Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Odejście z organizacji - w jaki sposób?  (Przeczytany 4277 razy)

Offline Gremczak

Odp: Odejście z organizacji - w jaki sposób?
« Odpowiedź #15 dnia: 01 Luty, 2022, 17:50 »
Należy pamiętać, że komitet sadowniczy nie jest powoływany do zbadania sprawy, sprawa jest juz zbadana i wyniku tej decyzji jesteśmy wzywani na ks. KS uwzględnia stopień skruchy a nie winy. W sprawie odstępstwa, na dziesiątki telefonów jakie otrzymałem, ks przedstawiał już tylko wnioski albo przekazywał decyzje o wykluczeniu.
W moim przypadku po postawieniu zarzutu "odstępstwa" komitet był mieszany, posiłkowana sie wysłannikiem Nadarzyna.
Ja na ks byłem z prawnikiem i mnie nie wykluczono, zrobiono to po tygodniu ale już zaocznie. ;D ;D ;D
Najczęściej za "odstępstwo" jak nie odbiera sie telefonów i nie wpuszcza do mieszkanie do wykluczenie następuje zaocznie.


Dziwnym trafem u mnie było inaczej.
Miałem dwa razy wezwanie na  ks.
Raz osobiście przez starszych.
Było to na godz 19.
Kilka minut po 19 telefon od jednego z ks z zapytaniem czy przyjdę.
Powiedziałem im ,że nie i dlaczego.
Żadnych konsekwencji nie było.

Drugi raz dostałem wezwanie listownie
Też na godz 19.
Kilka minut po 19 tez telefon czy przyjdę, bo nie wiedzą czy mają czekać czy się rozejść.
Powiedziałem im ,że nie i dlaczego.
Żadnych konsekwencji nie było.
Tak zostało do dzisiaj.

Rozumiecie coś z tego?
Dodam tylko ,że całość nadzorował obwodowy Pietruszka.

Jak Pietruszka miał spotkanie ze starszymi ,omawiali moja sprawę zdecydował się do mnie zadzwonić.
Przedstawił się jako Pietruszka , ja do niego, z tej strony marchewka.
Cisza w słuchawce.
Po chwili nastąpiło rozłączenie. To już tez opisywałem kiedyś.
Może się zbiorę kiedyś i opiszę całe przeboje  z obwodowym i starszakami.
Część już opisywałem na 1 i 2 forum.
« Ostatnia zmiana: 01 Luty, 2022, 18:27 wysłana przez Gremczak »


Offline Sebastian

Odp: Odejście z organizacji - w jaki sposób?
« Odpowiedź #16 dnia: 01 Luty, 2022, 17:58 »
Rozumiecie coś z tego?
tak

wg mnie (najprawdopodobniej) uznałeś uznany za przypadek, który jest jednocześnie:

1) beznadziejny, czyli starszyzna oceniła, że NIE uda się skutecznie zapędzić Gremczaka do ponownej darmowej pracy dla niewolnika ani NIE uda się skutecznie zachęcić Gremczaka do przekazywania pieniędzy Niewolnikowi w ośmiu perwersyjnych osobach jedynemu

2) niegroźny, czyli starszyzna oceniła, że NIE stanowisz zagrożenia dla zboru (w tym sensie że nie spotykasz się ze współwyznawcami i nie podjudzasz braci i sióstr ze zboru do nieposłuszeństwa wobec starszyzny)

jeśli starszyzna dokonała takiej właśnie oceny, to nie podejmie żadnych kroków "do końca świata i jeden dzień dłużej" :)
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Gremczak

Odp: Odejście z organizacji - w jaki sposób?
« Odpowiedź #17 dnia: 01 Luty, 2022, 18:17 »
Jak by nie było parę studiów rozwaliłem.
Jedno z nich opisałem nie tak dawno.
Parę osób też odeszło  z mego powodu.
Być może starsi nie wiedzieli,że to z mojego powodu.


Offline Gremczak

Odp: Odejście z organizacji - w jaki sposób?
« Odpowiedź #18 dnia: 01 Luty, 2022, 19:35 »
Moja mama prawie 90 lat odeszła razem z nami.
 Z początku starsi przychodzili.
Takie tam pogaduszki ,takie pierdu pierdu. .
Czym dalej w las tym więcej drzew.
Zaczęli wypytywać o zebrania.
Czy czyta strażnicę.
O jakichś tam artykułach rozmawiali.
Czym więcej rozmawiali tym bardziej dociskali.
Mama  w pewnej chwili.
Nie wiesz gdzie jest mój dowód osobisty?
Starszy do niej .
Po co Ci dowód?
Mama.
 Tam miałam napisane jak ja się nazywam.
Na tym wizyta się zakończyła
Za jakieś dwa tygodnie znowu przyszli.
Inni.
Mama do nich.
To znalazł się dowód?
Coś tam jeszcze z kilkanaście minut porozmawiali.
Do dziś ma spokój.
« Ostatnia zmiana: 01 Luty, 2022, 19:37 wysłana przez Gremczak »


Offline Apostasy

Odp: Odejście z organizacji - w jaki sposób?
« Odpowiedź #19 dnia: 01 Luty, 2022, 19:53 »
swoją drogą Pietruszka był nawet spoko obwodowym trochę hitlerowaty w sposobie bycia le za to dało się go słuchać


Offline Gremczak

Odp: Odejście z organizacji - w jaki sposób?
« Odpowiedź #20 dnia: 01 Luty, 2022, 20:06 »
Za kawalera to taki za bardzo szybki.
Miałem z nim dobre układy.
Szukał żony.
Wypytywał mnie o wolne siostry.
Jak się ożenił i został okręgowym to trochą spoważniał.


Offline smaigol

Odp: Odejście z organizacji - w jaki sposób?
« Odpowiedź #21 dnia: 01 Luty, 2022, 21:58 »
swoją drogą Pietruszka był nawet spoko obwodowym trochę hitlerowaty w sposobie bycia le za to dało się go słuchać
U mnie gościł pietruszka jako okręgowy, z frydryszakiem obwodowym , to dopiero mieliśmy ubaw. Obydwoje byli z żonami. Mieli wszystko, aneksy kuchenne , pełne lodówki. ale żeby sie najeść przychodzili do nas, tak nas cenili. Gdzie ja miałem wtedy oczy hahaha.