Mysle, ze byloby aroganckim twierdzic, ze jesteśmy jedynymi rzecznikami, ktorymi posluguje sie Bog
a dlaczego coś co jest 100% prawdą, jak to, że Bóg posługuje się tylko nimi, ma być nazwany arogancją?
dla mnie wszystko jest jasne, jeżeli członek CK określił coś takiego arogancją, to znaczy, że nie ma 100% pewności, że Bóg tylko nimi się posługuję, i daje sygnał, że mogą być również inni, więc, inni ludzie, inne ugrupowanie którymi również Bóg się posługuję, na przykład jeżeli ja jestem mistrzem w podniesieniu ciężarów i ustanowiłem rekord absolutny, na pytanie - czy pan jest jedynym zawodnikiem który utrzymuje ten rekord? odpowiedziałbym - byłoby aroganckim twierdzić, ze jestem jedynym kto ustanowił ten rekord? co w tym aroganckiego jest jeżeli ja ustanowiłem rekord i nie ma drugiego, trzeciego którzy również powtórzyli mój wynik? stwierdzeni faktu to arogancja? chyba że nie jestem pewny no to wtedy powiem tak jak Geofrey