Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Rezygnacje nadzorców okręgu, oddziału  (Przeczytany 4928 razy)

Offline Roszada

Rezygnacje nadzorców okręgu, oddziału
« dnia: 08 Czerwiec, 2016, 12:30 »
Mam pytanie.
Czy znane było w Polsce z nazwiska jakieś rezygnacje czy wykluczenia nadzorców okręgów i oddziału?

Wiemy że w Polsce znanych było i jest wielu byłych nadzorców obwodu, starszych czy pionierów specjalnych.

Wiemy też o przymuszeniach do rezygnacji trzech członków CK:
R. Franz (1922-2010), E. Chitty (1898-1993) i L. Greenlees (1911-1988).

Wiemy też, że w 1945 zrezygnował z bycia wiceprezesem Covington (w latach 1942-1945), bo nie był pomazańcem.

A jak było w Polsce z rezygnacjami działaczy z wyższego szczebla?


Offline Czuwający

Odp: Rezygnacje nadzorców okręgu, oddziału
« Odpowiedź #1 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 12:34 »
wiem ze ok 15 lat temu  wywalili go lub odszedł jeden nadzorca obwodu, znam nazwisko ale nie wiem czy mogę, ale to był świr, wszędzie widział krew i plazmę, nawet kazał żeby bracia sami chleb piekli bo nawet tam podobno dodawali krew, nie daj boże jak jakaś siostra sie przyznała na obiedzie ze dodała do zupy MAGGI miała przesrane bo oczywiście w maggi jest plazama. dzieci do szkoły nie wysłał tylko sami je uczyli bo szkoła ogłupia, podobno potem we Wrocławiu założył cos swojego


Offline Roszada

Odp: Rezygnacje nadzorców okręgu, oddziału
« Odpowiedź #2 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 12:42 »
W pewien sposób do rezygnacji zostało przymuszone całe polskie kierownictwo, prócz jednego z nadzorców kraju nazwiskiem Jaśko.
To było kilka lat temu, może datę przypomnicie. To było po 'wizytacji' 'nadzorcy' z Australii zdaje się, jako wysłannika strefowego. Też już nazwiska nie pamiętam.


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6226
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Rezygnacje nadzorców okręgu, oddziału
« Odpowiedź #3 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 12:46 »
wiem ze ok 15 lat temu  wywalili go lub odszedł jeden nadzorca obwodu, znam nazwisko ale nie wiem czy mogę, ale to był świr, wszędzie widział krew i plazmę, nawet kazał żeby bracia sami chleb piekli bo nawet tam podobno dodawali krew, nie daj boże jak jakaś siostra sie przyznała na obiedzie ze dodała do zupy MAGGI miała przesrane bo oczywiście w maggi jest plazama. dzieci do szkoły nie wysłał tylko sami je uczyli bo szkoła ogłupia, podobno potem we Wrocławiu założył cos swojego
Masz na myśli ryśka???


Offline Czuwający

Odp: Rezygnacje nadzorców okręgu, oddziału
« Odpowiedź #4 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 12:50 »
jesli nazwisko od Ewy.... to tak, bo imienia nie pamiętam dokładnie


Offline Roszada

Odp: Rezygnacje nadzorców okręgu, oddziału
« Odpowiedź #5 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 13:38 »
W pewien sposób do rezygnacji zostało przymuszone całe polskie kierownictwo, prócz jednego z nadzorców kraju nazwiskiem Jaśko.
To było kilka lat temu, może datę przypomnicie. To było po 'wizytacji' 'nadzorcy' z Australii zdaje się, jako wysłannika strefowego. Też już nazwiska nie pamiętam.
Skład polskiej ekipy z 1994 r.:

*** yb94 s. 247 Polska ***
W skład pierwotnego zarządu Związku weszli: Harald Abt, Zygfryd Adach, Stanisław Kardyga, Edward Kwiatosz, Franciszek Mielczarek, Antoni Tomaszewski i Adam Wojtyniak. W latach, które minęły od zaaprobowania statutu, śmierć zabrała dwóch z wymienionych braci — Haralda Abta i Edwarda Kwiatosza; obaj wiernie służyli Jehowie do ostatniej chwili. Zastąpili ich Wiesław Jaśko i Jan Klaudiusz Skowron.


Offline Korba [Bobo]

Odp: Rezygnacje nadzorców okręgu, oddziału
« Odpowiedź #6 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 13:43 »
Adach i Wojtyniak też już nie żyją.


Offline ExSJMario

Odp: Rezygnacje nadzorców okręgu, oddziału
« Odpowiedź #7 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 17:24 »
W pewien sposób do rezygnacji zostało przymuszone całe polskie kierownictwo, prócz jednego z nadzorców kraju nazwiskiem Jaśko.
To było kilka lat temu, może datę przypomnicie. To było po 'wizytacji' 'nadzorcy' z Australii zdaje się, jako wysłannika strefowego. Też już nazwiska nie pamiętam.
O ile dobrze pamiętam to nazywał się Viv Moritz.
Zrobił sporo zamieszania. Wywalił Mielczarka, Tomaszewskiego, Kardygę, Skowrona już wcześniej odesłali do Sosnowca.
Mówiono wtedy po cichu, że do wykluczenia pierwszych trzech mało nie doszło ale nie znam aż tak szczegółów.
"Człowiek zostaje przyjęty do kościoła za to w co wierzy, a wykluczony za to, co wie" - Mark Twain


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6226
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Rezygnacje nadzorców okręgu, oddziału
« Odpowiedź #8 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 17:34 »
jesli nazwisko od Ewy.... to tak, bo imienia nie pamiętam dokładnie
Tak. Nie wiedziałem, że miał hopla na punkcie plazmy. Czasem można namierzyć osobnika jak komentuje jakieś artykuły w necie. Podpisuje się nawet z imienia i nazwiska, czasem jako nadzorca obwodu, a czasem jako były NO.
Dawno temu wywalił prawie 'pracę doktorską' na temat satanizmu w homeopatii. Chociaż ze słyszenia znam jeszcze kilka innych historyjek o tym gościu.


Offline Fantom

Odp: Rezygnacje nadzorców okręgu, oddziału
« Odpowiedź #9 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 17:39 »
chodzi zapewne o Ewiaka.Kiedyś tu o nim wspomniałem.Akurat w tym czasie jak ja wylatywałem z organizacji to było wielkie poruszenie Ewiakiem.Zbór był na Krzykach.Wiele osób wtedy pociągnął.Zdaje się,że forsował również
 temat 3 WŚ. http://www.neon24.pl/comments/6965,ewiak-ryszard
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline Roszada

Odp: Rezygnacje nadzorców okręgu, oddziału
« Odpowiedź #10 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 18:20 »
O ile dobrze pamiętam to nazywał się Viv Moritz.
Zrobił sporo zamieszania. Wywalił Mielczarka, Tomaszewskiego, Kardygę, Skowrona już wcześniej odesłali do Sosnowca.
Mówiono wtedy po cichu, że do wykluczenia pierwszych trzech mało nie doszło ale nie znam aż tak szczegółów.
Warto by Warszawiacy napisali nam jak potoczyły się losy tych 'oderwanych' od swych funkcji.
Zdaje się w pionierkę poszli. ;)


Offline ExSJMario

Odp: Rezygnacje nadzorców okręgu, oddziału
« Odpowiedź #11 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 18:26 »
Ze znanych osób, które kiedyś działały na wyższym szczeblu w WTSie jest Tadeusz Połgensek. Był kiedyś pionierem specjalnym i zastępcą NO. Teraz działa na rzecz pomocy w przebudzaniu ŚJ. Roszada pewnie znasz go dobrze, bo z Szymonem Matusiakiem też razem działali.
http://www.chlebznieba.pl/index.php?id=472
« Ostatnia zmiana: 08 Czerwiec, 2016, 18:30 wysłana przez ExSJMario »
"Człowiek zostaje przyjęty do kościoła za to w co wierzy, a wykluczony za to, co wie" - Mark Twain


Offline Roszada

Odp: Rezygnacje nadzorców okręgu, oddziału
« Odpowiedź #12 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 18:41 »
Tak Tadeusza znam, ale współpraca mi się z nim nigdy nie układała (obwaiał się że za dużo o nim wiem i że mu owieczki zabiorę do KK :)).
Choć mieszkał kiedyś w Gdańsku a teraz w Gdyni.
Tadeusz to dawna sprawa. Raczej chodzi o świeższe. ;)
A prócz tego wątek akcentuje: Rezygnacje nadzorców okręgu, oddziału.

A okręgowy też jakiś odszedł kiedyś, a teraz już nie istnieje ta funkcja więc pewnie są obwodowymi ci dawniejsi.
Cytuj
W liście do wszystkich zborów z dnia 20 marca 2014 roku Ciało Kierownicze Świadków Jehowy powiadomiło, że od 1 września 2014 roku zostanie zlikwidowany urząd nadzorcy okręgu.

Ilu ich było i gdzie się podziali? :-\


Offline ExSJMario

Odp: Rezygnacje nadzorców okręgu, oddziału
« Odpowiedź #13 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 18:55 »
W Polsce było tylko 9 okręgów, tak że nie za wiele osób miało taki przywilej. Za to obwodów było chyba ponad 100. A okręgowych przeniesiono na obwody. Z tego co wiem, to w grupie NO była i chyba nadal jest dość spora rotacja, bo nie wszyscy dawali sobie rade. Niektórzy sami rezygnowali twierdząc, że to to nie dla nich, albo przyczyny rodzinne lub zdrowotne podawali.
"Człowiek zostaje przyjęty do kościoła za to w co wierzy, a wykluczony za to, co wie" - Mark Twain


Offline Czuwający

Odp: Rezygnacje nadzorców okręgu, oddziału
« Odpowiedź #14 dnia: 09 Czerwiec, 2016, 08:15 »
chodzi zapewne o Ewiaka.Kiedyś tu o nim wspomniałem.Akurat w tym czasie jak ja wylatywałem z organizacji to było wielkie poruszenie Ewiakiem.Zbór był na Krzykach.Wiele osób wtedy pociągnął.Zdaje się,że forsował również
 temat 3 WŚ. http://www.neon24.pl/comments/6965,ewiak-ryszard

dokładnie o niego mi chodziło, facet miał dobrze zryty beret, nawet jak teraz gdy jestem z boku spojże na jego wymysły to widzę ze chyba miał w dzieciństwie za ciężkie zabawki