Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Kto kieruje Centralą ŚJ ?  (Przeczytany 25512 razy)

Offline Roszada

Odp: Kto kieruje Centralą ŚJ ?
« Odpowiedź #60 dnia: 28 Maj, 2016, 22:37 »
No i pieniądze są wirtualne (nikt ich nie musi widzieć :)), a leczenie niestety nie. Bez trupów by się nie obyło. :(


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8090
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Odp: Kto kieruje Centralą ŚJ ?
« Odpowiedź #61 dnia: 28 Maj, 2016, 22:53 »

Świat nie jest taki kolorowy jak by mogło się wydawać, jedni są Vipami inni nie, tak to jest urządzone. I wydaje się że w świecie WTS jest podobnie, a miało być inaczej......:(


Oni te nasze Vipy są bogaci, czyli boga-ci, czyli CI OD BOGA ;)

Było tam przecież paru Polaków w zarządzie, wyjaśnili reszcie, że jeżeli chcą być kanałem to muszą być boga-ci. ;)

I zaczęli się bogacić.....

Chyba za dużo łyknąłem dzisiaj ;)
« Ostatnia zmiana: 28 Maj, 2016, 22:56 wysłana przez Baran »
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8090
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Odp: Kto kieruje Centralą ŚJ ?
« Odpowiedź #62 dnia: 28 Maj, 2016, 23:58 »


Tu nie tylko może chodzić o zyski.
W cywilizowanych krajach niezadowoleni pacjenci pozywają szpitale i lekarzy o odszkodowania. Dla WTS byłoby to stosunkowo duże ryzyko.
Zdecydowanie bezpieczniejszą gałęzią działalności jest developerka. Jest mniej uchwytna, nie musi mieć swojej lokalizacji typu szpital z kosztownym wyposażeniem, wykształconym personelem.
W przypadku obrotu nieruchomościami i usług consultingowych wszystko może odbywać się niewidocznie, za to z dużymi prowizjami. Dodatkowo można to zlecać wybranym osobom/podmiotom, którym chcemy przelać kasę.


To prawda, jednak jest druga strona. Szpitale w Usa są w 99 procentach prywatne, tam wchodzi w grę olbrzymia kasa zwłaszcza jeżeli chodzi o onkologie. Inwestować można w branżę medyczną ( między innymi farmacja i hospitalizacja) na różne sposoby. Po przez giełdę, tu mamy przecież już poznane sprawozdania Wtsowskiej firmy, poprzez wewnętrzne umowy, wsparcia oddolne itd. To prawda że to wszystko jest bardziej ryzykowne.

Ale jest i trzecia strona. Podział rynku. Spiskowa teoria dziejów. Broń-osobny rynek, religia-osobny rynek, zdrowie-osobny rynek, banki-osobny rynek i polityka, która tą działalność "wybiela" choć sama jest kontrolowana przez pozostałych graczy i im podporządkowana.

Wts ma pod sobą milionową społeczność którą można dosyć łatwo sterować, a to jest istotne z punktu widzenia podziału rynku.
Masoni za czasów Russella nie na darmo go popierali i sponsorowali. Możliwe że zakładali większe wpływy, może 15 mln jak u mormonów , albo babtystów ( Baptist World Alliance ) około 100 mln, czy jak w ruchu zielonoświątkowym (Pentekostalizm) około   115 mln. Te i inne denominacje dają spory udział w rynku, a jednocześnie większe bezpieczeństwo dla nagromadzonego światowego majątku. Ochronę np. przed islamem i jego podopiecznych.
« Ostatnia zmiana: 29 Maj, 2016, 00:01 wysłana przez Baran »
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Offline Roszada

Odp: Kto kieruje Centralą ŚJ ?
« Odpowiedź #63 dnia: 29 Maj, 2016, 09:11 »
O adwentystach zapomniałeś? ;)


Offline Lila

Odp: Kto kieruje Centralą ŚJ ?
« Odpowiedź #64 dnia: 29 Maj, 2016, 19:13 »
To prawda, jednak jest druga strona. Szpitale w Usa są w 99 procentach prywatne, tam wchodzi w grę olbrzymia kasa zwłaszcza jeżeli chodzi o onkologie. Inwestować można w branżę medyczną ( między innymi farmacja i hospitalizacja) na różne sposoby. Po przez giełdę, tu mamy przecież już poznane sprawozdania Wtsowskiej firmy, poprzez wewnętrzne umowy, wsparcia oddolne itd. To prawda że to wszystko jest bardziej ryzykowne.

Ale jest i trzecia strona. Podział rynku. Spiskowa teoria dziejów. Broń-osobny rynek, religia-osobny rynek, zdrowie-osobny rynek, banki-osobny rynek i polityka, która tą działalność "wybiela" choć sama jest kontrolowana przez pozostałych graczy i im podporządkowana.

Wts ma pod sobą milionową społeczność którą można dosyć łatwo sterować, a to jest istotne z punktu widzenia podziału rynku.
Masoni za czasów Russella nie na darmo go popierali i sponsorowali. Możliwe że zakładali większe wpływy, może 15 mln jak u mormonów , albo babtystów ( Baptist World Alliance ) około 100 mln, czy jak w ruchu zielonoświątkowym (Pentekostalizm) około   115 mln. Te i inne denominacje dają spory udział w rynku, a jednocześnie większe bezpieczeństwo dla nagromadzonego światowego majątku. Ochronę np. przed islamem i jego podopiecznych.

Tak tak, ale chodzi mi o biznes "bezobsługowy" i obarczony minimalnym ryzykiem.
- Świadków jest za mało, by zapełnili takie szpitale.
- Poza tym nie mają w większości takiej kasy, by pozwolić sobie na elitarne szpitale
- Nie wiem, czy mieliby aż takie zaufanie do lekarza-świadka (ja raczej słabe, bo nie ufałabym, że doradza mi najlepszą metodę leczenia, i nie chodzi o krew).
- Kwestia sumienia i "wszystko, co robicie, róbcie jak dla Pana" - mnie to polecenie ukształtowało i w dużej mierze dzięki temu byłam perfekcjonistką w swojej pracy. To byłoby cudowne mieć takiego lekarza, który leczyłby z pełnym oddaniem, ale żeby zarobić i obsłużyć klientów-pacjentów, nie daliby rady tak działać, muszą odwalać robotę na pół gwizdka. Jaką opinię by dawali o Jehowie i organizacji?


A tak, wts ma udziały gdzie tylko chce, nikt tego nie widzi (no prawie nikt :) ), a PR mają jako głosicieli, co liczą na uzdrowienie w raju.


Offline PoProstuJa

Odp: Kto kieruje Centralą ŚJ ?
« Odpowiedź #65 dnia: 29 Maj, 2016, 19:36 »

Zdecydowanie bezpieczniejszą gałęzią działalności jest developerka. Jest mniej uchwytna, nie musi mieć swojej lokalizacji typu szpital z kosztownym wyposażeniem, wykształconym personelem.
W przypadku obrotu nieruchomościami i usług consultingowych wszystko może odbywać się niewidocznie, za to z dużymi prowizjami. Dodatkowo można to zlecać wybranym osobom/podmiotom, którym chcemy przelać kasę. [/font]


Ja też obstawiam deweloperkę jako świetną gałąź działalności zarobkowej. A główną siłą tutaj jest DARMOWA SIŁA ROBOCZA.

Kiedyś czytałam świetną książkę na temat prowadzenia biznesu i był tam podany przykład McDonalda jako wzoru do naśladowania.
Siłą McDonald's jest niewykwalifikowany personel - a zatem tani. Robienia idealnych kanapek można się nauczyć w kilka dni, góra w tydzień. Nie straszne szefom jest zwolnienie się pracowników, bo na ich miejsce mają innych chętnych kandydatów. Jeden się zwolni, to przyjmą drugiego, "zielonego", a po kilku dniach będzie on już fachowcem w tej robocie.
Natomiast taki biznes jak szpital, to już niestety jest dużo większe przedsięwzięcie. Trzeba mieć wykwalifikowanych lekarzy, pielęgniarki i spełnione standardy medyczne. I tego personelu nie da się wyszkolić w kilka dni, ale w minimum kilka lat.

Dlatego RKB z darmową siłą roboczą, którą można przyuczyć do każdej fuchy - wygrywa! Kupić starą budę - wyremontować rękami wolontariuszy - i sprzedać. Czysty zysk!


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8090
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Odp: Kto kieruje Centralą ŚJ ?
« Odpowiedź #66 dnia: 29 Maj, 2016, 20:29 »
Tak, masz rację i mam wrażenie że McDonald przejął trochę pomysłów od nas  ;)

Otóż w Wikipedii czytamy:
"W Stanach Zjednoczonych McDonald’s jest zawsze właścicielem nieruchomości, na której znajduje się bar będący przedmiotem umowy franczyzowej. Harry J. Sonneborn, jeden z założycieli McDonald’s, powiedział: Prowadzimy działalność gospodarczą w dziedzinie nieruchomości. Jedynym powodem, dla którego sprzedajemy hamburgery, jest to, że przynoszą największy dochód płatnikom czynszu."

Czyli takie niewolnictwo, ale żeby wszyscy byli zadowoleni, nie koniecznie zdrowi ;)
I tak jest zarówno w Wts i McDonald jeżeli chodzi o zdrowie ;)
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8090
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Odp: Kto kieruje Centralą ŚJ ?
« Odpowiedź #67 dnia: 17 Czerwiec, 2016, 12:43 »
Ja też obstawiam deweloperkę jako świetną gałąź działalności zarobkowej. A główną siłą tutaj jest DARMOWA SIŁA ROBOCZA.

Kiedyś czytałam świetną książkę na temat prowadzenia biznesu i był tam podany przykład McDonalda jako wzoru do naśladowania.
Siłą McDonald's jest niewykwalifikowany personel - a zatem tani. Robienia idealnych kanapek można się nauczyć w kilka dni, góra w tydzień. Nie straszne szefom jest zwolnienie się pracowników, bo na ich miejsce mają innych chętnych kandydatów. Jeden się zwolni, to przyjmą drugiego, "zielonego", a po kilku dniach będzie on już fachowcem w tej robocie.
Natomiast taki biznes jak szpital, to już niestety jest dużo większe przedsięwzięcie. Trzeba mieć wykwalifikowanych lekarzy, pielęgniarki i spełnione standardy medyczne. I tego personelu nie da się wyszkolić w kilka dni, ale w minimum kilka lat.

Dlatego RKB z darmową siłą roboczą, którą można przyuczyć do każdej fuchy - wygrywa! Kupić starą budę - wyremontować rękami wolontariuszy - i sprzedać. Czysty zysk!


Z życia Barbary Anderson:
"W okresie kilku miesięcy po przeniesieniu odkryliśmy, dlaczego Richard był tak zainteresowany zawodem Joe-go. Choć nieznane dla miejscowej społeczności Brooklynu (łącznie z większością personelu Towarzystwa), trwały negocjacje, by nabyć starą bruklińską fabrykę położoną dokładnie obok East River na Furman Street. Ten zaniedbany budynek był ogromny - ponad milion stóp kwadratowych przestrzeni - podczas  II wojny światowej budowano tam opancerzone czołgi. Windy były tak duże, że mogły łatwo przewieźć dużą ciężarówkę do góry i z powrotem przez 13 pięter. W krótkim czasie po zakupie, nasz syn był ponownie delegowany z wygodnej drukarni przy Adams Street do budynku przy Furman Street, aby nauczyć się,  jak budować i naprawiać windy. (Nawiasem mówiąc, po wielu latach odnawiania przez ochotników, budynek został sprzedany w kwietniu 2004 roku, przynosząc Towarzystwu Strażnica ogromny zysk.)
W dodatku zaniedbany 12-piętrowy Hotel Bossert , otwarty w 1909 roku na Montague Street  w centrum Brooklyn Heights, w miejscowej, historycznej dzielnicy, był potajemnie  rozważany jako obiekt do nabycia przez Cohi Towers Associates, organizację utworzoną przez pewną liczbę bogatych świadków Jehowy, by nabywać budynki do użytku Towarzystwa Strażnica.  Używanie Cohi Towers Associates do nabywania budynków ukrywało zaangażowanie Towarzystwa i pozbawiało miejscowe grupy opozycyjne wiedzy, że jakiś budynek w okolicy mógłby być usunięty z ksiąg podatkowych. By zmniejszyć nieco  wysokość podatku dochodowego od Cohi za hotel Bossert, byłam wyznaczona, aby dostarczyć konieczne informacje pozwalające umieścić hotel w spisie Krajowego Rejestru  Miejsc Historycznych. Jednak po kilku miesiącach moja praca zakończyła się ponieważ, jak mi powiedziano, organizacja  Cohi zarejestrowała budynek na Towarzystwo Strażnica. Po dziś dzień Towarzystwo posiada prawie dwadzieścia budynków mieszkalnych w Brooklyn Heights, chociaż w 2005 roku kilka budynków było wystawionych na sprzedaż, gdy organizacja poczyniła redukcje, by uczynić swe operacje w Nowym Jorku bardziej opłacalnymi.
Kiedy odwiedziliśmy Betel w sobotę rano w marcu 1982 roku, ochotnicy ciężko pracowali podczas odnawiania kilku starych budynków i byli gotowi do rozpoczęcia pracy w historycznym, 12-piętrowym Standish Hotel (otwartym w 1903 roku), który Towarzystwo nabyło kilka lat wcześniej. Z wszystkimi tymi zakupami wiązała się potrzeba zatrudnienia doświadczonych hydraulików, dlatego Richard zaaranżował wywiady z innymi oficjalnymi przedstawicielami Towarzystwa i pod koniec poranka zostaliśmy zaproszeni, by stać się członkami wtedy ponad 2000-ej rzeszy personelu Towarzystwa Strażnica w Brooklynie. Nawiasem mówiąc, zanim wróciliśmy do Tennessee prawie jedenaście lat później, personel bruklińskiego Betel liczył ponad 3300 osób z powodu cudownego wzrostu organizacji Świadków podczas lat osiemdziesiątych i wczesnych lat dziewięćdziesiątych."
http://www.komitetsadowniczy.net/Home/zycie-i-odkrycia-barbary-anderson

Jak zdążyłem sprawdzić
Cohi Towers Associates, spółka przekazała te obiekty do Watchtower Bible and Tract Society of New York  w 1988 roku na podstawie umów, które nigdy nie zobaczyły światła dziennego. Na pewno nikt z bogatych braci w tej spółce Cohi Towers Associates na tym nie zarobił ;)
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Offline PoProstuJa

Odp: Kto kieruje Centralą ŚJ ?
« Odpowiedź #68 dnia: 17 Czerwiec, 2016, 23:44 »
Jak zdążyłem sprawdzić
Cohi Towers Associates, spółka przekazała te obiekty do Watchtower Bible and Tract Society of New York  w 1988 roku na podstawie umów, które nigdy nie zobaczyły światła dziennego. Na pewno nikt z bogatych braci w tej spółce Cohi Towers Associates na tym nie zarobił ;)

Zaczynam podejrzewać, że takich budynków, o których kupnie wiedzą tylko nieliczne jednostki, jest dużo więcej.

Na zgromadzeniu będzie program o braciach siedzących w piwnicy i czekających na atak ZOMO. A tymczasem, gdzieś na Karaibach, każdy z członków CK będzie siedział w swojej prywatnej posiadłości, w wygodnym fotelu i popijał drinka z palemką.

Coś jak w Seksmisji. Wszystkie kobiety mieszkały pod ziemią, a Jej Ekscelencja mieszkała we własnej willi i zarządzała wszystkim przy pomocy komputera.


Offline Estera

Odp: Kto kieruje Centralą ŚJ ?
« Odpowiedź #69 dnia: 17 Październik, 2016, 01:44 »
Tak sobie czytam ten wątek i jeśli macie rację, (a pewnie tak jest, sama twierdze, że to jakaś mafia), to tracę nadzieję na obalenie tej sekty... ;(
Estrella, myślę, że nie trzeba tracić nadziei, może nie chodzi o to, żeby obalić tę sektę, ale żeby ludzie
czytając to wszystko, o czym się pisze na forum, dowiadywali się prawdy o tej sekcie. I jeśli nawet, tylko jedna
osoba miałaby się obudzić, czytając to wszystko, to warto!
WTS swoja potęgę budowało ponad 100 lat, przy wsparciu jeszcze nie wiadomo kogo, a ty byś chciała,
żeby ot, tak, na pstryknięcie, zawalił się taki moloch? To trochę tak, jakbyś łopatą, chciała zburzyć piramidę.
Jest to trochę destruktywne, że to jest tak szatańsko dobrze zorganizowane, ale "kropla drąży skałę", jak to
się mówi... wiele osób, tu na forum się wypowiada, że tu, to skarbnica wiedzy nt. WTS.
« Ostatnia zmiana: 17 Październik, 2016, 01:49 wysłana przez Estera »
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Woland

Odp: Kto kieruje Centralą ŚJ ?
« Odpowiedź #70 dnia: 18 Październik, 2016, 13:20 »


Offline Estera

Odp: Kto kieruje Centralą ŚJ ?
« Odpowiedź #71 dnia: 19 Październik, 2016, 21:06 »
o, niewiasto małej wiary! To co niemożliwe u ludzi , nie jest niemożliwe dla Boga :D
 Jak ktoś ma umysł zniewolony, to zadne tego typu argumenty i tak nie dotrą.
Prasa? Jakies linki niewiadomego pochodzenia, ani chybi sfabrykowane przez odstępców? 
 Wielu to w ogóle nie wzruszy. Byli tacy co  potrafili nawet o przesłuchaniach przez Royal Commission w Australii powiedzieć,że to " propaganda odstępcza, " a o G. Jacksonie  to nie był prawdziwy członek CK tylko sobowtór ???,
    I dokładnie tak właśnie jest. Robią podobnie, jak zostało to zrobione w I w., po śmierci Chrystusa.
    Żeby zasiać wątpliwości, faryzeusze i uczeni w piśmie, nakazali rozpowiadać, po zmartwychwstaniu Jezusa,
    że to uczniowie Jezusa ukradli ciało, żeby zakryć prawdę o tym zdarzeniu.
    A dziś, rozpowiadają, że G. Jackson, to sobowtór. Czyli, ... metody się nie zmieniają, tylko forma. ...
    A to już naprawdę trzeba być nieźle zmanipulowanym, żeby w taki kit uwierzyć! W dzisiejszej dobie informacji!
                                                                                                          ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
     A gdyby wziąć analogicznie, kim byli faryzeusze i uczeni w piśmie i odnieść to do naszych czasów ....
     Mamy odpowiedź, kogo na ziemi dziś reprezentuje to całe "szanowne ciało kierownicze" ...
     No, po prostu wnioski nasuwają się same, bez podpowiedzi, ha, ha, ha ...

« Ostatnia zmiana: 19 Październik, 2016, 21:11 wysłana przez Estera »
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.