Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: List do zborów - koniec drukowania kalendarzy na ścianę  (Przeczytany 9744 razy)

KaiserSoze

  • Gość
Odp: List do zborów - koniec drukowania kalendarzy na ścianę
« Odpowiedź #15 dnia: 07 Czerwiec, 2016, 22:51 »
Mark Sanderson is not just a member of the Governing Body, he is also one eighth of the “faithful and discreet slave” – God’s sole channel with mankind

It has finally been confirmed on JW.org that Mark Sanderson is the latest brother to be appointed as a member of the Governing Body. The news comes an astonishing two and a half months after the announcement was first made to the bethel family in New York on September 5th 2012, and subsequently leaked online.

Sanderson, 47, has thus completed a meteoric rise to prominence. Only a few months ago he considered himself as only one of 12,000 anointed members of the “faithful and discreet slave” class, with no special role in dispensing “spiritual food”. Now, thanks to the “new understanding” unveiled at the Annual Meeting in October, he is officially one of only eight members of a reduced slave class, which is now only composed of members of the Governing Body (in other words, the small group of anointed brothers during Jesus’ presence serving at Watchtower Headquarters who are directly involved in the preparing and dispensing of spiritual food).

A tutaj link do calego artykulu
http://jwsurvey.org/cedars-blog/mark-sanderson-confirmed-as-new-governing-body-member


Najpewniej czytałem to w przeszłości. Ale czy informacja o "kilku miesiącach" jest wiarogodna? Chciałbym się tym podzielić z kimś, więc muszę mieć pewność.

PS. tym bardziej, że jest tam mowa o 12.000 zamiast 12x12.000 :)


Offline PoProstuJa

Odp: List do zborów - koniec drukowania kalendarzy na ścianę
« Odpowiedź #16 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 02:00 »
Uff, jak to dobrze,  że nie będzie już kalendarzy!

Powiem Wam, że spośród kilkunastu, które posiadam, tylko o jednym mogę powiedzieć, że jest w miarę fajny i jest na czym oko zawiesić. Pozostałe są po prostu brzydkie - wstyd takie coś w domu powiesić.
Dlatego ja brałam swój przydział, po czym wsadzałam taki kalendarz do szuflady. Przydawał się czasem, gdy chciałam sprawdzić datę pamiątki albo program czytania Biblii. Do innych celów go nie używałam.


Offline dziewiatka

Odp: List do zborów - koniec drukowania kalendarzy na ścianę
« Odpowiedź #17 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 07:53 »
Nie byłbym taki pewien tych rewelacji o Sandersonie.W czacie wyjaśniania nauki o pokoleniu była mowa o tym ,że wszyscy członkowie CK należą do drugiej grupy.Gdyby Sanderson zaczął spożywać emblematy po 1992 roku to nie należałby do drugiej grupy zazębiającego się pokolenia.Kto pamięta ten film to wie ,że kluczową datą był rok 1992 powiązane to było ze śmiercią ostatniego prezesa który chrzest przyjął przed 1914 rokiem.


Offline Jozue

Odp: List do zborów - koniec drukowania kalendarzy na ścianę
« Odpowiedź #18 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 11:13 »
Ja słyszałem wersje że Mark Sandersson zaczął spożywać w wieku 27 lat. Co by pasowało że było to mniej więcej w roku 1992.
Z drugiej strony ciekawe jak go traktowali w zborze wtedy. Jak niespełna rozumu pewnie, taki młody a spożywa.
"Kiedy wszyscy widzą, że król jest nagi, wtedy trudno mu ukryć, że ma poddanych gdzieś."


Offline TomBombadil

Odp: List do zborów - koniec drukowania kalendarzy na ścianę
« Odpowiedź #19 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 19:24 »
Pucie mu chudły,to spożywał.


Offline Roszada

Odp: List do zborów - koniec drukowania kalendarzy na ścianę
« Odpowiedź #20 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 19:43 »
Próbowałem poszperać od kiedy ŚJ wydawali kalendarze.
Coś mi się wydaje że po ang. już od 1951:

*** w51 1/15 p. 64 Announcements ***
1951 YEARBOOK AND CALENDAR OF JEHOVAH’S WITNESSES
All the joys and blessings of the Theocracy’s Increase Assembly of Jehovah’s Witnesses are emphasized in the 1951 Yearbook. Thousands thrilled as they attended the convention and heard reports from the representatives of over 65 nations. Now available to many more thousands of persons of good will is the report by the president of the Watchtower Bible and Tract Society on the world-wide activities of Jehovah’s witnesses in their praise-giving work during the past year. With joy-filled hearts you will thrill at their experiences as they are recounted for you in the pages of this interesting Yearbook. In addition you will be able to read a daily Scripture text and appropriate comments to start your day aright with thoughts concerning God’s goodness. Remit for your copy today, 50c each. If you attend any of the company meetings of Jehovah’s witnesses, turn in your order through that local organization. The beautiful new 1951 Calendar may be ordered with your copy of the Yearbook. This may be obtained on a contribution of 25 cents each, or five to one address for $1.00.

Co ciekawe, skorowidz publikacji nie podaje info od kiedy wydają. :(
« Ostatnia zmiana: 08 Czerwiec, 2016, 19:47 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: List do zborów - koniec drukowania kalendarzy na ścianę
« Odpowiedź #21 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 19:55 »
Był też w 1950:

*** w50 1/1 p. 2 Announcements ***
1950 CALENDAR
By having the 1950 Calendar published by the Watch Tower Bible & Tract Society you will have prominent before your gaze the yeartext, “Preach the word” (2 Timothy 4:2), and also a view of the Society’s headquarters home, including the new Bethel structure, from which the service work throughout the earth is directed. Alongside this artistic picture you will find a calendar. Besides giving five interior views of the new Bethel home, this sets out the titles of the bimonthly special testimony periods for 1950 and the specific themes for the intervening months. This service calendar we send to any address at 25c a copy or $1.00 for 5 copies sent to one address, postpaid. So let companies or groups order the Calendar in quantity, through their designated servant, sending remittance to cover the cost at the above rate.


Offline TomBombadil

Odp: List do zborów - koniec drukowania kalendarzy na ścianę
« Odpowiedź #22 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 20:02 »
Co do spożywania przez kandydatów do ck,to o Jaraczu pisała Barbara Anderson,że też podpytywał, jak to niby jest i poczuł nadzieję niebiańską jak otrzymał cynk,że ma szanse na mocny awans.


Offline Roszada

Odp: List do zborów - koniec drukowania kalendarzy na ścianę
« Odpowiedź #23 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 20:07 »
Chyba pierwszy kalendarz ang. w 1922:

YEAR-AND WEEKLY-TEXT CALENDAR
The year-text for 1922, "God . . . giveth us . . . victory
through... Jesus Christ" (1 Corinthians 15: 57), appears
on every sheet (though not shown on the cover sheet pictured
above) together with a suitable week-text which we
recommend to be u~ed as a prayer-and-testimony-meeting
topic. In addttion to these items there is a regular weekly
calendar on each sheet, under the dates of which occur the
hymn numbers for those days.
The size of the pad is 7½"x 5~" and is so arranged as to
stand up on a desk or table, or hang on the wall. Price,
80c each, postpaid; or 25c each, carriage collect, if procm’ed
in lots of twenty-five. (ang. Strażnica 01.11 1921 s. 322).

Tradycja stara. ;)


Offline M

Odp: List do zborów - koniec drukowania kalendarzy na ścianę
« Odpowiedź #24 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 20:24 »
Price, 80c each, postpaid

80 centów w detalu, fiu fiu. Biorąc pod uwagę inflację to na dzisiejsze pieniądze kosztował on wtedy 10 dolarów 69 centów, czyli jakieś 40 złotych :o.


Offline Roszada

Odp: List do zborów - koniec drukowania kalendarzy na ścianę
« Odpowiedź #25 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 20:37 »
80 centów w detalu, fiu fiu. Biorąc pod uwagę inflację to na dzisiejsze pieniądze kosztował on wtedy 10 dolarów 69 centów, czyli jakieś 40 złotych :o.
Może on jakiś książkowy był?
Tam jest obrazek, popatrz bo znasz ang.


Offline Lila

Odp: List do zborów - koniec drukowania kalendarzy na ścianę
« Odpowiedź #26 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 20:38 »
Te kalendarze do kitu były.
Świąt w nich nie zaznaczali i nie wiadomo było, kiedy wolne będzie ;)
A poza tym fatalnie się palą w piecu i marny z nich pożytek.


Offline TomBombadil

Odp: List do zborów - koniec drukowania kalendarzy na ścianę
« Odpowiedź #27 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 20:43 »
Te na ścianę też nie bardzo ,bo jak toaletowy się wyczerpał,to można sobie krzywdę tym zrobić.


Offline M

Odp: List do zborów - koniec drukowania kalendarzy na ścianę
« Odpowiedź #28 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 22:00 »
Te kalendarze do kitu były.
Świąt w nich nie zaznaczali i nie wiadomo było, kiedy wolne będzie ;)

Gorliwi ŚJ kiedyś opracowywali własne kalendarze kieszonkowe, takie do umawiania się do służby. Zamiast zaznaczać święta normalnie z nazwy to pisali tylko "Dzień wolny od pracy" w danym dniu ;D. Moja żonka miała kiedyś taki.


Offline TomBombadil

Odp: List do zborów - koniec drukowania kalendarzy na ścianę
« Odpowiedź #29 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 22:16 »
Był.Na okładce była rodzina NO Pawła P. ,z Boruchowa bodajże. Dostawali go pionierzy i Betelczycy. Taki gadżet,co podnosił status w zborze.
Dla samego kalendarza warto było zostać stałym. Potem na zgromadzeniu było widać kto się naprawdę liczy.