Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Apokryficzne dodatki Towarzystwa Strażnica  (Przeczytany 4668 razy)

Offline Roszada

Apokryficzne dodatki Towarzystwa Strażnica
« dnia: 19 Wrzesień, 2016, 11:26 »
Niektóre apokryfy w pierwszych wiekach powstawały czasem dlatego, by ‘uzupełnić’ te kwestie, które pominęli pisarze Ewangelii. One jakby starają się wypełnić ‘luki’ i np. opisują co robił na podwórku lub w szkole mały Jezus.

Ale i dziś powstają takie pseudoewangelie. Sam czytałem dwie: „Według Judasza. Apokryf” (H. Panas, 1973, 1974, 1985) i Ewangelia według Filipa (nie pamiętam dokładnego tytułu i autora), które powstały w XX wieku.

Jednak i Towarzystwo Strażnica ma swój udział w takim uzupełnianiu Ewangelii dzieciństwa Jezusa. Oto przykład (pomijam tu na obrazku gromadkę dzieci z małym Jezusem w książce Największy ze wszystkich ludzi. rozdz. 9):

„Szatan wiedział powód zdążania tego błogosławionego męża i wybranej niewiasty do Betlejem, co też bez wątpienia byłby ich zamordował, gdyby Bóg nie przeszkodził mu w swój własny sposób. Jest także pewnem, że niektórzy z niebiańskich aniołów byli posłani towarzyszyć Józefowi i jego małżonce, a gdy zatrzymali się dla odpoczynku, również i ci posłańcy zaobozowali około nich, by strzec od napaści nieprzyjacielskiej i uchronić od wszelkiego nieszczęścia. Albowiem jest napisane: »Zatacza obóz anioł Pański około tych, którzy się go boją, i wyrywa ich.« – Psalm 34:8”(Strażnica 15.10 1931 s. 316 [ang. 01.07 1931 s. 203]).

A może Wam przypominają się jakieś legendarne dodatki Towarzystwa w jego publikacjach? Pomijam tu wyliczanie dat. ;)
« Ostatnia zmiana: 19 Wrzesień, 2016, 11:28 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Apokryficzne dodatki Towarzystwa Strażnica
« Odpowiedź #1 dnia: 21 Wrzesień, 2016, 13:05 »
Taką apokryficzną jest interpretacja Mędrców ze Wschodu:

„Gdy Jezus przebywał jeszcze w Betlejem, Babilon Wielki posłał kilku swych mędrców religijnych, kilku astrologów ze wschodu, aby zawiadomili króla Heroda, że narodził się przyszły król Żydów” (Strażnica Nr 14, 1964 s. 7).

Już widzę tę scenę, jak władca Babilonu wysyła ich jako wysłanników do Heroda. ;)

A tu piszą, że szatan posłał, a nie Babilon:

„Biblia natomiast dowodzi, że ci trzej mędrcy nie byli posłani przez Boga, lecz przez wielkiego przeciwnika, czyli dyabła, w celu zgładzenia dzieciątka” (Harfa Boża 1921 s. 91).

I jeszcze mieli zgładzić dzieciątko. :(
Cuda prawdziwe. ;)

Inna wizja:

„Szatan i demony mają władzę wywoływania światła, które wygląda podobnie do gwiazd, jak to stwierdzają liczne dowody, tak szeroko opisywane w prasie. »Gwiazda« wspomniana w tym wypadku nie była jedną z gwiazd Bożego stworzenia, lecz widocznie była jasnem światłem uczynionem przez Szatana, aby prowadziło jego pośredników na wskazane miejsce. Czy mędrcy ci faktycznie i naprawdę szli, aby pokłonić się narodzonemu królowi? Przeciwnie, jasne są dowody, że byli oni zwiedzeni przez Szatana i chociaż nie wiedzieli o tem, należeli do spisku Heroda, gdyż mieli odnaleźć dzieciątko, aby Herod je zabił; cały ten spisek był przeprowadzony przez Szatana i odbywał się pod jego kierownictwem” (Strażnica 01.03 1920 s. 73 [ang. 15.02 1920 s. 56]).

Tej apokryficznej swojej interpretacji Towarzystwo trzyma się do dziś, ale z drobnymi korektami. :-\


Offline Światus

Odp: Apokryficzne dodatki Towarzystwa Strażnica
« Odpowiedź #2 dnia: 21 Wrzesień, 2016, 16:31 »
To taka beznadzieja, że nie wiadomo czy śmiać się czy płakać.
Uczestniczyli w spisku - choć o tym nie wiedzieli.
Chcieli zabić dzieciątko - ale przywieźli mu dary.
Skierował ich szatan - ale posłuchali anioła.
Światło szatana - ale gwiazda Jezusa.

A już najlepsze są "dowody z gazet" :D
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline Roszada

Odp: Apokryficzne dodatki Towarzystwa Strażnica
« Odpowiedź #3 dnia: 21 Wrzesień, 2016, 21:05 »
Kolejna jakaś apokryficzna analiza:

„Matka jego chciała dopomóc mu w jego posłannictwie, przez pokazanie, że posiada władzę czynienia cudów. Lecz nie była ona pod kierunkiem ducha świętego, i nie mogła działać inaczej jak podług umysłu naturalnego. Szatan mógł użyć matki Jezusowej, aby skusić go uczynienia pierwszego cudu według ciała a nie według ducha. Stąd też nagana Jezusowa” (Strażnica 01.08 1923 s. 235).

Duch Św. daleki od Marii, to raz.
Szatan w Marii, to dwa.
Cud Jezusa to "pokusa", to trzy.
Nagana Jezusa, to cztery.


Offline Roszada

Odp: Apokryficzne dodatki Towarzystwa Strażnica
« Odpowiedź #4 dnia: 21 Wrzesień, 2016, 22:58 »
Kolejna scenka apokryficzna.
Aniołowie lecą z Plejad na narodzenie Jezusa

„Musiała tam być wielka radość w niebie i śpiewy nieograniczonej chwały Bogu, na widok gdy on potężny zastęp aniołów rozpoczął swą podróż na ziemię. Być może, że zachodziła potrzeba kilku dni do odbycia tej podróży z Plejadów na ziemię” (Strażnica 15.10 1931 s. 316).

Uffff.
Aniołowie fruwają w "czasie" (kilka dni).
Plejady... miejsce ich zamieszkania. :-\


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2037
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: Apokryficzne dodatki Towarzystwa Strażnica
« Odpowiedź #5 dnia: 21 Wrzesień, 2016, 23:24 »
Kolejna jakaś apokryficzna analiza:

„Matka jego chciała dopomóc mu w jego posłannictwie, przez pokazanie, że posiada władzę czynienia cudów. Lecz nie była ona pod kierunkiem ducha świętego, i nie mogła działać inaczej jak podług umysłu naturalnego. Szatan mógł użyć matki Jezusowej, aby skusić go uczynienia pierwszego cudu według ciała a nie według ducha. Stąd też nagana Jezusowa” (Strażnica 01.08 1923 s. 235).

To jedno z największych bluźnierstw w kolekcji "myśli" strażnicowych.
« Ostatnia zmiana: 21 Wrzesień, 2016, 23:43 wysłana przez tomek_s »
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline Roszada

Odp: Apokryficzne dodatki Towarzystwa Strażnica
« Odpowiedź #6 dnia: 22 Wrzesień, 2016, 09:24 »
Następne apokryficzne uzupełnienie Biblii.

Bóg mieszka na Plejadach i tam jest Jego tron:

„Grupa Plejad jest uważana za centrum niebiańskiego wszechświata, miejsce stolicy Jehowy, z której najwyższa władza rozporządza” (Strażnica 01.12 1923 s. 361 [ang. 01.01 1924 s. 8]).

„Pleady, na północy, od dawna uważane były za centrum wszechświata, za tron Jehowy” (Nowe Stworzenie 1919 [1904] s. 768).

Również Jezus stamtąd przybył w roku 1874 i 1918 oraz zaczął tam królować w roku 1914:

"Odległość w tym względzie nie może być przeszkodą dla Pana. On może przebywać w Plejadach i kierować sprawami na ziemi tak samo, jakby się na niej znajdował. My rozumiemy, że obecność Pańska poczęła się objawiać około roku 1874; że On objął Swą władzę i moc i rozpoczął panowanie w roku 1914; i że On przyszedł do Swej świątyni w roku 1918” (Strażnica 01.07 1927 s. 195 [ang. 01.06 1927 s. 163]).

Powiem Wam, że nawet autorzy 'prawdziwych apokryfów' nie mieli takiej wiedzy astronomicznej i fantazji. ;)


Offline Roszada

Odp: Apokryficzne dodatki Towarzystwa Strażnica
« Odpowiedź #7 dnia: 22 Wrzesień, 2016, 13:55 »
Kolejny apokryficzny dodatek o Melchizedeku, budowniczym Wielkiej Piramidy:

„Jest przypuszczenie, że Melchizedek był jednym z królów pasterzy, którzy owładnęli Egiptem i zbudowali tam Piramidę pokrywającą 12 akrów (około 12 mórg) znana od wieków jako jeden z siedmiu cudów świata, około roku 2170 przed Chrystusem” („Stworzenie czyli historja biblijna w obrazach” 1914 s. 25).

„Wedle przypuszczenia Melchizedek był jednym z królów pasterzy, którzy wkroczyli do Egiptu i zbudował tam około roku 2170 przed nar. Ch. Wielką Piramidę, znaną od wieków jako jeden z siedmiu cudów świata” (Złoty Wiek 01.06 1926 s. 383).


Offline Roszada

Odp: Apokryficzne dodatki Towarzystwa Strażnica
« Odpowiedź #8 dnia: 22 Wrzesień, 2016, 16:37 »
Apokryficzne wydaje się też utożsamianie Adama i Noego z  faraonami.
Towarzystwo Strażnica na podstawie „Tablicy Abydos” twierdziło, że Adam i patriarchowie byli faraonami (!):

Adam (Mena) był pierwszym Faraonem. (...) Według tej tablicy Adam liczy się Faraonem I-szym i Noe 20-tym. Wzmianka  innych 18-tu zgadza się zupełnie z opisem Księgi Rodzaju. (...) Jej syn pierworodny był Faraon II nazwany po grecku Teta-Khet-winowajca (...) po polsku Kain. (...) Po Noem (Norfu) jako Faraonie XX, rodowód zaczyna się od syna jego Chama (Chamu, Chufu)” („Stworzenie czyli historja biblijna w obrazach” 1914 s. 21).

Sfinks – mniemany grób Adama, Mena I” (jw. s. 21).

Patrz też:
czasopismo „Złoty Wiek” z 1 kwietnia 1926 r. (s. 319).
czasopismo „Złoty Wiek” z 15 grudnia 1925 r. (s. 303).

« Ostatnia zmiana: 22 Wrzesień, 2016, 16:40 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Apokryficzne dodatki Towarzystwa Strażnica
« Odpowiedź #9 dnia: 22 Wrzesień, 2016, 18:16 »
Biblia ŚJ mówi:

„(...)‚Drzewo, które widziałeś, które wyrosło i stało się potężne, a którego wysokość dosięgła niebios i które było widać na całej ziemi, i które miało piękne listowie, a owoc obfity, i na którym był pokarm dla wszystkich, pod którym mieszkały zwierzęta polne i na którego konarach przebywały ptaki niebios — to jesteś ty, królu, ponieważ wyrosłeś i stałeś się potężny, wspaniałość zaś twoja rozrosła się i sięgnęła niebios, a twe panowanie krańca ziemi(...)” (Dn 4:20-22).

Tymczasem Towarzystwo wymyśliło jakąś inną apokryficzną interpretację słów natchnionego autora i to nie jedną:

„Znamienne to drzewo, w swej chwale i piękności, reprezentowało pierwotne królestwo świata, dane pierwszym rodzicom w raju...” (Nadszedł Czas 1919 s. 99).

„Przeto to wielkie drzewo dosięgające aż do nieba, które Nabuchodonozor, król babiloński widział, obrazowało niebieski urząd Lucyfera...” („Prawda was wyswobodzi” 1946 s. 219).

„Drzewo to symbolizuje więc wszechświatowe zwierzchnictwo Boga – zwłaszcza w odniesieniu do ziemi – którego wyrazem było przez pewien czas królestwo ustanowione przez Jehowę dla narodu izraelskiego” (Strażnica Nr 14, 2006 s. 6).

Królestwo Adama, Lucyfer i Bóg. :(
Trudno to nawet komentować, a cytowana Biblia ŚJ mówi jednoznacznie


Offline Roszada

Odp: Apokryficzne dodatki Towarzystwa Strażnica
« Odpowiedź #10 dnia: 23 Wrzesień, 2016, 09:01 »
No i apokryficzny stwór: wąż z nogami, szkoda, że nie od razu z rogami. :)

W roku 1965 Towarzystwo Strażnica udzieliło na ten temat odpowiedzi na pytanie czytelnika:

„Czy w wyniku klątwy, jaką według 1 Mojżeszowej 3:14 Bóg rzucił na węża on utracił swe nogi lub stopy? (...) A zatem należy przyjąć, że zanim Bóg przeklął węża miał on nogi, a więc nie musiał się czołgać po ziemi” (Strażnica Nr 19, 1965 s. 14).

Również wcześniej o tym pisano, już od roku 1931:

„Lucyfer był stworzeniem duchowym, według czego nie mógł być widziany przez człowieka, lecz on mógł  używać swego sposobu do rozmawiania z Adamem i jego małżonką. Wąż był chytrym i przebiegłym zwierzęciem. W onym czasie miał on nogi do przenoszenia się z jednego miejsca na drugie na podobieństwo innych zwierząt. Posiadał on piękność i powabność” (Strażnica 01.02 1933 s. 47 [ang. 01.08 1932 s. 236]; patrz też Nowy Dzień 01.07 1938 s. 713; ang. Strażnica 01.12 1931 s. 364).

Może to kraina baśni, a nie apokryfów? ;)


Offline Roszada

Odp: Apokryficzne dodatki Towarzystwa Strażnica
« Odpowiedź #11 dnia: 23 Wrzesień, 2016, 12:25 »
Iście apokryficzna (tak było w co najmniej jednym apokryfie z II w.) była dawniejsza nauka ŚJ o Józefie i jego lewirackim małżeństwie.
Towarzystwo Strażnica przychylało się do poglądu, że „bracia” Jezusa są synami Józefa z jego związku lewirackiego z Marią Kleofasową:

„Według tradycji, Józef w chwili poślubienia Marii, matki naszego Pana był starszym człowiekiem. Interesujący jest fakt, że wszystkie wczesne obrazy ukazują go jako starszego mężczyznę. Tradycja stanowi, że zmarł rok po tym, jak nasz Pan rozpoczął swą służbę. Tradycja głosi, że był poprzednio żonaty; że jego brat zmarł bezpotomnie, a Józef, zanim zaręczył się Marią, w posłuszeństwie prawu Mojżeszowemu opiekował się rodziną złożoną z czterech synów i dwóch córek. Jest wiele powodów, dla których jest to rozsądne. Pokrótce to omówimy. Według tej teorii Józef był ojcem Jakuba, Józefa, Szymona i Judy oraz dwóch córek, przy czym te dzieci urodziły się mu z Marii, żony Kleofasa, zaś najstarszego syna przypisano Kleofasowi, choć Józef był jego faktycznym ojcem. Nic w prawie żydowskim nie mogło zrazić Józefa do zaręczyn i małżeństwa z dziewicą izraelską jako z własną żoną, pomimo, że jego lewirackie małżeństwo z żoną jego brata nadal było w mocy. Jest rzeczą pewną, że Bóg miał słuszny powód, by ustanowić prawo małżeństwa lewirackiego, i że uszanował takowe w przypadku Tamar, a potem ponownie w przypadku Boaza i Rut, a w końcu najsłuszniej, jak się wydaje, w przypadku Józefa i Marii, żony Kleofasa. To ostatnie małżeństwo lewirackie skutkowało narodzinami »Jakuba, brata Pańskiego«, którego identyczność z »Jakubem, synem Alfeusza (Kleofasa)« jest w tym kontekście uznawana za oczywistą. Zatem to małżeństwo miało wielki przywilej bycia rodzicami dwóch spośród dwunastu apostołów Baranka, podczas gdy Józef, dodatkowo, miał wspaniały przywilej bycia ojczymem Jezusa, oraz opiekowania się Nim i Jego matką w latach, w których takiej pomocy potrzebowali” (ang. Złoty Wiek 28.02 1934 s. 350).


Offline Roszada

Odp: Apokryficzne dodatki Towarzystwa Strażnica
« Odpowiedź #12 dnia: 23 Wrzesień, 2016, 16:19 »
Ciekawy i wybitnie apokryficzny cytat.
Jak z Sybilli:

„I stała się bitwa na niebie. [Ap 12:7] – Pomiędzy dwiema kościelnymi władzami, pogańskim Rzymem i papieskim Rzymem.
Michał. – »Który jako Bóg«, papież. – (...).
I Aniołowie jego. – Biskupi
...” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 225).

Czyli Jan proroczo zapowiadał nastanie w IV wieku papiestwa i papieży.
Zapomniał imienia papieża podać. ;)
No i ten Michał, innym razem jako Jezus, tu jest złym papieżem.
Kto rozróżni tych Michałów? :)


Offline Roszada

Odp: Apokryficzne dodatki Towarzystwa Strażnica
« Odpowiedź #13 dnia: 23 Wrzesień, 2016, 22:43 »
Wzmacniacze to nowoczesne apokryficzne trąby:

Przykładowo w roku 1939 trąbienie i trąbiących z tekstu Joz 6:5 odniesiono do ówczesnych Świadków Jehowy i „pozafiguralnych trąb”, którymi miały być gramofony i megafony stosowane przez nich (patrz Strażnica 01.06 1939 s. 164-167 [ang. 01.04 1939 s. 101-103]):

„Wydanie Strażnica z 15 marca, 1933, ogłosiło o tych aparatach głośnikowych. Wytwarzanie publicznej mowy przez aparaty głośnikowe się zaczęło i na czerwca tego samego roku w samej Ameryce używane było 300 takich aparatów głośnikowych czyli pozafiguralnych trąb” (Strażnica 01.06 1939 s. 165).

„(...) świadkowie Jehowy obchodzili nominalne chrześcijaństwo, pozafiguralne Jerycho, i trąbili pozafiguralnymi trąbami, a zarazem wręczyli do rąk ludzi dwadzieścia cztery miliony książek i broszur” (Strażnica 01.06 1939 s. 167).

Naprawdę przypomina to Sybilijne Proroctwa, które można na różne sposoby tłumaczyć.  A Sybilla to też apokryf pseudochrześcijański.


Offline Roszada

Odp: Apokryficzne dodatki Towarzystwa Strażnica
« Odpowiedź #14 dnia: 24 Wrzesień, 2016, 08:28 »
Plagi myszy i wszy

Interesujące jest to, że kiedyś Towarzystwo Strażnica swoje stare czasopisma apokryficznie utożsamiało z „plagą myszy i wszy”:

„Tutaj dobrze będzie objaśnić plagi myszy i wszy. Pierwsza zdaje się wyobraża Stary Kwartalnik Teologii, który wszędzie wciskał się do królestwa Faraona, ale który z woli Pańskiej nagle zupełnie zamarł. Ta druga plaga zdaje się wyobraża Miesięcznik Badaczy Biblii. Nie mamy powiedziane, że plaga wszy zakończyła się, a nawet jeszcze teraz Egipcyanie (ludzie światowi), Faraon (dyabeł) i jego czarownicy (kler) skrobią się wiele razy po głowie, nie wiedząc co zrobić z plagą, której nie potrafią naśladować” (Dokonana Tajemnica 1925 [ang. 1917, 1927] s. 284-285).