Ale jak ripostować coś, co się kupy nie trzyma? Po co oceniać całą twórczość Audiomachine? Raczej chodzi o to, abyś ripostując, naciskał na próbę oceny kupna utworu Audiomachine przez WTS. A więc: 1) od jakiego zespołu kupili; 2) do jakich filmów tworzą muzykę Ci ludzie z Audiomachine i w jakich klimatach, bo jednak zespoły muzyczne kręcą się wokół pewnego gatunku, np. to, czy ktoś gra reggae, disco polo, jazz czy techno trochę już mówi o zespole (wątpię, aby np. death metal był akceptowany przez największego apologetę Strażnicy), a tutaj mamy do czynienia wg Anglosasów z muzyką typu "epic" lub "epica", tworzoną głównie jako soundtracki do filmów (najczęściej fantasy) i gier (też w klimacie fantasy). O klimacie danej muzyki świadczą bezsprzecznie okładki płyt, teledyski, gry i filmy, w których tę muzykę słychać, czyż nie? A czy taki klimat jest przez Strażnicę akceptowany, gdzie mamy magię, istoty na wpół mityczne lub po prostu mityczne, jakieś upiorne i spirytystyczne okładki? Wątpię. Możesz też próbować oceniać zasadność płacenia z pieniędzy z dobrowolnych datków drapieżnemu światowi przemysłu muzycznego?