Czytam Wasze posty i się uśmiecham, tak to prawda "kula śniegowa" ruszyła jak w śnie Daniela
Pisałem na różnych forach od 2000 roku z reguły były to przepychanki doktrynalne. Pamiętam jak bardzo chciałem poznać choć jednego rasowego odstępce tak twarzą w twarz, trudne to było bo każdy się ukrywał. Ja poznałem osobiście Marka Boczkowskiego, jedynego który w tamtym czasie pokazał swoją twarz i nazwisko i za to mam do niego wielki szacunek. Dzisiaj wielu z nas pokazało publicznie swoją twarz i nazwisko, liczne wywiady w mediach, wywiady w prasie pokazały że żyjemy, że potrafimy się zorganizować.
I tak oto ruszała "kula śniegowa".
Forum które obecnie założyłem to piąte z kolei, myślę że zawarliśmy tu wszystko co jest potrzebne aby zrozumieć szaleństwo tego wydawnictwa. Obraliśmy też zupełnie inna drogę, zajęliśmy się sprawami prawno, organizacyjnymi w połączeniu z wywodami dogmatycznymi które są domeną Roszady. Oddaliśmy do Waszej dyspozycji potężne narzędzie które jak za rękę prowadzi z ciemności do jasności. Przed nami jeszcze wiele wydarzeń które w pewnym sensie wstrząsną ludźmi i korporacją.
Zaufało nam sporo osób dzięki temu listy do zboru otrzymujecie szybciej jak zbory.....
Dzieje się to dzięki ofiarnej pracy M i INNYM których wymienić nie mogę.
Dziękuje Wam wszystkim za wyrozumiałości zaufanie, jeżeli chcecie aby coś zmienić, dodać, macie osobiste pytania, piszcie na PW, zawsze jest możliwość rozmowy telefonicznej.
Zgłaszajcie się też do pomocy M w tworzeniu archiwum.