Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Byli, wątpiący i spożywający - chorzy psychicznie  (Przeczytany 3280 razy)

KaiserSoze

  • Gość
Byli, wątpiący i spożywający - chorzy psychicznie
« dnia: 03 Październik, 2016, 12:22 »
Właśnie przyszła mi do głowy myśl, że wśród SJ jest coraz więcej "chorych psychicznie". W ich przypadku objawia się to:
- spożywaniem na pamiątce
- kwestionowaniem CK
- odejściem z tej organizacji
Ci chorzy psychicznie ludzie rzadko są schizofrenikami, nie mają zespołu Tourette'a czy innej przypadłości.

Ciekawe skąd wg samych SJ bierze się taki akurat zestaw objawów? Dlaczego nie ma innych?
Albo inaczej - co powoduje, że SJ zapada na takie akurat schorzenie i ma akurat taki zestaw objawów (bez innych...)?


Offline ufoludek

Odp: Byli, wątpiący i spożywający - chorzy psychicznie
« Odpowiedź #1 dnia: 03 Październik, 2016, 12:37 »
:-))) U "nas" ktoś spożył w tym roku i rzeczywiście od razu szemranie , że dziwak, że szurnięty...on zawsze był inny..
"To nie tak, że boję się umrzeć. Po prostu nie chciałabym być w pobliżu kiedy to się stanie" ;-)


Offline Roszada

Odp: Byli, wątpiący i spożywający - chorzy psychicznie
« Odpowiedź #2 dnia: 03 Październik, 2016, 12:45 »
Ta tak często występująca choroba pojawia się od lat 90. XX wieku, wcześniej nie pisano o niej.
Wręcz przeciwnie zaprzestanie spożywania było zdrowym objawem:

„Kiedy brat Rutherford wyjaśnił, że lud wielki to ziemska klasa wiernych osób, które mają przeżyć Armagedon, niejednego ogarnęło zdziwienie. Następnie mówca poprosił, aby wszyscy obecni tam członkowie tej grupy powstali z miejsc. W przeciwieństwie do Ralpha nie zrobiłam tego. Z czasem lepiej zrozumiałam tę sprawę, toteż rok 1935 był ostatnim rokiem, w którym na Pamiątce śmierci Chrystusa spożywałam symbole w postaci chleba i wina” (Strażnica Nr 5, 2000 s. 22-23).

   „Przemówienie na temat »ludu wielkiego«, wygłoszone 31 maja 1935 roku na zgromadzeniu w Waszyngtonie, wywarło głęboki wpływ na życie sług Bożych. Oto wypowiedzi kilku uczestników tamtego kongresu: (...) »(...) Odtąd mogliśmy swobodnie głosić o nadziei na życie wieczne na ziemi. Wielu tych, którzy przedtem spożywali [emblematy] na Pamiątce, teraz zrozumiało swoją tożsamość i przestało [je spożywać]«”(Królestwo Boże panuje! 2014 s. 53).

Dopiero w roku 1952 dokładnie wyjaśniono w Strażnicy różnicę między nadzieją ziemską a nadzieją niebiańską. Zrozumieliśmy wówczas, że nie spodziewamy się życia w niebie, lecz na rajskiej ziemi...” (Strażnica Nr 7, 1989 s. 28).


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8090
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Odp: Byli, wątpiący i spożywający - chorzy psychicznie
« Odpowiedź #3 dnia: 03 Październik, 2016, 20:18 »
Przypomnienie ;) ;D

    


„Pójdziemy z wami”
Strażnica (do studium) — 2016


11 Kto traktuje namaszczonych chrześcijan w odpowiedni sposób, chroni się przed zdradliwym niebezpieczeństwem. Biblia ostrzega, że do zboru mogą się wkraść „fałszywi bracia” (Gal. 2:4, 5; 1 Jana 2:19). Ci oszuści mogą nawet podawać się za pomazańców. Poza tym może się zdarzyć, że niektórzy chrześcijanie namaszczeni duchem odpadną od wiary (Mat. 25:10-12; 2 Piotra 2:20, 21). Jeśli wystrzegamy się sidła ‛podziwiania osobistości’, nie damy się im odciągnąć od prawdy. A gdyby jakiś znany lub długoletni chrześcijanin okazał się niewierny, nie zrujnuje to naszej wiary (Judy 16).




Ciekawe: :)
(The Mental Health of Jehovah's Witnesses) - dr Jerry R. Bergman

http://katolikos.republika.pl/zp.htm

1. O zdrowiu psychicznym ŚJ
2. Dlaczego taki temat?
3. ŚJ a problem chorób psychicznych
3a. Częstotliwość występowania chorób psychicznych u ŚJ
3b. Reakcje ŚJ na prowadzenie badań na tym obszarze
3c. Czynniki przyczyniające się do wysokiej liczby zachorowań
3c (1). Odpuszczenie grzechów
3c (2). Świat i demony
3c (3). Prześladowania
3c (4). Niski poziom wykształcenia
3c (5). Wątpliwości
3c (6). Kontakt z otoczeniem
3d. Problematyka starszych i usuwania ze wspólnoty
4. Żyć jako Świadek Jehowy
4a. Wymuszanie konformizmu przez wywoływanie poczucia winy
4b. Upokorzenie i "niewidoczny Talmud"
4c. Tematy teologiczne
4d. Rodzina
4e. Stawianie "organizacji" na pierwszym miejscu
5. Czy wspólnota przyciąga osoby o chwiejnej psychice?
6. Jak przetrwać odłączenie się od ŚJ?
7. Podsumowanie i wnioski

A tu Bergman jeszcze raz:
"Świadkowie Jehowy od wewnątrz"
rozdział "ZDROWIE PSYCHICZNE ŚWIADKÓW JEHOWY"
https://stopsyjonizmowi.files.wordpress.com/2012/09/swiadkowie-jehowy-od-wewnatrz.pdf
« Ostatnia zmiana: 03 Październik, 2016, 20:59 wysłana przez Baran »
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8090
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Odp: Byli, wątpiący i spożywający - chorzy psychicznie
« Odpowiedź #4 dnia: 03 Październik, 2016, 21:25 »
Przypomnienie ;) ;D



„Pójdziemy z wami”
Strażnica (do studium) — 2016


11 Kto traktuje namaszczonych chrześcijan w odpowiedni sposób, chroni się przed zdradliwym niebezpieczeństwem. Biblia ostrzega, że do zboru mogą się wkraść „fałszywi bracia” (Gal. 2:4, 5; 1 Jana 2:19). Ci oszuści mogą nawet podawać się za pomazańców. Poza tym może się zdarzyć, że niektórzy chrześcijanie namaszczeni duchem odpadną od wiary (Mat. 25:10-12; 2 Piotra 2:20, 21). Jeśli wystrzegamy się sidła ‛podziwiania osobistości’, nie damy się im odciągnąć od prawdy. A gdyby jakiś znany lub długoletni chrześcijanin okazał się niewierny, nie zrujnuje to naszej wiary (Judy 16).







Sorry zeżarło mi najważniejsze akapity mówiące o braciach których CK uważa za psychicznie chorych ;)

12 W ostatnich latach widać, jak rośnie liczba spożywających emblematy na Pamiątce śmierci Chrystusa. Tendencja ta kontrastuje ze spadkiem owej liczby, który się utrzymywał przez wiele dziesięcioleci. Czy ten wzrost powinien nas niepokoić? Nie. Rozważmy kilka czynników, o których warto pamiętać.

13 „Jehowa zna tych, którzy do niego należą” (2 Tym. 2:19). Osoby liczące obecnych na uroczystości Pamiątki nie potrafią ocenić, kto naprawdę ma nadzieję niebiańską. Liczba spożywających obejmuje więc także tych, którzy mylnie sądzą, że są namaszczeni. Część osób, które w pewnym momencie zaczęły spożywać emblematy, później przestała to robić. Inni przeżywają problemy psychiczne lub emocjonalne i czasem pod ich wpływem uznają, że będą panować z Chrystusem w niebie. Tak więc liczba spożywających nie odzwierciedla rzeczywistej liczby pomazańców żyjących jeszcze na ziemi.



"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Offline Roszada

Odp: Byli, wątpiący i spożywający - chorzy psychicznie
« Odpowiedź #5 dnia: 03 Październik, 2016, 22:39 »
Cytuj
Tak więc liczba spożywających nie odzwierciedla rzeczywistej liczby pomazańców żyjących jeszcze na ziemi.
To co odzwierciedla?
Ilość wizyt u psychiatry?

Czyli liczba spożywających minus liczba wizytujących przychodnie? :-\


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: Byli, wątpiący i spożywający - chorzy psychicznie
« Odpowiedź #6 dnia: 17 Październik, 2016, 17:59 »
W przypływie dobrego nastroju, bez obrażania, ale z przymrużeniem oka:
Jak  CK  reaguje, na tle swojej doktryny, na ciągły wzrost statystyki  spożywających  :P


:) :)
« Ostatnia zmiana: 17 Październik, 2016, 18:29 wysłana przez Abba »


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: Byli, wątpiący i spożywający - chorzy psychicznie
« Odpowiedź #7 dnia: 30 Listopad, 2016, 10:28 »
Czekam na nowy rocznik niecierpliwie, to chyba naprawdę jedyna prawdziwie wzrostowa tendencja w org ostatnio :)