Mi jeszcze 2 lata temu się te filmiki podobały
Właśnie. Dwa lata temu być może bardziej zachwycało raczej to, że w ogóle wts jest dostępny w necie a treść mniej. Teraz przyszedł czas na treść nadawanych programów. To tak jak pierwszy kongres w Polsce. Wszyscy zachwyceni nie tyle treścią co wolnością.
Podobnie może ( i raczej tak będzie) z tabletyzacją. Jak sobie bracia pobiegają już z tymi tabletami i smartfonami i emocje opadną, przyjdzie czas na zastanowienie się co tymi dostępnymi wszystkim ludziom nowinkami technicznymi chcą przekazać?