Piękna ta piwnica! Sama bym chciała taką mieć! A metraż ma ona większy niż niejeden pokój w mieszkaniu!
A do tego obowiązkowym wyposażeniem piwnicy musi być elegancki fotel ze złotą poduszeczką pod plecki!
Ja takiego pięknego fotela nawet w domu nie mam, a amerykańscy bracia mają w piwnicach! (dodam, że tylko starszy ma takie wygody; inni mają tylko miękkie pufy do siedzenia)
W ogóle zaczęłam się zastanawiać po co oni razem się tam zgromadzili? To było zebranie, czy co? Bo jakoś sobie nie wyobrażam żeby mieli siedzieć w tej piwnicy przez cały czas ucisku... Gdzie karimaty, gdzie jedzenie, gdzie wc?
A już najważniejsze pytanie brzmi - czy nie mogli sobie jakiegoś zamka w tych drzwiach zainstalować?
I skąd ci komandosi wiedzieli, że to są Świadkowie? Chyba poznali ich po krawatach!
I po co się ukrywali, skoro CIA i tak ich znalazło? I to jeszcze wszystkich razem, w kupie! Jakby byli rozproszeni w swoich osobistych piwnicach, to trudniej byłoby ich wykryć.
Szkoda, że wszyscy bracia nie mieli na sobie plakietek JW.ORG - wtedy jeszcze łatwiej byłoby ich znaleźć!