Rozumiem,że wszystko jest oczywiste,jak i to,że bezpodstawna jest wiara :
"Od raju utraconego,do raju odzyskanego".
Niestety to,że istnieją "przypowieści" dowodzi,że sposób napisania podań nowotestamentowych ,nie jest najprostszy.
To znaczy temu służyły przypowieści.
Ich interpretacja wskazuje jednak na istnienie odmiennych opinii itp.
Rozumiem,że nasz zbawiciel wiedział,że niektórzy dadzą posłuch jego naukom przekazywanym przez jego uczniów - wer.20,oraz ,że chciał,żeby wszyscy,ci których o t r z y m a ł od swego ojca ,byli i tam,gdzie on. wer.24
Wszyscy ci,których otrzymał.
Wszyscy ,dosł."wszyscy ci,których mi dałeś,byli ze mną..."
Użyty tutaj zaimek [ho] w przypadku zaimka wskazującego (ten,ta,to) wskazuje na "t o" [tych] co mi dałeś...
I "wszyscy ci...",na pewno tam się znajdą.
Na pewno stanie się,że spełni się pragnienie naszego zbawiciela, i wszyscy,których powierzył mu ojciec "których mi powierzyłeś...byli ze mną zawsze tam,gdzie ja jestem".
To pewne,że spełni się oczekiwanie naszego zbawiciela:
"OJCZE ,C H C Ę,ABY TAM ,GDZIE JA BĘDĘ,BYLI ZE MNĄ RÓWNIEŻ, C I ,KTÓRYCH MI D A Ł E Ś..."
To pewne.