Zaiste ciekawie prawisz. Już jestem zainteresowany ciągiem dalszym. Dyktatorzy, tyrani, szaleńcy porywający masy - ciekawy temat. Hitler dla wielu był zbawcą, mesjaszem nowej wspaniałej ery - na szczęście stosunkowo szybko zakończonej. Stalin , chłodny , mściwy , inteligentny. Zbrodniarz, oprawca milionów. Ciekawe , że jeśli cofniemy się do dzieciństwa, młodości takich dewiantów to okazuje się , że właśnie tam należy szukać psychologicznych podstaw ich późniejszego działania. Może podobnie jest z ludźmi , którzy sami nazwali się CK?
No,no...czekam na rozwinięcie tematu.
Pozdrawiam!