Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Cześć dla krzyża u katolików i w Towarzystwie Strażnica?  (Przeczytany 3394 razy)

Offline Roszada

Cześć dla krzyża u katolików i w Towarzystwie Strażnica?

Do roku 1936 Świadkowie Jehowy uznawali krzyż.
Podkreślają oni, że nigdy nie czcili krzyża, choć go uznawali:

*** kr rozdz. 10 ss. 103-104 ***
Przez wiele lat Badacze Pisma Świętego akceptowali krzyż, który uważali za symbol chrystianizmu. Oczywiście wiedzieli, że nie należy go czcić, gdyż bałwochwalstwo jest złe (1 Kor. 10:14; 1 Jana 5:21). Już w roku 1883 w Strażnicy otwarcie napisano, że „wszelkie bałwochwalstwo jest dla Boga obrzydliwością”. Początkowo jednak Badacze nie mieli zastrzeżeń co do używania krzyża w sposób, który uznawali za stosowny.

Książka ta jednak nie podaje konkretnego długiego cytatu tylko ogólnikowy zwrot, który można zastosować do wielu rzeczy: „wszelkie bałwochwalstwo jest dla Boga obrzydliwością”.

Owszem w katolicyzmie jest szerzej rozwinięta cześć krzyża niż była u ŚJ, ale jest też wiele elementów wspólnych czy podobnych z dawną nauką ŚJ.

W KK jest raz w roku adoracja krzyża (nie jest ona w dniu nakazanym by iść do kościoła, choć jest to Wielki Piątek) i raz w roku jest Święto Podwyższenia Krzyża (14 września, w tygodniu obchodzone, a więc nie obowiązujące z nakazu katolików).
http://kosciol.wiara.pl/doc/491589.Swieto-Podwyzszenia-Krzyza-Swietego

Podobieństwa u katolików i w Towarzystwie Strażnica (katolickich cytatów nie podajemy, bo każdy wie, że tak jest, podajemy zaś cytaty z publikacji ŚJ o ich dawnych wierzeniach co do krzyża):

Krzyżyki noszone przy sobie u katolików.
„Przez wiele lat (...) przywiązywali wielką wagę do krzyża, uważając go za symbol chrystianizmu. Nosili nawet znaczek przedstawiający krzyż i koronę” (Strażnica Nr 10, 1995 s. 20),

„Przez lata Badacze Pisma Świętego rozpoznawali się po oznace przedstawiającej krzyż i koronę” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 200; patrz też Królestwo Boże panuje! 2014 s. 104-105).

Krzyż wieszany na ścianach u katolików.
„Mamy na składzie zapas malowideł, przedstawiających »Krzyż i koronę«; artystycznie obrobione ręcznie olejnymi farbami na grubym kartonie, rozmiaru 22 x 28 cali, które można nabyć po cenie $1. 75 z przesyłką” (Strażnica 15.01 1919 s. 18).

Krzyż sprzedawany u katolików.
„Nowy zapas rysunków
Następujące rysunki na papierze nadeszły z Europy i są do nabycia: (...) Także nadeszły następujące obrazy: Korona i Krzyż, rozmiar 18 ½ x 24 ½, cena pojedynczo 35c; na zamówieniach w ilościach 12 lub więcej cena po 25c” (Strażnica 01.07 1926 s. 208; por. Strażnica 01.03 1926 s. 66).

Krzyż robiony ze złota u katolików (złote krzyżyki).
„Na przykład Świadkowie Jehowy nosili niegdyś znaczki z krzyżem i koroną. Potem zrozumieliśmy, że Jezus został stracony na palu (Dzieje 5:30). Dlatego przestaliśmy nosić te znaczki. Powierzono mi zadanie oddzielania od nich szpilek. Później złote emblematy przetopiono i sprzedano” (Strażnica Nr 7, 1996 s. 24).

Krzyż na okładkach publikacji katolickich.
„krzyż i koronę; od roku 1891 do 1931 symbol ten widniał też na stronie tytułowej »Strażnicy«.” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 200; patrz też Królestwo Boże panuje! 2014 s. 104-105).

Krzyż na ilustracjach katolickich.
Stworzenie czyli historja biblijna w obrazach (1914) – na ilustracjach przedstawiono Jezusa na krzyżu (s. 12, 69, 88). Na s. 34 ukazano nawet węża wywyższonego na krzyżu.
Harfa Boża (1921, 1929, 1930) – na ilustracji przedstawiono obraz Jezusa ukrzyżowanego (s. 114).

Krzyż na budynkach kościelnych u katolików.
Na budynku Strażnicy w Brooklynie znajdował się dawniej krzyż („Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego” 1995 s. 216).

Krzyż znakiem zwycięstwa u katolików.
„C. W. Barber pisze: »Była to odznaka przedstawiająca dwie gałązki laurowe, które otaczały koronę z krzyżem w środku. Całość wyglądała dość przyjemnie i odpowiadała naszemu ówczesnemu zrozumieniu, by wziąć na siebie ‘krzyż’ i naśladować Chrystusa Jezusa, a w stosownym czasie móc włożyć koronę zwycięstwa«.” (Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975 s. 66).

Krzyż jako coś najważniejszego u katolików.
   „Naśladowcy Chrystusa zwracali szczególną uwagę i rozumieli, że krzyż jest najgłówniejszą podstawą zamiarów Bożych. Lecz obecnie jest gruntownie zauważone, że Królestwo jest o wiele ważniejszem, ponieważ przez przyczynę Królestwa imię Jehowy będzie usprawiedliwione i oznajmione wszelkiemu stworzeniu” (Strażnica 15.06 1930 s. 179 [ang. 15.04 1930 s. 115]).

Krzyż dowiedziony historycznie u katolików.
   „Historja świecka i święta zgadzają się pod względem następujących faktów: (...) że ten Nauczyciel później został ukrzyżowany na krzyżu drzewianym i umarł (...) Nauka Biblji obfituje w dowody, że Jezus z Nazaretu (...) że Jego ukrzyżowanie przepowiedzieli prorocy Jehowy...” (Powrót naszego Pana 1925 s. 3).

„Że dziecię to narodziło się z panny Marji, w Betleemie wyrosło do stanu męskiego i następnie umarło na krzyżu w Jeruzalemie, dowodzi nie tylko fakt biblijny, ale nawet i historja świecka to potwierdza” (Pojednanie 1928 s. 117). Patrz to samo zdanie ang. Złoty Wiek 22.08 1928 s. 752.

Krzyż promieniuje w katolicyzmie i w nim nadzieja.
   „Jezus, jako nasienie obietnicy – jako Chrystus – jest szczytem zarządzeń Boskich w odniesieniu do człowieka; z Jego krzyża promieniuje wszystko światło świętej historyi” (Strażnica 01.03 1920 s. 69 [ang. 15.02 1920 s. 53]).

„Krzyż Chrystusowy jest środkową prawdą planu Bożego, z którego wszelka nadzieja dla ludzkości promieniuje” (Harfa Boża 1921, 1929, 1930 s. 142).

Krzyż sztandarem katolików.
   „Dlatego Russell uczynił coś więcej. Napisał później: »Zrozumiałem więc, że wolą Pana jest, abym zaczął wydawać nowe pismo, które będzie wysoko wznosić sztandar Krzyża i bronić nauki o okupie oraz tak szeroko, jak to tylko możliwe, rozgłaszać dobrą nowinę o wielkiej radości«.” (Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975 s. 6).

Krzyż ma wrogów według katolików.
   „Występując przeciwko tym argumentom Pisma Świętego, ludzie pozbawieni szaty weselnej starają się usprawiedliwiać, ale wobec światła prawdy muszą ustąpić w »ciemności zewnętrzne«. Dla nich, tak jak i dla świata, Krzyż Chrystusowy jest teraz kamieniem obrażenia i głupotą; natomiast dla wiernych poświęconych jest on ciągle »mocą Bożą i mądrością Bożą«” (Przyjdź Królestwo Twoje 1919 [ang. 1891] s. 223).

Chyba wszystko ująłem? ;)
Tekst powstał jako reakcja na zarzuty fantoma.


Offline Roszada

Odp: Cześć dla krzyża u katolików i w Towarzystwie Strażnica?
« Odpowiedź #1 dnia: 16 Lipiec, 2016, 14:20 »
Cytuj
Oczywiście wiedzieli, że nie należy go czcić, gdyż bałwochwalstwo jest złe
Cóż to znaczy czcić? :-\
Katolicy czczą, a ŚJ robili w dużej mierze to samo, ale nie uznawali tego za czczenie.
O katolikach za to mówili, że czczą i to bałwochwalczo.

Czczenie czczeniu nierówne. Tak jak u poszczególnych katolików.
Jeden nosi krzyżyk, drugi nie, jeden chodzi na adorację krzyża, drugi nie, jeden ma na ścianie krzyżyk, drugi nie. itp.


Offline muminka

Odp: Cześć dla krzyża u katolików i w Towarzystwie Strażnica?
« Odpowiedź #2 dnia: 16 Lipiec, 2016, 19:04 »
Jedni czczą krzyż dla innych to tylko symbol.
Jedni czczą jw dla innych to tylko kolejna strona internetowa z nurtu ziarno.pl

Osobiście mam w nosie w co kto wierzy i co uznaje za bałwochwalstwo. Prawda jest taka że wszystko tym może się stać jeśli tylko jest przerost formy nad treścią
"Żyj według życiorysu, który chciałbyś sobie napisać. Aleksander Kumor "


Offline Roszada

Odp: Cześć dla krzyża u katolików i w Towarzystwie Strażnica?
« Odpowiedź #3 dnia: 16 Lipiec, 2016, 19:10 »
Jedni czczą krzyż dla innych to tylko symbol.
Jedni czczą jw dla innych to tylko kolejna strona internetowa z nurtu ziarno.pl

Osobiście mam w nosie w co kto wierzy i co uznaje za bałwochwalstwo. Prawda jest taka że wszystko tym może się stać jeśli tylko jest przerost formy nad treścią
Ja też jak ktoś anonimowy dla mnie ma zawieszony krzyż to nie wiem:

czy to wierzący
czy dla ozdoby
czy jakiś amulet
czy dla drwiny :-\

Dlatego wolę gdy osoby świeckie publicznie nie noszą na sobie, bo nie wiem co myśleć. :-\


Offline muminka

Odp: Cześć dla krzyża u katolików i w Towarzystwie Strażnica?
« Odpowiedź #4 dnia: 16 Lipiec, 2016, 19:14 »
Wiesz staram się zakładać że raczej każdy jest wierzący na swój własny sposób.
Odrzuciłam całkowicie myślenie a raczej staram się odrzucić i klasyfikować że ktoś nie wierzy bo mam dość tego po praniu mózgu w org.
Jednak masz rację. Element wiary danego kościoła lub ugrupowania nie świadczy o tym czy ktoś jest chrześcijaninem czy ma predyspozycje do terroryzmu. Wiem jedno im bardziej ktoś obnosi się z wiarą i im bardziej udowadnia iż jest cudownym bez grzechu posłańcem "bożym" tym bardziej mam wrażenie że święta inkwizycja jeszcze przed nami.
"Żyj według życiorysu, który chciałbyś sobie napisać. Aleksander Kumor "


Offline Roszada

Odp: Cześć dla krzyża u katolików i w Towarzystwie Strażnica?
« Odpowiedź #5 dnia: 16 Lipiec, 2016, 19:20 »
Dziś widziałem wielki plakat, a na nim piosenkarka franc. Mirel Mathie , czy jak się pisze to inaczej, a na szyi ma wielki, jak dla mnie, krzyż. Nie wiem co myśleć. :-\


Offline Roszada

Odp: Cześć dla krzyża u katolików i w Towarzystwie Strażnica?
« Odpowiedź #6 dnia: 16 Lipiec, 2016, 19:55 »
Poniższe słowa Rutherforda dziwią, bo Świadkowie Jehowy sami, jak owi „Moderniści”, odrzucili w 1936 r. naukę o krzyżu. Czyżby przeciw sobie prorokowali, zaliczając się do tych którzy giną?

„Era chrześcijańska jest określona czasem od pierwszego przyjścia aż do wtórego powrotu naszego Pana, podczas którego była kazana radosna nowina ludziom. To kazanie ewangelji czyli radosnej nowiny zdawało się być głupstwem w oczach ludzi tego świata, a szczególnie tych, którzy się nazywają Modernistami, uczonymi i kaznodziejami. Dlatego apostoł napisał: ‘Albowiem mowa o krzyżu tym, którzy giną jest głupstwem; ale nam, którzy bywamy zbawieni, jest mocą Bożą.’ – 1 Koryntjan 1:18” (Stworzenie 1928 s. 192).



Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2037
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: Cześć dla krzyża u katolików i w Towarzystwie Strażnica?
« Odpowiedź #7 dnia: 17 Lipiec, 2016, 00:19 »
Jednak masz rację. Element wiary danego kościoła lub ugrupowania nie świadczy o tym czy ktoś jest chrześcijaninem czy ma predyspozycje do terroryzmu. Wiem jedno im bardziej ktoś obnosi się z wiarą i im bardziej udowadnia iż jest cudownym bez grzechu posłańcem "bożym" tym bardziej mam wrażenie że święta inkwizycja jeszcze przed nami.

U świadków trwa od dawna... Wczoraj mnie straszyli Armagedonem.
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline Roszada

Odp: Cześć dla krzyża u katolików i w Towarzystwie Strażnica?
« Odpowiedź #8 dnia: 17 Lipiec, 2016, 20:58 »
Jeszcze uzupełnienie co do niekonsekwencji Towarzystwa co do stosowania słów:

krzyż
ukrzyżowany
drzewo a nie pal

Świadkowie Jehowy do roku 1936 uznawali „krzyż”, jako narzędzie na którym umarł Jezus.
Nawet po roku 1936, jeszcze przez kilka lat, potrafił im się wymsknąć kilka razy ten termin w ich publikacjach:

„W roku 1936 podano dowody, że Chrystus nie umarł na krzyżu wykonanym z dwu poprzecznych belek, lecz na palu” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 200).

„Od śmierci Jezusa na krzyżu do dnia dzisiejszego wybrał Bóg zastęp ludzi na swoich świadków i dał im sposobność okazania mu nieskazitelności i wierności przez naśladownictwo Jezusa” (Złoty Wiek 16.08 1936 s. 255).

„Jezus umarł na krzyżu jako grzesznik (...) Uczynił on koniec zakonowi przez przybicie go do krzyża, innemi słowy, zniósł go przez przeznaczoną dla grzeszników śmierć. »Zmazawszy (...) przybiwszy go do krzyża.« (Do Kolosensów 2:14)” (Strażnica 15.07 1936 s. 221-222).

„Jezus wystawiony był na taką radość prawie przed ukrzyżowaniem i dla tej przyczyny podjął krzyż [w ang. cross] (Do Żydów 12:2)” (Strażnica 15.02 1938 s. 56 [ang. 15.12 1937 s. 376]).

„W chwili gdy Jezus umarł, nastąpiło wielkie trzęsienie ziemi. Rzymski setnik, który stał obok krzyża, zawołał: »Prawdziwie ten był Synem Bożym!«” (Strażnica 01.06 1938 s. 173).

   „Raj będzie wznowiony. Wtedy ukaże się łotr z krzyża, jako mu Jezus obiecał” (Spojrzyj faktom w oczy 1938 s. 55).

   „Piłat, który miał więcej poczucia sprawiedliwości od kościelnych władców żydostwa, kazał na krzyżu umieścić napis »Jezus, Nazareńczyk, król Żydów«” (Nowa ziemia 1939 [brak ang. odpowiednika] s. 53).

   Mało tego, jeszcze do lat 40. XX wieku Towarzystwo Strażnica ciągle uczyło o „ukrzyżowaniu”, ale już na drzewie. Nie wymyślono bowiem wtedy jeszcze odpowiedniego słowa dla przybicia do pala. Nie używano wtedy jeszcze określenia „pal” ale „drzewo”. Nie bardzo pasował Świadkom Jehowy termin „upalowanie”, bo kojarzył się on z wbiciem na pal, a nie z przybiciem do niego.
   Oto takie paradoksalne teksty mówiące o „ukrzyżowaniu” do drzewa:

   „Prawie tuż po ukrzyżowaniu Jezusa złośliwe duchowieństwo...” (Ochrona 1936 s. 49; por. s. 23, 37, 47);

„(...) przed swoim ukrzyżowaniem (...) umarł na drzewie, ukrzyżowany” (Faszyzm czy wolność 1939 s. 49-50).

„Co najmniej przy jednej okazji, a możliwe i dwu, on ukazał się w kształcie w jakim był ukrzyżowany” („Prawda was wyswobodzi” 1946 [ang. 1943] s. 248).

   „(...) Chrystusa Jezusa, którego przybito do drzewa pomiędzy dwoma łotrami” (jw. s. 225).

   Porównaj: Religion 1940 s. 42 (crucifixion), s. 69 (crucified), s. 108 (crucifixion); Walka o wolność na domowym froncie 1943 s. 4 (władza „ukrzyżowała tego”; ang. crucified).

   Dopiero po wydaniu w roku 1950 angielskiego Nowego Testamentu Towarzystwo Strażnica uporządkowało swe nazewnictwo i zaczęło stosować określenie „przybity do pala”. W tej Biblii wszędzie w miejsce słowa „krzyż” wstawiono termin „pal” lub „pal męki”.


Offline Roszada

Odp: Cześć dla krzyża u katolików i w Towarzystwie Strażnica?
« Odpowiedź #9 dnia: 25 Lipiec, 2016, 14:24 »
Oto paradoksalne teksty Towarzystwa Strażnica mówiące o „ukrzyżowaniu na drzewie”:

„Dlaczego Jezus musiał być ukrzyżowany? Jezus został ukrzyżowany nie na krzyżu z drzewa, jak przedstawione jest na licznych obrazach i malowidłach, zrobionych i wystawionych przez ludzi. Jezus został ukrzyżowany w ten sposób, że jego ciało przybito do pnia. (...) Umrzeć jako grzesznik było haniebną śmiercią, a ukrzyżowanie na drzewie wyraża w istotnym sensie (...) Z tego powodu Jehowa dopuścił, że jego umiłowanemu Synowi zadano śmierć, przybiwszy go do drzewa. (...) Ukrzyżowanie Jezusa na drzewie jest świadectwem dla całego stworzenia, że dobrowolnie poniósł najhaniebniejszą śmierć...” (Bogactwo 1936 s. 23-24).

Tak to jest, jak ktoś nie przemyśli i zmienia naukę.
Wtedy powstaje nowomowa: "ukrzyżowanie na drzewie". ;D

To tak jak ja bym pisał: "upalowanie na krzyżu". :P


Offline pies berneński

Odp: Cześć dla krzyża u katolików i w Towarzystwie Strażnica?
« Odpowiedź #10 dnia: 12 Listopad, 2016, 09:02 »
Wtedy powstaje nowomowa: "ukrzyżowanie na drzewie". ;D
Dla mnie np słowa z Dz.apos. 10:39 są mało precyzyjne:
A my jestesmy swiadkami tego
wszystkiego, co uczynił w ziemi zydowskiej
i w Jerozolimie; jego to zabili, zawiesiwszy
na drzewie

Tak ten fragment oddaje BW,jak także BT
Dla mnie jest różnica między drzewem a drewnem.Jaki,to ma związek z krzyżem? Jest na to jakieś logiczne wytłumaczenie?

Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić.


Offline Roszada

Odp: Cześć dla krzyża u katolików i w Towarzystwie Strażnica?
« Odpowiedź #11 dnia: 12 Listopad, 2016, 10:09 »
Okej Jezus został zawieszony na drzewie z liśćmi i owocami.
Jakaś sekta czytałem, nawet określiła gatunek drzewa.

Jaki drzewo ma związek z krzyżem to pewnie wiesz i nam powiesz.
Ja widzę np. dziś metalowe krzyże, betonowe i z innych materiałów także. ;)


Offline pies berneński

Odp: Cześć dla krzyża u katolików i w Towarzystwie Strażnica?
« Odpowiedź #12 dnia: 12 Listopad, 2016, 12:59 »
Jaki drzewo ma związek z krzyżem to pewnie wiesz i nam powiesz.
Zagadką dla mnie jest dlaczego użyto takiego sformułowania.Uważam,że to  słowo jest mało precyzyjne.
Drzewo jest rośliną -żyje .Z drzewa po ścięci można zrobić coś drewnianego np krzyż, belkę.
W księdze Ezdrasza 6:11 czytamy:
I wydaję rozporządzenie: Jeśli ktoś przekroczy ten rozkaz, to z domu jego wyrwana będzie belka, a on zawiśnie do niej przybity, dom zaś jego za to będzie zamieniony na rumowisko.
A czy Dz.Ap 10:39 z przetłumaczeniem "zawiesili na drzewie" jest właściwym tłumaczeniem nie mam zielonego pojęcia.
Może ktoś z obecnych zechce  się nad tym tematem pochylić?
« Ostatnia zmiana: 12 Listopad, 2016, 13:46 wysłana przez pies berneński »
Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić.


Offline Roszada

Odp: Cześć dla krzyża u katolików i w Towarzystwie Strażnica?
« Odpowiedź #13 dnia: 12 Listopad, 2016, 14:15 »
Cytuj
Jeśli ktoś przekroczy ten rozkaz, to z domu jego wyrwana będzie belka, a on zawiśnie do niej przybity, dom zaś jego za to będzie zamieniony na rumowisko.
A ta belka musi być do czegoś przymocowana. To belka, jak napisałeś, a nie słup.


Offline pies berneński

Odp: Cześć dla krzyża u katolików i w Towarzystwie Strażnica?
« Odpowiedź #14 dnia: 12 Listopad, 2016, 19:02 »
Nie wiem jak w czasach biblijnych wyglądała konstrukcja dachu.Ale obecnie łatwiej jest wyrwać pojedynczą belkę(krokiew)
niż słup,który podpiera całą konstrukcję.

Może coś z przymrużeniem oka.Mam nadzieję,że nie obrażę uczuć.
 Co widzi pesymista na cmentarzu?
  Krzyże
A co widzi optymista na cmentarzu?
   Plusy
Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić.