osoby, ktore maja z nami kontakt mowia,ze podostawali juz ulotki ( poczta je roznosi
) , wywołuja sporo konsternacji. SJ nie są zachwyceni,że muszą się z służbie z niewygodnych faktów tłumaczyć ( o których wielokrotnie sami nie mieli pojęcia)
najczęściej więc mówią po prostu,że to kłamliwe oszczerstwa odstępców