Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Formuła chrzcielna w Towarzystwie Strażnica  (Przeczytany 6196 razy)

Offline Roszada

Formuła chrzcielna w Towarzystwie Strażnica
« dnia: 26 Czerwiec, 2016, 18:13 »
Ponieważ jeden z nowych forumowiczów był zainteresowany formułą chrzcielną w Towarzystwie Strażnica, a i inni może się też tym zainteresują, więc przedstawiam w skrócie historię tego zagadnienia.

Kiedyś w Towarzystwie Strażnica podczas chrztu wypowiadano formułę chrzcielną z tekstu Mt 28:19. Później tego zaniechano.

Chrzest z formułą z Mt 28:19

„Nie robi, więc różnicy, czy administrator jest wierzącym czy nie, czy powiedział wszystko, czy też nie opuścił, jakiego słowa, ale jaka jest myśl i zamiar serca tego, które otrzymuje symboliczny chrzest. Pomimo to, opierając nasz sąd na słowach Pana u Mat. 28:19 i słowach Apostoła do Rzym. 6:3, polecamy, jako prostą formułkę przy tej okazji, składającą się mniej więcej z tych słów: »Bracie Janie [lub jakie inne imię Chrześcijańskie] w Imię Ojca i Syna i Ducha świętego, z tego upoważnienia ja ciebie chrzczę w Chrystusa.«” (Nowe Stworzenie 1919 s. 561).

„Pytanie (1909). – Dogmat o Trójcy będąc nie biblijnym, czemu używa się przy chrzcie wyrażenia: W imię Ojca, Syna i ducha świętego?
Odpowiedź. – Dlatego, że Pan Jezus dał taką formułę i przykazał chrzcić: »W imię Ojca i Syna i ducha świętego«” (Co kaznodzieja Russell odpowiadał na zadawane jemu liczne pytania 1947 [ang. 1917] s. 90).


Offline Roszada

Odp: Formuła chrzcielna w Towarzystwie Strażnica
« Odpowiedź #1 dnia: 26 Czerwiec, 2016, 18:18 »
Chrzest bez formuły z Mt 28:19

   „Znaczenie wiary w okup podkreśla się kandydatom do chrztu choćby w pierwszym z dwóch pytań, zadawanych im przez mówcę; oto ono: »Czy na podstawie ofiary Jezusa Chrystusa okazałeś skruchę za swoje grzechy i oddałeś siebie Jehowie, aby spełniać Jego wolę?« Dana osoba może zostać zanurzona w wodzie jedynie wtedy, gdy odpowie na to twierdząco oraz gdy rozumie, że przez oddanie siebie Bogu i chrzest staje w szeregach Świadków Jehowy, związanych z organizacją kierowaną duchem Bożym” (Strażnica Nr 5, 1989 s. 13; por. Strażnica 15.01 2010 s. 3).

Poniżej wskażę też inne formuły które pojawiały się w różnych latach, bo powyższy podział jest bardzo ogólny.


Offline Roszada

Odp: Formuła chrzcielna w Towarzystwie Strażnica
« Odpowiedź #2 dnia: 26 Czerwiec, 2016, 18:27 »
Np. w roku 1940 tak oto udzielano chrztu:

„Kto może udzielić chrztu komuś innemu? Czy wymagane są jakieś posługi  religijne duchownego? Obrzędy duchownego nie są potrzebne. Każdy człowiek, który poświęcił się do spełniania woli Bożej może wystąpić jako udzielający chrztu drugiemu. Czy konieczne jest przez udzielającego chrztu posługiwanie się jakąś formą słowną w czasie chrztu drugiej osoby? Nie, w ogóle nie ma konieczności wypowiadania żadnych słów. Odpowiednim byłoby przed udzieleniem chrztu wodnego powiedzieć tym, którzy szykują się do ochrzczenia coś w tym rodzaju: »Wyznaliście, że urodziliście się grzeszni i przejawiacie wiarę w Boga i Chrystusa, i na wasze życzenie ochrzczę was z upoważnienia Boga i Chrystusa Jezusa ujawniających się w duchu Pańskim«” (Consolation 21.02 1940 s.18).

Wspominając dawniejsze lata napisano:

Możliwe, że w niektórych wypadkach organizowania chrztu nie zadano w przeszłości kandydatom specjalnych pytań, na które by mogli wyraźnie odpowiedzieć w dowód swojej wiary, swego posłuszeństwa i oddania. Niemniej jednak pominięcie tych pytań przez mówcę, wskutek czego kandydaci nie mogli dać głośno swych twierdzących odpowiedzi, nie ujmuje ważności chrztu przeprowadzonego przy takiej okazji” (Strażnica Nr 8, 1967 s. 9).


Offline Roszada

Odp: Formuła chrzcielna w Towarzystwie Strażnica
« Odpowiedź #3 dnia: 26 Czerwiec, 2016, 18:32 »
Interesujący jest fakt, że kiedyś bywało, iż głosiciele Towarzystwa Strażnica ‘sami się chrzcili’, a inni ochrzczeni byli tylko obecni przy tym. Prawdopodobnie też nie wypowiadano wtedy żadnych słów podczas chrztu, gdyż angielski skorowidz obejmujący lata 1930-1985 po raz pierwszy odsyła do pytań chrzcielnych do publikacji z roku 1942 (ang. Strażnica 01.10 1942 s. 302):

„[1934 r.] Dzięki zachętom Gilberto zrobił piękne postępy. Doskonale pamięta swój chrzest. Bracia wprowadzili go do morza, kazali mu całkowicie się zanurzyć i wstrzymać jak najdłużej oddech. Kiedy się wynurzył, oświadczyli, że jest ochrzczony. Oczywiście dzisiaj odbywa się to inaczej” (Rocznik Świadków Jehowy 1995 s. 190).


Offline Roszada

Odp: Formuła chrzcielna w Towarzystwie Strażnica
« Odpowiedź #4 dnia: 26 Czerwiec, 2016, 20:09 »
Chrzest bez wspominania organizacji

Pomimo, że Russell wspominał o formule chrzcielnej, to jednak także pojawiły się dość szybko pytania stawiane chrzczonemu. I one w krótkim czasie wyparły całkowicie formułę chrzcielną.

„Pytanie (1913). – Jakie pytania są stawiane kandydatom do chrztu przez Brata Russella? Odpowiedź. – Możecie zauważyć, że pytania są takie, na które każdy chrześcijanin, bez względu, jakie jest jego wyznanie, powinien być zdolny odpowiedzieć twierdząco bez wahania, jeżeli jest odpowiednim na członka Kościoła Chrystusowego.
1. Czyś odwrócił się od grzechu i postanowił naprawić krzywdę, na ile to jest możliwe i czy polegasz na zasługach ofiary Chrystusa, przez którą grzechy twoje zostały darowane i jako podstawa twego usprawiedliwienia?
2. Czyś uczynił ze siebie zupełną ofiarę Bogu i ze wszystkiego co posiadasz: zdolności, pieniądze, czas, wpływ, ażeby to wszystko było użyte wiernie w służbie Bożej i to aż do śmierci?
3. Na podstawie tego wyznania uznajemy cię za członka Domowników Wiary i jako takiemu podajemy przyjazną dłoń, nie w imieniu jakiej sekty lub organizacji, ale w imieniu Zbawiciela, naszego uwielbionego Pana i Jego wiernych naśladowców” (Co kaznodzieja Russell odpowiadał na zadawane jemu liczne pytania 1947 [ang. 1917] s. 95; por. ang. Strażnica 15.05 1913 s. 5246 [reprint], która zawiera te same słowa [patrz też Strażnica Nr 8, 1967 s. 9]).

„Uważamy, że o wiele lepszy jest sposób Biblijny, to jest taki, gdzie prowadzący obsługę chrztu lub ten, co wygłasza przy tej okazyi mowę z Pisma Świętego, zadaje jedynie te proste pytania: (1) Czy wierzysz w Chrystusa Jezusa jako twego Odkupiciela i twego osobistego Wybawiciela od grzechu i śmierci? (2) Czy oddałeś swoje serce i życie Bogu, aby kroczyć śladem wskazówek Jego woli pod przewodnictwem Jezusa Syna Jego? Gdy się próbuje zadawać więcej pytań, wpływa to nie tylko zniechęcająco na tych, którzy są niedoświadczonymi mówcami, a których serca mogą mieć całkowitą ufność i poświęcenie dla Pana, ale robi to także wrażenie jakoby stawiało się intelektualne warunki dla członków ciała Chrystusowego” (Strażnica 01.04 1921 s. 112 [ang. 01.02 1921 s. 43]).

„Strażnica w wydaniu angielskim z 1 października 1942 r. zawierała na stronach 300-302 artykuł pt. »Chrzest«, który kończył się następującymi słowami: »Przed przystąpieniem do chrztu jest rzeczą wskazaną, żebyś najpierw odpowiedział twierdząco na poniższe pytania, czym dasz dowód, iż czynisz ten krok rozumiejąc jego biblijne znaczenia i jesteś przygotowany do chrztu jako oddany sługa Pański, w pełni przed Nim odpowiedzialny. Oto pytania:
(1) Czy wierzysz w Jehowę Boga, Ojca, że 'zbawienie należy do Jehowy' i że Chrystus Jezus jest Jego Synem, którego krew zmywa twoje grzechy i poprzez którego dostępujesz zbawienia od Boga?
(2) Czy zatem wyznałeś swe grzechy Bogu i prosiłeś o oczyszczenie przez Chrystusa Jezusa, a z tej przyczyny odwróciłeś się od grzechu i od świata oraz poświęciłeś się bez zastrzeżeń Bogu na czynienie Jego woli?
Odpowiadając ‘Tak’, poświadczasz, że się nadajesz i jesteś godny chrztu wodnego w posłuszeństwie wobec woli Bożej«” (Strażnica Nr 8, 1967 s. 9).

„Jeżeli podobnie czujesz pragnienie służenia Jehowie Bogu i gotów jesteś wziąć na siebie jarzmo Chrystusowe, to proponujemy ci rozważenie następujących dwóch pytań, które są zadawane wszystkim kandydatom do chrztu:
(1) Czy okazałeś skruchę z powodu swoich grzechów i odwróciłeś się od nich, stwierdziwszy wobec Jehowy Boga, że jesteś potępionym grzesznikiem, który potrzebuje zbawienia, i czy uznałeś, że to zbawienie pochodzi od Niego, od Ojca, za pośrednictwem Jego Syna, Jezusa Chrystusa?
(2) Czy na podstawie tej wiary w Boga i w Jego postanowienie co do zbawienia oddałeś siebie Bogu bez zastrzeżeń, aby odtąd spełniać Jego wolę, objawioną tobie przez Jezusa Chrystusa i przez Biblię dzięki oświecającej mocy ducha świętego?” (Strażnica Rok XCV [1974] Nr 15 s. 13).
   Por. podobne wypowiedzi: Strażnica Rok XCII [1971] Nr 12 s. 13; Strażnica Nr 2, 1968 s. 5; Strażnica Nr 8, 1957 s. 13.

Da się zauważać w tych pytaniach chrzcielnych:

występowanie Boga, Jezusa, Biblii i "ducha świętego".

Nie ma "organizacji" a nawet zaprzeczono jej znaczeniu w przypadku chrztu.


Offline Roszada

Odp: Formuła chrzcielna w Towarzystwie Strażnica
« Odpowiedź #5 dnia: 26 Czerwiec, 2016, 20:14 »
Nie tylko Russell ale i w latach 40. XX wieku Towarzystwo Strażnica wręcz zaprzeczało, by chrzest miał coś wspólnego z wstąpieniem do tej organizacji, czy nawet do grona Świadków Jehowy:

„Jest więc jasnym, że przez chrzest w wodzie, stworzenie nie przystępuje do żadnej ziemskiej lub ludzkiej organizacji. Ono nie przystępuje do Towarzystwa Strażnicy Biblii i Broszur (jest to legalna korporacja), ani nie przystępuje do Świadków Jehowy (oni nie są inkorporowani i nie są na liście jako członkowie). Stworzenie przez to okazuje zewnętrzny znak (...) a mianowicie, bezwarunkowe poświęcenie się Bogu przez jego Syna” (Strażnica kwiecień 1944 s. 59, wydanie polonijne [ang. 15.04 1943 s. 124]).


Offline Roszada

Odp: Formuła chrzcielna w Towarzystwie Strażnica
« Odpowiedź #6 dnia: 27 Czerwiec, 2016, 10:28 »
Chrzest w ‘imię organizacji’

Od roku 1985 "organizacja" jest wymieniona w jednym z dwóch pytań zadanych przed chrztem.
Słowo to wstawiono zamiast "Biblii", która była wcześniej przez wiele lat wymieniana w tej formule, przynajmniej od roku 1945 (patrz ang. Strażnica 01.02 1945 s. 44 i teksty powyżej).

„Pod koniec przemówienia do chrztu, jakie będzie wygłoszone na każdym zgromadzeniu, kandydaci będą mogli z głębokim zrozumieniem i serdeczną wdzięcznością odpowiedzieć na dwa proste pytania, czym dadzą do zrozumienia, że zdają sobie sprawę z następstw pójścia za przykładem Chrystusa. Oto pierwsze z nich:
Czy na podstawie ofiary Jezusa Chrystusa okazałeś skruchę za swoje grzechy i oddałeś siebie Jehowie, aby spełniać Jego wolę?
Drugie pytanie brzmi:
Czy zdajesz sobie sprawę, że przez swoje oddanie i chrzest stajesz w szeregach Świadków Jehowy związanych z organizacją kierowaną duchem Bożym?
Odpowiadając na te pytania słowem tak, kandydaci uzewnętrzniają właściwy stan serca, uprawniający ich do chrześcijańskiego chrztu” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 12 s. 21).

„DWA PYTANIA DO KANDYDATÓW DO CHRZTU
Czy na podstawie ofiary Jezusa Chrystusa okazałeś skruchę za swe grzechy i czy oddałeś się Jehowie, by spełniać Jego wolę?
Czy rozumiesz, że przez oddanie się Bogu i chrzest utożsamiasz się ze Świadkami Jehowy i przyłączasz się do organizacji Bożej kierowanej Jego duchem?” (Strażnica Nr 7, 2006 s. 22).

Patrz też najnowsza książka:

ZORGANIZOWANI DO SPEŁNIANIA WOLI JEHOWY 2015 s. 209.


Offline Roszada

Odp: Formuła chrzcielna w Towarzystwie Strażnica
« Odpowiedź #7 dnia: 27 Czerwiec, 2016, 10:50 »
Niby Towarzystwo nie uznaje formuły chrzcielnej z Mt 28:19 ale pisz ta, jakby ją uznawało i praktykowało:

*** bh rozdz. 18 s. 182 ***
Jezus powiedział, że jego naśladowcy mają być chrzczeni „w imię Ojca i Syna, i ducha świętego” (Mateusza 28:19). Oznacza to, że kandydaci do chrztu uznają władzę Jehowy Boga i Jezusa Chrystusa (Psalm 83:18; Mateusza 28:18). Uznają też rolę i działanie świętego ducha Bożego, czyli czynnej siły Bożej (Galatów 5:22, 23; 2 Piotra 1:21).

Niby tu nic nie wspominają o organizacji. ;)


Offline Roszada

Odp: Formuła chrzcielna w Towarzystwie Strażnica
« Odpowiedź #8 dnia: 06 Lipiec, 2016, 11:22 »
Ciekwae fragmenty negujące wartość organizacji podczas chrztu (no chyba, że mieli w myślach na uwadze wyłączenie organizacji ŚJ ;D z tych zastrzeżeń):

„Przeto chrześcijanin nie może być ochrzczonym w imieniu tego, kto go w rzeczywistości zanurza, ani w imieniu jakiegokolwiek człowieka czy organizacji, ale musi się to dziać w imieniu Ojca, Syna i ducha świętego” (Strażnica Nr 16, 1956 s. 11 [ang. 01.07 1955 s. 411]).

„Takie zresztą mieliśmy przeświadczenie, gdy się oddawaliśmy Jehowie. Nie oddaliśmy siebie żadnej religii, żadnemu człowiekowi ani organizacji; natomiast oddaliśmy się najwyższemu Władcy wszechświata, naszemu Stworzycielowi, samemu Jehowie Bogu” (Strażnica Nr 20, 1967 s. 6).

Dlatego właśnie w 1985 r. wstawiono organizację do pytań chrzcielnych. ;)
Pewnie nie jeden oddawał się Bogu, a organizacji już nie. :)


Offline Roszada

Odp: Formuła chrzcielna w Towarzystwie Strażnica
« Odpowiedź #9 dnia: 06 Lipiec, 2016, 15:49 »
A to ciekawe zdanie z lat 90. XX w.:

*** g90 8.6 s. 23 Czy już mogę się ochrzcić? ***
Pamiętaj: Oddajesz się nie jakiemuś dziełu, jakiejś sprawie ani nawet organizacji, lecz samemu Bogu.


Offline Roszada

Odp: Formuła chrzcielna w Towarzystwie Strażnica
« Odpowiedź #10 dnia: 06 Lipiec, 2016, 19:36 »
Jeszcze tak pisano, zanim organizacja znalazła się w pytaniach chrzcielnych:

„Oddanie siebie Jehowie na służbę i usymbolizowanie tego oddania się przez chrzest wodny nie jest równoznaczne z przyłączeniem się do jakiejś ziemskiej organizacji religijnej. Jest to krok o wiele poważniejszy. Jest to najważniejsze posunięcie, jakie w ogóle można przedsięwziąć w swoim życiu” (Strażnica Nr 3, 1960 s. 3).

Jak nie to nie, to dlaczego wykluczali z niej od chrztu?


Offline Roszada

Odp: Formuła chrzcielna w Towarzystwie Strażnica
« Odpowiedź #11 dnia: 04 Styczeń, 2017, 11:01 »
Np. w roku 1940 tak oto udzielano chrztu:

„Kto może udzielić chrztu komuś innemu? Czy wymagane są jakieś posługi  religijne duchownego? Obrzędy duchownego nie są potrzebne. Każdy człowiek, który poświęcił się do spełniania woli Bożej może wystąpić jako udzielający chrztu drugiemu. Czy konieczne jest przez udzielającego chrztu posługiwanie się jakąś formą słowną w czasie chrztu drugiej osoby? Nie, w ogóle nie ma konieczności wypowiadania żadnych słów. Odpowiednim byłoby przed udzieleniem chrztu wodnego powiedzieć tym, którzy szykują się do ochrzczenia coś w tym rodzaju: »Wyznaliście, że urodziliście się grzeszni i przejawiacie wiarę w Boga i Chrystusa, i na wasze życzenie ochrzczę was z upoważnienia Boga i Chrystusa Jezusa ujawniających się w duchu Pańskim«” (Consolation 21.02 1940 s.18).

Wspominając dawniejsze lata napisano:

Możliwe, że w niektórych wypadkach organizowania chrztu nie zadano w przeszłości kandydatom specjalnych pytań, na które by mogli wyraźnie odpowiedzieć w dowód swojej wiary, swego posłuszeństwa i oddania. Niemniej jednak pominięcie tych pytań przez mówcę, wskutek czego kandydaci nie mogli dać głośno swych twierdzących odpowiedzi, nie ujmuje ważności chrztu przeprowadzonego przy takiej okazji” (Strażnica Nr 8, 1967 s. 9).
Podobny tekst zamieszczono w roku 1937:

   „Kto może dokonać chrztu za innych? Każdy, kto się poświęcił czynić wolę Bożą, może dokonać chrztu za innych. Czy trzeba przy chrzcie powiedzieć pewną formułkę? Nie, w ogóle do tego nie potrzeba słów. Ale słusznie jest przed chrztem powiedzieć do chrześniaka mniej więcej następujące słowa: »Przyznałeś, że urodziłeś się jako grzesznik, wykazałeś wiarę w Boga i Chrystusa, i na twoje życzenie chrzczę cię z pełnomocnictwa Boga i Chrystusa Jezusa i w duchu Pańskim«. Czy i ci, którzy się zwą Jonadabami, mają być ochrzczeni w wodzie? Owszem, jeżeli się poświęcili czynić wolę Bożą. Przez chrzest, wyrażają oni, że stanęli oni po stronie Boga i jego Królestwa” (Nowy Dzień 01.01 1937 s. 107).


Offline Roszada

Odp: Formuła chrzcielna w Towarzystwie Strażnica
« Odpowiedź #12 dnia: 04 Styczeń, 2017, 13:55 »
Podobny tekst zamieszczono w roku 1937:

   „Kto może dokonać chrztu za innych? Każdy, kto się poświęcił czynić wolę Bożą, może dokonać chrztu za innych. Czy trzeba przy chrzcie powiedzieć pewną formułkę? Nie, w ogóle do tego nie potrzeba słów. Ale słusznie jest przed chrztem powiedzieć do chrześniaka mniej więcej następujące słowa: »Przyznałeś, że urodziłeś się jako grzesznik, wykazałeś wiarę w Boga i Chrystusa, i na twoje życzenie chrzczę cię z pełnomocnictwa Boga i Chrystusa Jezusa i w duchu Pańskim«. Czy i ci, którzy się zwą Jonadabami, mają być ochrzczeni w wodzie? Owszem, jeżeli się poświęcili czynić wolę Bożą. Przez chrzest, wyrażają oni, że stanęli oni po stronie Boga i jego Królestwa” (Nowy Dzień 01.01 1937 s. 107).
Ten sam tekst po ang. był w ang. Złoty Wiek 18.12 1935 s. 177-178.


Offline Roszada

Odp: Formuła chrzcielna w Towarzystwie Strażnica
« Odpowiedź #13 dnia: 27 Styczeń, 2018, 18:12 »
A tu proszę:

„10 października 1926 roku usymbolizowaliśmy wszyscy swoje oddanie dla Jehowy, gdy w San Jose zostaliśmy zanurzeni w wodzie. Chrzest odbywał się wówczas nieco inaczej niż obecnie. Starszy, który zanurzał, powiedział do mnie: »Bracie Grant, w imię Ojca i Syna, i ducha świętego, chrzczę cię teraz w Chrystusie«” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 7 s. 14).


Offline Roszada

Odp: Formuła chrzcielna w Towarzystwie Strażnica
« Odpowiedź #14 dnia: 30 Maj, 2018, 11:56 »
Ostatnio powtórzona formuła w 2017 r.:

*** w17 kwiecień s. 5 ak. 11 „Co ślubujesz, spełnij” ***
Czy oddałeś swoje życie Jehowie i usymbolizowałeś to przez chrzest? Jeśli tak, to wspaniale! Jak zapewne pamiętasz, w dniu chrztu w obecności świadków zostałeś zapytany, czy oddałeś się Jehowie i czy rozumiesz, że „przez oddanie się Bogu i chrzest utożsamiasz się ze Świadkami Jehowy i przyłączasz się do organizacji Bożej kierowanej Jego duchem”