytają tylko "Strażnicę" i brzydzą się świecką literaturą więc na targach książki ich nie zobaczysz. No i 10 albo 12 godzin do rapaportu wpadnie :)

V.


Offline Roszada

Odp: Na targach książki w Krakowie
« Odpowiedź #12 dnia: 02 Listopad, 2016, 10:17 »
Tu pisaliśmy o Meksyku i targach ale teraz to u nas za miedzą. ;D

https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=1011.msg9292#msg9292


Offline Efektmotyla

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 548
  • Polubień: 4649
  • Wspaniale że znajomi i rodzina się budzą :)
Odp: Na targach książki w Krakowie
« Odpowiedź #13 dnia: 02 Listopad, 2016, 12:12 »
Otóż to kochani sedno jest takie że pieniążki mają się zgadzać. To Wielka korporacja z której zyski czerpią np dostawcy usług i towarów jak np papier.

W exelu musi się zgadzać i musi być wzrost zyskowności. Jak w korporacji nie wychodzi zysk to wpierw oszukuje się samego siebie i przekłada pieniążki z kieszeni do kieszeni oczekując że samo się naprawi. Nie naprawiło się to plan B czyli reforma.

W pierwszej kolejności mitingi i coaching. Starszych wyrugano za spodnie-rurki; brody; żony w ciasnyc kieckach; małą ilość godzin i zły przykład.
Potraktowano za półgłówków i ich inwencję twórczą podczas zebrań zminimalizowano skracając wyklady do 30 minut reformując program NSK.

Wprowadzono stojaki coby wypromować produkt.  No i nic się nie wydarzyło poza tym że usługujących ubywa a zapał gaśnie.

Więc pora na nagrodę - podwyżkę pensji dla usługujących. Od stycznia już jesteście Książętami a za rok będziecie wspułkrólami a jak to nie pomoże

to każdy z was będzie ciałem chrystusa i uzyska nadzieję niebiańską lub ziemską wedle oświadczenia na formulażu sxy904832  8-)

Ojej jesteśmy w roku 2017 a na choryzoncie 2018 i słupki spadają exel kpi z ludu Bożego.

Więc co robi korporacja jak jest lipa z kasą i jest po kręceniu wora pracownikom i po przemodelowaniu sposobów osiągania celów?

No tak PRODUKT JEST DO DUPY.   TO ZMIENIAMY PRODUKT BO JEST XXI wiek.

Kiedyś ludzie kupili bajki o Zeusie i spółce i wierzyli że ktoś komuś z głowy wyskoczył albo wątroba odrastała i takie tam Ale uznano to za bajki i teraz jest to czytanka na dobranoc.

Zrobił się popyt na przeróżne wersje Chrystianizmu i wyczuto piniądz w PRAWDZIE BIBLIJNEJ.

No ale rynek się nasycił a ludziom trudno wciskać że pierwszy czlowiek urodził się 6000 lat temu skoro są np pochówki sprzed 20 000 lat itp itd.

To wprawdzie nie jest aż tak istotne ale wgryzając się w przeróżne niuanse i porywając np na tłumaczenie z drobnymi detalami księgi Objawienia

i tuszując wiele zbrodni skompromitowali się i leżą i kwiczą.

MOŻE PORA SIĘ PRZEBRANŻOWIĆ I DAĆ LUDZIOM TO CO POSZUKUJĄ

Ludzie chcą być wybrańcami i poznać tajemnicę najlepiej żeby byli pierwsi przed wszystkimi.

WIĘC W SZYBKIM TEMPIE SKORO JUŻ SĄ KSIĄŻĘTA to zaraz się okaże że właśnie kończy się wielki ucisk I MAMY NOWE ZWOJE

A JEZUS BYŁ KOSMITĄ i oni nie powstrzymają się przed nikim i niczym bo wytrenowali sobie armię ludzi bez własnego rozumu i zdania i osądu gotowych stać na stojaku i rozpowszechniac nowe zwoje o kosmitach.



Offline Hippopotamus

Odp: Na targach książki w Krakowie
« Odpowiedź #14 dnia: 02 Listopad, 2016, 12:26 »
Wprowadzono stojaki coby wypromować produkt.  No i nic się nie wydarzyło poza tym że usługujących ubywa a zapał gaśnie.
Jak w marcu 2014 wypełniłem wniosek do pomocniczej służby pionierskiej, to byłem niegodny stania przy stojaku i w ogóle pionierowania, gdyż 4 lata wcześniej ożeniłem się z "poganką" i "bracia mogliby poczuć się zgorszeni".
Jednak już w lipcu 2015 zabrakło chętnych i nagle okazałem się godny bycia "stojakowym", mimo iż nadal pozostawałem w nieprawomyślnym związku małżeńskim. Co więcej - w rozmowach ze starszymi podkreślałem, że wybór partnerki małżeńskiej to była najlepsza decyzja w moim życiu.
Oficjalnie - to miało być "na zachętę". Nastał nowy nadzorca grupy z misją aktywowania "słabych" duchowo. Miał metody typowe dla korporacji biznesowej, w której spędziłem dekadę.
Doskonale je znałem. I nadzorca osiągnął fenomenalny sukces. W lipcu 2015 stałem się nieczynnym i ów stan trwa do dziś. Nawet tej godzinki ze stojaka nie zaraportowałem.
Jak to bywa w życiu - naciskanie odnosi skutek odwrotny do zamierzonego.