PRZYSZLI..... > JEŚLI CHCESZ ZOSTAĆ ŚWIADKIEM....
Plusy i minusy bycia wyznawcą korporacji Strażnicy
Tadeusz:
Normalnym ludzkim odruchem jest pomagać. :)
A wręcz obowiązkiem "nadzorców" jest tą chęć przekuć w czyn. Tym bardziej, gdy nazywają się pasterzami. Dobry pasterz, gdy owca jest w potrzebie nie poprzestaje na głaskaniu i opowiadaniu kojących bajek jak to w przyszłości będzie fajnie na pastwiskach. >:(
Dobry pasterz zaspokaja potrzeby stada - także te fizyczne. Tu i teraz. Nie mamiąc mrzonkami w które pewnie sam coraz mniej wierzy :-\
Aletheia:
W tym wszystkim jest coś znacznie gorszego:kłamstwo doktrynalne. Nauki WTS oddzielają każdego nowego zrekrutowanego do swoich szeregów od Chrystusa. Przez blisko 20 lat usługiwałem jako starszy zboru. Natomiast w ostatnich kilku latach poddałem krytyce najbardziej fundamentalne doktryny Strażnicy.
Studiowałem bez okularów liderów w Brooklynie cały Tanich (w języku hebrajskim) i NT (w grece). Szybko się okazało, że Przekład Nowego Świata jest najbardziej zmanipulowany doktrynalnie, a "szara okładka" została 'wzbogacona' o kolejne świadome wypaczenia tekstu. Gdy sobie uświadomiłem, że jako mówca kongresowy wprowadzam w błąd tysiące ludzi, zrezygnowałem z tzw. "usługiwania" jako starszy zboru. Zrozumiałem też poprzez rozmowy z członkami tej sekty (jeszcze jako aktywny starszy) dlaczego ten ludzki twór zwany przez samozwańców z Brooklynu "bożą organizacją" ma najwyższy procent w stosunku do innych wyznań najwyższy odsetek cierpiących na depresję. Każdy, kto wstępuje (lub ma zamiar) wstąpić do tej wielonarodowej sekty będzie musiał prędzej czy później liczyć się z konsekwencjami natury duchowej i emocjonalnej. W organizacji jest wiele osób, które się ze mną kontaktują prosząc o pomoc. Oni wszyscy są więźniami sumienia, ponieważ odkryli kłamstwa doktrynalne, a boją się zarazem utraty rodziny i przyjaciół. Żyją w wielkim rozdwojeniu i strachu. Wielu też w wyniku poczynań liderów z CK utraciło nawet wiarę i dzisiaj są ateistami. Nie mniej staram się wciąż nieść pomoc tym osobom, które stały się ofiarami tej sekty. W liście Pawła do Efezjan 5,12-14 czytamy: "12 O tym bowiem, co się u nich dzieje po kryjomu, wstyd nawet mówić.13 Natomiast wszystkie te rzeczy, gdy są piętnowane, stają się jawne dzięki światłu, bo wszystko, co staje się jawne, jest światłem.14 Dlatego się mówi: Zbudź się, o śpiący, i powstań z martwych, a zajaśnieje ci Chrystus" [Bp]. Myślę, że te słowa z Pisma Świętego trafnie oddają wszystko to, co obecnie wychodzi na światło dzienne w związku z tym odstępczym od Chrystusa ruchem podającym się za religijny. Pozdrawiam w Panu.
accurate:
--- Cytat: Tadeusz w 05 Maj, 2016, 06:40 ---Jako główny minus bycia w korporacji WTS uważam niejasne kryteria oceny :(
Każdy powinien na starcie wiedzieć, za co i w jaki sposób będzie oceniany. Ale nie wie :(
Zachęca się każdego do "stałego upewniania się w Pismach jak się rzeczy mają". Następnie za "winy" poddawania w wątpliwość twierdzeń CK lub chociażby funkcyjnych WTS-u jest poddawany pod sąd kapturowy. Dodajmy sąd tylko z nazwy, gdyż zarówno z obecnym modelem cywilnym jak też Biblijnym nie ma on wiele wspólnego >:(
To tak jakby chodzić po polu minowym z zafałszowaną mapą, którą na dodatek ciągle ktoś zmienia, podobnie jak położenie pułapek :-\
Prędzej czy później - wdepniesz :-\
No chyba, że tylko udajesz, że chodzisz albo uśmiechając się i przytakując podążasz za "przewodnikiem ;D
--- Koniec cytatu ---
Plusem jest dla mnie na własnej niestety skórze ale dokładne poznanie mechanizmu dysonansu w życiu jednostki i społeczeństwa .
Na przykład:
Techniki manipulacji
Istnieje kilka technik manipulacyjnych opracowanych w oparciu o teorię dysonansu. Najpopularniejsze to: stopa w drzwi (występująca też w postaci zmasowanej – „dwie stopy w drzwiach”), technika scenariusza, niska piłka, drzwiami w twarz.
Wszystkie one wykorzystują napięcie dysonansowe, które wiąże się bądź to z odmawianiem osobom, które nas o coś proszą (drzwiami w twarz), bądź to wywołują zaangażowanie (stopa w drzwi, niska piłka), bądź też stwarzają iluzję istnienia okazji, z której nie warto rezygnować (technika scenariusza).
Zaangażowanie się w działania również ma moc wywoływania dysonansu. Po drobnych poświęceniach jesteśmy coraz to mniej skłonni do wycofania się z tego działania. Budziłoby to dysonans „tyle poświęciłem, a okazuje się to niewarte moich wysiłków? Skąd, to jest warte dalszych wysiłków!”, „Jeśli powiedziałeś A, musisz powiedzieć B” – i zaangażowanie rośnie.
Tworzenie zaangażowania wykorzystywane jest np. w przyciąganiu nowych członków do sekty (i utrzymywaniu dotychczasowych). Członkowie sekt, którzy dokonali coraz to większych poświęceń „nie mają wyjścia” – muszą kontynuować swoje zaangażowanie nawet aż do samobójstwa (zobacz np. Świątynia Ludu, David Koresh, Wrota Niebios), inaczej dysonans byłby bardzo silny.
Efezjan:
--- Cytat: Tazła w 05 Maj, 2016, 09:42 --- Starsi jeśli już się angażowali to w następujący sposób.....modlitwa Jehowa ci pomoże, udaj się do odpowiednich urzędów, jesteś obywatelem tego kraju, jesteśmy z tobą, poklepanie po pleckach i uścisk dłoni.
--- Koniec cytatu ---
Przecież świadkowie Jehowy nie angażują się w życie społeczno-polityczne tego kraju, nie biorą udziału w wyborach, nie biorą udziału w akcjach charytatywnych, nie wstępują do armii, policji, nie śpiewają hymnu itd. itp. Odpowiedzmy sobie na pytanie, jaka jest zatem jakość tego ich 'bycia obywatelem tego kraju'.
Gorszyciel:
--- Cytat: Andrewwaj w 17 Kwiecień, 2018, 07:55 ---https://m.youtube.com/watch?v=JRezTapUzsM&feature=youtu.be
Najwiekszy plus to
Zostajesz oficjalnie antychrystem
Jesus to poganskie imie nie majace nic wspolnego z synem Boga Yahshua i nie majacym nic wspolnego z praedziwym Bogiem
--- Koniec cytatu ---
Del.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej