Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Redukcja człowieczeństwa pod płaszczykiem lojalności - ohyda sympozjum 2016  (Przeczytany 2997 razy)

Offline Weteran

Ten filmik wraz z towarzyszącym mu omówieniem powinno się pokazać każdemu myślącemu SJ. W ciągu 14 minut admin bloga ze strony komitetsadowniczy.net rozwalił w pył i zdemaskował tegoroczne sympozjum Lojalnie popierajmy decyzje Jehowy, unikajmy kontaktów z grzesznikami nie okazującymi skruchy". Wzorem dla braciszków nie jest Chrystus, lecz... Aaron, któremu Bóg zabronił okazywać zewnętrznych oznak żałoby po stracie dwóch synów, Nadaba i Abihu (Księga Kapłańska 10:1-7). Bezduszność mówcy w powiązaniu z komentarzami wstawionymi do filmu robi wrażenie...

http://komitetsadowniczy.blogspot.com/2016/08/redukcja-czowieczenstwa-pod-paszczykiem.html
Weteran

Ignoruję posty: accurate, Ebed, Efektmotyla, Efezjan, Kamil. Przebudzony, sabekk, tomek_s, ZAMOS


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8090
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Ten filmik wraz z towarzyszącym mu omówieniem powinno się pokazać każdemu myślącemu SJ. W ciągu 14 minut admin bloga ze strony komitetsadowniczy.net rozwalił w pył i zdemaskował tegoroczne sympozjum Lojalnie popierajmy decyzje Jehowy, unikajmy kontaktów z grzesznikami nie okazującymi skruchy". Wzorem dla braciszków nie jest Chrystus, lecz... Aaron, któremu Bóg zabronił okazywać zewnętrznych oznak żałoby po stracie dwóch synów, Nadaba i Abihu (Księga Kapłańska 10:1-7). Bezduszność mówcy w powiązaniu z komentarzami wstawionymi do filmu robi wrażenie...

http://komitetsadowniczy.blogspot.com/2016/08/redukcja-czowieczenstwa-pod-paszczykiem.html

Bardzo mądre komentarze. Filmu Wts-u tam zapodanego nie mogłem już oglądnąć bo od razu zbiera mi się na wymioty.
Oni chcieli pokazać jak lojalność wobec nich sprawi, że na końcu wszyscy będą szczęśliwi o ile odwrócą się od swojej rodziny.

Ja wolę filmik trwający 1 minutę i 22 sekundy, który na tym forum już się pojawił, bo tak naprawdę on daje więcej do myślenia niż cały kongres trwający 3 dni.

« Ostatnia zmiana: 26 Sierpień, 2016, 11:28 wysłana przez Baran »
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8090
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Nakazy dotyczące traktowania wykluczonych.
Wykład z kongresu 2016  który zamieścił Weteran.

Cytat
"….to prawo było trudne do wykonania z ludzkiego punktu widzenia, chociaż zabezpieczało ten naród przed skażeniem duchowym, fizycznym (???? ::)), to jednak w niektórych momentach wymagało wielkiej lojalności od każdego członka. Może przybliże niektóre z tych praw. W Księdze Powtórzonego Prawa 13: 1-11 jest opisana sytuacja, kiedy ktoś bliski z rodziny, tam jest powiedziane mąż, żona, syn, córka, krewny, brat, siostra chciałby odwieść od prawdziwego wielbienia kogoś to taki Izraelita musiał taką osobę wydać i ja ukamienować. Czyż nie jest to trudne prawo, czy nie wymagało wielkiej lojalności. A przecież Jehowa dał to prawo dla pożytku, żeby chronić ten naród.

A jak było póżniej… usuńcie niegodziwego spośród siebie…. takie wykluczenie mogło by się wydawać, że jest drastyczne zwłaszcza jężeli dotyczy to kogoś z naszej najbliższej rodziny. Ale czy rzeczywiście tak jest ? Z naszej strony jest to próba lojalności. Jak my się zachowamy w takiej sytuacji, czy zdajemy sobie sprawę, że tym postanowieniem Jehowa chce chronić Organizację, chce chronić swój lud a swoje imię przed shańbieniem. A może chroni też nas żebyśmy zaczeli unikać złego towarzystwa i jego wpływu.
Nieuzasadnione kontakty z taką osobą mogą wystawić nas na próbę lojalności wobec Jehowy. Bo jeżeli jest to bliski członek naszej rodziny, to możemy go usprawiedliwiać, możemy utrzymywać z nim kontakty sms-owe albo email-owe. Czy to nie będzie próba naszej lojalności? A może obrazimy się na Jehowę, bo Jehowa dał to prawo które nie przystoi do dzisiejszej sytuacji. Może obrazimy się na starszych, którzy podjeli takądecyzję o wykluczeniu?

Dotyczy to również takich sytuacji w których zbór nie powziął jeszcze żadnych działań wobec np. nieczynnego głosiciela.
Dlatego jest to bardzo poważna próba.

Nie możemy pozwolić sobie żeby więzy rodzinne skłoniły nas do wyrzeczenia się  lojalności wobec Jehowy i Jego organizacji."

Koniec cytatu

W skrócie wygląda to tak:
Jeżeli masz wykluczonego członka rodziny czyli:
mąż, żona, syn, córka, krewny, brat, siostra wykop go z domu, nie odbieraj telefonów, sms, email, nie jadaj z nim, nie pozdrawiaj i traktuj go jak zmarłego.
To samo dotyczy  nieczynnego głosiciela.

Współczuję wszystkim, którzy mają współmałżonka poza organizacją. Według mnie jest to jawne przyzwolenie na przynajmniej separacje. Podkopuje to wiarę w Jehowę, a więc można zrobić reset z małżonkiem, córką, synem, ojcem czy matką.

Za kilka lat, jak tak dalej pójdzie, będą kamienować wykluczonych i nieczynnych.
Chora sekta, ręce opadają. :(

« Ostatnia zmiana: 26 Sierpień, 2016, 22:02 wysłana przez Baran »
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Offline Cielec Kierowniczy

Mowa nienawiści.
Cały czas napieprzają o miłości w org.
A rzeczywistość jaka jest każdy widzi.
Tyle w tej korpo miłości ile uczuć w betoniarce.


Offline Salome

Najsmutniejsze jest zjawisko rozbijania rodzin. Ostatnio często o tym się słyszy. Małżeństwa się rozpadają, bo istnieje nieme przyzwolenie na porzucenie partnera tylko przez to, że zmienił poglądy. Rodzice odpychają dzieci. Dzieci unikają któregoś z  rodziców. Zieje się nienawiścią nawet do dziadków, do seniorów, którzy stali się niegodziwymi odstępcami. A już szczytem jest stosowanie ostracyzmu wobec nieochrzczonych dzieci odstępców, które są nieletnie i zrozumiałe jest, że odchodzą wraz z rodzicami.

To są niemoralne i niehumanitarne praktyki. Niestety jednym ze sposobów działania grup typu sekta jest hamowanie u członków tzw. myślenia refleksyjnego. Po prostu pewne przemyślenia się nie pojawiają, a jeśli się pojawiają, to zaraz następuje usprawiedliwianie i racjonalizacja. „Że przecież tak trzeba, tak mówi Biblia, to jest jedyna droga, w ten sposób tylko można pomóc, że to karcenie nacechowane miłością”, itd.
 
Redukcja człowieczeństwa (wspomniana przez Weterana w tytule postu) jest również przemyślaną techniką stosowaną przez sekty. Zjawisko ostracyzmu jest dowodem na zbiorowe odczłowieczanie, jakie przeprowadza się wśród członków zboru. Jak inaczej można wytłumaczyć reakcje współbraci, kompanów, towarzyszy, przyjaciół?

Według mnie ostracyzm to wynik zaplanowanej dehumanizacji nieudolnie popartej wersetami biblijnymi.

Jako, że wewnątrz grupy panuje ścisła dyscyplina, plan udaje się wdrożyć.   

Kluczowym zabiegiem jest dławienie indywidualności. Zawsze mnie to bolało, że „osobowości” w zborach są tłamszone. Nie potrafiłam tego zrozumieć i nazwać. Przejrzałam na oczy i wiem, że to element planu. Tak więc:
porzuć czasochłonne hobby typu gra na skrzypcach
zrezygnuj ze zdobywania wyższego wykształcenia
wypisz się z zajęć dodatkowych w szkole
ubieraj się według standardów
uprość swoje życie
nie ubiegaj się o awanse zawodowe
dostosuj swój grafik do zebrań
wszystkie soboty i niedziele spędzaj jak świstak - do końca życia tak samo.

Jeśli przy tym popadniesz w depresję i stany lękowe, nie nasze to zmartwienie.... Jesteś nasz. Stłamszony. Bezradny. Z niskim poczuciem wartości. My mamy dla Ciebie idealne rozwiązanie. 
"Gdzie wszyscy myślą tak samo, nikt nie myśli zbyt wiele" Walter Lippmann


Offline Fantom

 Czy Żydzi,którzy są dzisiaj pod prawem Mojżeszowym kamieniują bliskich,którzy odwodzą ich od wiary?
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Gorszyciel

  • Gość
« Ostatnia zmiana: 27 Sierpień, 2016, 00:35 wysłana przez Gorszyciel »