Wspominasz o siostrze,która porzuciła rozczarowana wieloma rzeczami zbór.
Ubolewasz nad tym,że jest "źle traktowana".
Chociaż nie zrobiła niczego złego.
My za to uznaliśmy opuszczenie organizacji.
Pewne jest jednak to,że musiała się z tym liczyć,i nie powinno jej dziwić zachowanie tych,którzy pozostali.
Jak zwykle kłamstwami próbujesz sprowadzić dyskusję na inne tory i wywijasz się doktrynami WTS-u. A czy w książce dla starszych nie jest napisane, że pod komitet podchodzą nieuzasadnione kontakty z wykluczonymi nie będącymi członkami rodziny? Nie ma tam ani słowa o mieszkaniu pod jednym dachem.
A gdzie jest do cholery zwykła ludzka przyzwoitość, członków zborów z Tobą włącznie.
Napisze jeszcze raz, teraz może dużymi literami, żebyś odpowiedział na trzy pytania.
CZY CHCIAŁBYŚ MIEĆ TAKĄ MATKĘ JAK TA PRZEDSTAWIONA W FILMIKU Z KONGRESÓW W 2016 r? CZY POCHWALASZ TAKIE ZACHOWANIE, JAK NIE ODBIERANIE PRZEZ RODZICA TELEFONU OD WYKLUCZONEGO DZIECKA? CZY SAM ODEBRAŁBYŚ TELEFON OD SWOJEGO WYKLUCZONEGO DZIECKA? Oczekuję od Ciebie odpowiedzi na te trzy pytania, tak lub nie.
A ja pojawiłem się tutaj ponieważ wiem,że wielu z was zostało znanipulowanych,chociaż o to posądzacie takich jak ja.
I tu masz 100% racji. Zostaliśmy w większości zmanipulowani, ale przez WTS, jak otworzyliśmy oczy to już nas nie ma w zborach. Dowodem jest to forum. A to że posądzamy Ciebie o to że jesteś zmanipulowany, to też po części prawda. Wystarczy poczytać Twoje wywody.
Wiem tylko jedno i wiem,że usuniecie ten komentarz czuję się zwycięzcą,a was potraktuję jak przegranych.
Takim "zwycięzcą" jesteś! Już zapomniałeś lanie, jakie dostałeś od Kaisera w starciu z rokiem 607? Przecież zostałeś zniesiony z ringu.
Nigdzie nie wykazaliście,że nie piszę prawdy.
Jedne co zrobiliście to odrzucili to co napisałem.
Ależ my Ci wskazujemy że piszesz nieprawdę, tylko że Ty nie chcesz zobaczyć tej drugiej strony medalu. Chociaż może...błąd, piszesz "prawdę", ale tą WTS-owska prawdę, która z prawdziwą prawdą ma niewiele wspólnego.
Czy Ty sądzisz, że na tym i na sąsiednim forum, kilkadziesiąt, czy nawet kilkaset ludzi, całkowicie sobie obcych, którzy pisali swoje wspomnienia z WTS-u i w których przewijał się jeden wątek, a mianowicie, nieludzkie postępowanie przywódców tej religii, jest kłamstwem?
Prawda jest taka, że WTS, to antyrodzinna, destrukcyjna, psychomanipulacyjna, organizacja religijna przejawiająca wszystkie typowe zachowania właściwe sektom religijnym.