Czy w Pl to możliwe?

[Fantom]

 Mam pytanie do wszystkich?Czy to w Polsce by przeszło?Czy coś podobnego ktoś widział w polskich zborach?
 A gdyby tak osoby(z tego forum),które w dalszym ciągu chodzą na zebrania pokazały to video i zapytały się braci starszych,czy w zborze można zrobić coś podobnego?Ktoś się odważy?
https://www.youtube.com/watch?v=LFddXZiPZgA

[M]

Absolutnie by nie przeszło. Gdyby jakikolwiek zbór zdecydował się na zorganizowanie czegoś takiego na Sali Królestwa, to starsi mogliby nawet potracić przywileje. Wytyczne w tej sprawie są jednoznaczne:

https://wtsarchive.com/letter/20131213-p_dot-wykorzystywania-sal-krolestwa

Niektórzy starsi zastanawiają się, czy stosowne
jest organizowanie w Sali Królestwa spotkań towarzyskich, na których przedstawiane są duchowe
treści, przygotowywane przez różnych braci, takie jak przedstawienia biblijne lub występy
orkiestry

[...]

Wykorzystywanie Sali Królestwa do organizowania prywatnych spotkań członków zboru, nawet jeśli program zawiera elementy duchowe, nie jest zgodne z celem istnienia tych obiektów. Grono starszych nie może udzielić zgody na występy zespołów muzycznych, orkiestr, chórów, odgrywanie przedstawień biblijnych lub przeprowadzenie jakichkolwiek innych spotkań towarzyskich niezwiązanych ze zorganizowanym wielbieniem Jehowy, nadzorowanym przez Ciało Kierownicze i Biuro Oddziału. Jeśli w przeszłości zdarzało się, że udostępniano Sale Królestwa na takie cele, należy tego zaniechać.

Wiele braci i sióstr wyraża swoje zaniepokojenie tym, iż niektórzy starsi przygotowują przedstawienia biblijne z udziałem różnych osób ze zboru lub obwodu, organizują próby w Salach Królestwa, a potem wystawiają takie „przedstawienia” nawet dla setek zaproszonych gości. Jest to bardzo niepokojące.

[gangas]

 Gospel nie gospel ale ludziska miło spędzają tajm. Jest, a przynajmniej było tyle fajnych pieśni, że można je było przerobić na dowolny styl i też bracia miło by spędzali czas. Ale poczekajmy internet be... a teraz cacy. wisiorki i loga be....a tera cacy 

[Tadeusz]

Nie po to w końcu miejscowi głosiciele zbudowali sobie salę, żeby teraz decydować co w niej ma się odbywać 
No, ale jak weźmie się pod uwagę to, że zbudowana przez nich sala jest własnością nie ich, ale Wielkiego Brata zza Wielkiej Wody, to nie ma się czemu dziwić, że nie pozwala on na jakieś harce w swoim domu 
Ciekawe ile procent ŚJ zdaje sobie sprawę, że ich sala tak naprawdę nie jest ich?

[M]

Ciekawe ile procent ŚJ zdaje sobie sprawę, że ich sala tak naprawdę nie jest ich?

Myślę, że spora część, bo przypomina się im to co jakiś czas. Jednak nawet jeśli ktoś wcześniej o tym nie wiedział, to i tak zawsze reakcja sprowadza się do: "a co to ma za znaczenie? Niezależnie od tego kto jest prawnym właścicielem to zebrania się odbywają i możemy się na nich spotykać".

[Czuwający]

dla większości braci i tak właścicielem jest Jehowa wiec wszystko jedno im kto ma na to papiery