Tak, jestem z Nadodrza i jestem w kontakcie z dawnym nadzorcą miasta - starszym ZŚ,
oraz starszym z Nadodrza do kontaktowania ze szpitalami w sprawie krwi JS.
Więc jak to czytacie drodzy szpiedzy szukajcie mnie na sali
jak jestem z Wami na środowo czwartkowych zlotach przy ul. Reymonta we Wrocławiu
Jak jesteś z tego nadodrza, a wcześniej piszesz, że miało być takie a takie ogłoszenie, to rodzi się pytanie: było czy nie było?
Nawet gdybyś wtedy nie był obecny w SK to szybko pewnie taka informacja do Ciebie by dotarła.
Środowo czwartkowe zloty?! - chodzisz w środę a wracasz w czwartek? Czy u Was zebrania są organizowane w nocy? No chyba, że jak Jezus z Apokalipsy stoi jedną nogą na ziemi a drugą w morzu, tak ty, jedną nogą w nadodrzu a drugą w przyodrzu?
Domniemam, że z inicjałów wymieniłeś lokalne ikony. Czy one się 'wybudzają', jak mawiają tutejsi? Czy ty chcesz je 'wybudzić'?
Jakie macie kontakt? Chodzicie na piwo razem? Z doświadczenia wiem, że najbezpieczniejszy kontakt z ikonami jest w greckich monastyrach.
Szkoda, że jeszcze nie podałeś swoich inicjałów - pewnie do niedzieli by Cię 'zjedli'. Chyba, że Ty dla tych ikon szpiegujesz, co jak wiesz miało tu miejsce i pewnie nie raz się jeszcze zdarzy.
Wracając do głównego wątku, to z lat minionych (dawnych) pamiętam odłączenia się ustne lub pisemne. Były to jednostkowe przypadki. Zazwyczaj chodziło o zmęczenie tematem. Starsi zacierali ręce, bo mieli porządek w papierach. Karta głosiciela nieczynnego od 20 lat, który nie wiadomo czy nawet jeszcze żyje, jest solą w oku. A i NO się niepotrzebnie denerwuje jak za dużo takich kart.
Jednak teraz to co się dzieje (przynajmniej w naszym kraju) jest niesamowite. Ludzie odchodzą w sposób spektakularny. Piszą obfite w treść listy, w których wykazują co jest 'be'. Czynią tak nawet całymi rodzinami. Widzę to zjawisko nasila się coraz bardziej w mojej okolicy ale i z Waszych opisów w innych miastach, miasteczkach czy wioskach.
Pewnie ciężko zrobić z tego statystykę, ale domniemam, że Polska przoduje w tej dziedzinie. Dla mnie ważną informacje zawierał ostatni rocznik. Liczba obecnych na Pamiątce spadła rok do roku. Z niecierpliwością czekam na nowy rocznik. Oby tylko dane statystyczne nie zostały zafałszowane.