Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Głoś z tabletem, a nie z Biblią! czyli o tabletyzacji w zborach  (Przeczytany 7733 razy)

Offline egon olsen

Odp: Głoś z tabletem, a nie z Biblią! czyli o tabletyzacji w zborach
« Odpowiedź #15 dnia: 21 Maj, 2016, 10:16 »
przyczyna tego  jest  jak  zawsze  ta sama  -  k a s a
jesli  w ciagu  2 lat  -ograniczy  się druk wszystkich publikacji o  30% oznacza  to  miliardowe  oszczedności  a wszystko  wlasnie  do tego zmierza , druga  sprawa   do   debilne  filmy  robione   jak  dla  ludzi  z problemami psychicznymi  - koszt  wyprodukowania  takiego  filmu nie wiem czy przekracza   100 usd 


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Głoś z tabletem, a nie z Biblią! czyli o tabletyzacji w zborach
« Odpowiedź #16 dnia: 21 Maj, 2016, 18:55 »
przyczyna tego  jest  jak  zawsze  ta sama  -  k a s a
jesli  w ciagu  2 lat  -ograniczy  się druk wszystkich publikacji o  30% oznacza  to  miliardowe  oszczedności  a wszystko  wlasnie  do tego zmierza , druga  sprawa   do   debilne  filmy  robione   jak  dla  ludzi  z problemami psychicznymi  - koszt  wyprodukowania  takiego  filmu nie wiem czy przekracza   100 usd

  Filmy jak i  publikacje są na tym samym poziomie.....Ala ma Asa, As ma Alę. Nie ma bata, każdy zrozumie.

A co do tabletów, oni są kuci na cztery kopyta. Zachęcają ludzi do korzystania, że to niby są tacy postępowi, że nie boją się nowości. Niech ludzie zobaczą jacy jesteśmy fajni. A tak naprawdę chodzi o kolosalne oszczędności. A przy tym zasłyną, że są eko, szanują przyrodę, ograniczają papier itp....
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline M

Odp: Głoś z tabletem, a nie z Biblią! czyli o tabletyzacji w zborach
« Odpowiedź #17 dnia: 21 Maj, 2016, 19:07 »
koszt  wyprodukowania  takiego  filmu nie wiem czy przekracza   100 usd

Oj, zupełnie nie ten rząd wielkości. Koszty wyprodukowania nawet takich krótkich, kilkuminutowych filmów mogą być bardzo wysokie. Już pomijam koszty pracy, bo pracowników mają darmowych (ale muszą ich utrzymywać, więc to też kosztuje), ale koszty oprogramowania, sprzętu, rekwizytów, kosmetyków (make-up i te sprawy), prądu (lampy studyjne są baardzo prądożerne), czasem wynajmu konkretnej miejscówki składają się na całkiem konkretną kwotę. To prawda, że część z tych wydatków (sprzęt, oprogramowanie) nie jest obecna przy każdej produkcji, bo jak już się kupi porządką kamerę za 10 czy 20 tysięcy USD (w samym tylko studio JW Broadcasting mają przynajmniej trzy takie) to starczy na nakręcenie paru filmów, ale mimo wszystko to nie jest 100 usd :). Za 100 usd / godzinę to żaden szanujący się konsultant ds. produkcji wideo palcem nie ruszy ;D.
« Ostatnia zmiana: 21 Maj, 2016, 19:12 wysłana przez M »


Offline wrzesien

Odp: Głoś z tabletem, a nie z Biblią! czyli o tabletyzacji w zborach
« Odpowiedź #18 dnia: 22 Maj, 2016, 00:16 »
Sprawa jest prosta. Wszystko opiera się o kasę. Olbrzymie oszczędności na drukowanej literaturze (wcześniej dało się tylko zmienić okładki na miękkie). Poza tym WTS inwestuje na giełdzie- a ze sprawozdania wiadomo, że inwestują między innymi w Apple (stąd na zdjęciach wszystko Apple), chyba w exynos, a także Facebook.


Offline gangas

Odp: Głoś z tabletem, a nie z Biblią! czyli o tabletyzacji w zborach
« Odpowiedź #19 dnia: 22 Maj, 2016, 04:09 »
  To co zaoszczędzą na nie wydanej literaturze z pewnością wystarczy na nakręcenie drugiej części dynastii ;)
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline Roszada

Odp: Głoś z tabletem, a nie z Biblią! czyli o tabletyzacji w zborach
« Odpowiedź #20 dnia: 06 Czerwiec, 2016, 10:18 »
Zastosuję parafrazę dawnego tekstu Towarzystwa, taką na dziś:

»Używajcie tabletów!« wydał niedawno rozkaz Chrystus Jezus, Naczelny Dowódca armii Jehowy. Ten świeży bodziec dodaje głosicielom nowej gorliwości i siły, dlatego dzieło posuwa się naprzód a wynikiem tego jest dokładniejsze i szersze obwieszczanie dobrej nowiny o królestwie. Zabieramy z sobą tablet kiedykolwiek idziemy świadczyć. Ostatnia prowizja Jehowy rozrzewniła nas , iż (...) zarazem dziwno nam jest, jak dotąd mogliśmy się obejść bez tabletu” (Strażnica elektroniczna 15.01 2018 :) s. 30).

Powyższy tekst jest parafrazą autentycznych słów o gramofonach:

»Używajcie gramofonów!« wydał niedawno rozkaz Chrystus Jezus, Naczelny Dowódca armii Jehowy. Ten świeży bodziec dodaje głosicielom nowej gorliwości i siły, dlatego dzieło posuwa się naprzód a wynikiem tego jest dokładniejsze i szersze obwieszczanie dobrej nowiny o królestwie. Zabieramy z sobą gramofon kiedykolwiek idziemy świadczyć. Ostatnia prowizja Jehowy rozrzewniła nas , iż (...) zarazem dziwno nam jest, jak dotąd mogliśmy się obejść bez gramofonu” (Strażnica 15.01 1938 s. 30 [ang. 01.04 1937 s. 110]).


Offline rzeski

Odp: Głoś z tabletem, a nie z Biblią! czyli o tabletyzacji w zborach
« Odpowiedź #21 dnia: 07 Sierpień, 2016, 22:03 »
"Nawiedzeni" powiedzą że jak nie będziesz cytował wersetów z tabletu (bo tak radzi lub raczej nakazuje niewolnik) to nie będzie ci Jehowa błogosławił, i tacy mogą wręcz powiedzieć: jesteś dla mnie niebudujący bo cytujesz biblię z Biblii :).
Niestety smutne ale jakże prawdziwe.
Dla mnie takie myślenie to jak być pionierem , ale w ZSRR.


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Głoś z tabletem, a nie z Biblią! czyli o tabletyzacji w zborach
« Odpowiedź #22 dnia: 07 Sierpień, 2016, 22:04 »
Jakie to prawdziwe


Offline rzeski

Odp: Głoś z tabletem, a nie z Biblią! czyli o tabletyzacji w zborach
« Odpowiedź #23 dnia: 07 Sierpień, 2016, 22:06 »
Nieskromnie powiem, ma się doświadczenie w kontaktach z tekstami tego typu "wyższego poziomu duchowości co przenika aż do kości".


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Głoś z tabletem, a nie z Biblią! czyli o tabletyzacji w zborach
« Odpowiedź #24 dnia: 07 Sierpień, 2016, 22:09 »
Nieskromnie powiem, ma się doświadczenie w kontaktach z tekstami tego typu "wyższego poziomu duchowości co przenika aż do kości".

Nawet będąc starszym nie czułem tego..


Blizna

  • Gość
Odp: Głoś z tabletem, a nie z Biblią! czyli o tabletyzacji w zborach
« Odpowiedź #25 dnia: 07 Sierpień, 2016, 22:19 »
  Filmy jak i  publikacje są na tym samym poziomie.....Ala ma Asa, As ma Alę.

A Asa ma bana.


KaiserSoze

  • Gość


od-nowa

  • Gość
Odp: Głoś z tabletem, a nie z Biblią! czyli o tabletyzacji w zborach
« Odpowiedź #27 dnia: 07 Sierpień, 2016, 22:27 »


Offline rzeski

Odp: Głoś z tabletem, a nie z Biblią! czyli o tabletyzacji w zborach
« Odpowiedź #28 dnia: 07 Sierpień, 2016, 22:41 »
Myślenie stadne zagłusza samodzielne myślenie. Przykład: w ubiegłym tygodniu Strażnica zachęcała do czytania Biblii z otwartym umysłem, na zebraniu w tygodniu była mowa o tym że nie oddajemy się DZIEŁU ANI JAKIEJŚ ORGANIZACJI tylko Jehowie, w tym
tygodniu Strażnica zachęca do bezwzględnego przyjmowania rad udzielanych przez starszych (nie bezpośrednio, ale pośrednio w stu procentach właśnie o to chodzi), a za tydzień będzie o tym że nie powinniśmy gorszyć się niedoskonałością innych sług Bożych, że Biblia mówi o tym otwarcie, ale ......dzisiaj słudzy Boży nie powinni nie tylko otwarcie, ale raczej w ogóle mówić o błędach (czyt. Starszych i CK) bo to świadczyłoby o słabości duchowej. Czyli : nie gorsz innych tym że coś cię gorszy w Organizacji, bo.....Organizacja zgorszy się tobą, a wtedy....... Czy to nie może doprowadzić człowieka do duchowej schizofrenii?


Offline PoProstuJa

Odp: Głoś z tabletem, a nie z Biblią! czyli o tabletyzacji w zborach
« Odpowiedź #29 dnia: 07 Sierpień, 2016, 22:45 »
Czy to nie może doprowadzić człowieka do duchowej schizofrenii?

Może! I nawet już to robi!   :P