nadzorcy obwodu

[egon olsen]

coraz więcej  osób odnosi wrażenie ,że wizyta  nadzorcy obwodu przypomina   kontrole  z urzędu skarbowego , wczesniej   taki nadzorca był na utrzymaniu  zborów musiał  sie liczyć  ze zdaniem starszych , obecnie dostaje  kase wóz i utrzymanie  z centrali a w zborze korzysta  raczej  tylko   z obiadów   niestety   to nie tylko moja opinia   ale  co nowszy   obwodowy  tym  mniej  dajacy  sie  lubieć  i  coraz bardziej oderwany od rzeczywistości

[tomek_s]

A on jakaś bardzo ważna persona? CZym się różni od przeciętnego Jaśka Kowalskiego?

[Puszek]

A on jakaś bardzo ważna persona? CZym się różni od przeciętnego Jaśka Kowalskiego?

Przeciętny Jasiek jest przeciętny. 
A pod obwodowego układa się życie zboru na cały tydzień. Służba, służba, służba, zbiórki, zebrania + zapewnić mieszkanie i wyżywić codziennie.

[Roszada]

A on jakaś bardzo ważna persona? CZym się różni od przeciętnego Jaśka Kowalskiego?

NO to jakby dla premiera wojewoda w terenie.
Ma pilnować na miejscu.

[tomek_s]

Przeciętny Jasiek jest przeciętny. 
A pod obwodowego układa się życie zboru na cały tydzień. Służba, służba, służba, zbiórki, zebrania + zapewnić mieszkanie i wyżywić codziennie.

Nawet czasu dla Pana Boga nie ma.

[Roszada]

Nawet czasu dla Pana Boga nie ma.

On nie ma czasu się po tyłku podrapać.
Ciągle na walizkach.

On nie służy Panu Bogu ale organizacji.
Poza tym w Towarzystwie nie używa się 'niebiblijnego' wg nich terminu "Pana Boga".

[janeczek]

 I wymiany starszych ale to akurat z mojego punktu opozycji,doskonały strzał w kolano wywalił tych po 60 70 i wybrał lizusów 30 do 45 lat po tylu latach mam spokój ci to mi nie podskoczą, i mocno się wywyższają a to u nas Polakach działa alergicznie ja sobie chwalę te zmiany, nie wiem czy to plotka ale podobno ma być takie zarządzenie że głościel ma 2 razy być na zbiórce żeby zdać owoc a niech cisną na maxa

[Dietrich]

Niestety, u mnie odwrotnie. Prawie same antyki pozostały, co to przed rozpoczęciem zebrania każą wyłączyć "komórki telefonowe". Młodzi pracujący oraz dbający o żony i dzieciaki pooooszli.   
Zgoda co do strzału w kolano. Takie przykręcanie śruby przynosi dokładnie odwrotne skutki.

[tomek_s]

(...) że głościel ma 2 razy być na zbiórce żeby zdać owoc a niech cisną na maxa

Ile tych zbiórek jest w miesiącu? I jakie są to dni? Wdzięczny jestem za podpowiedź.

[Iza]

coraz więcej  osób odnosi wrażenie ,że wizyta  nadzorcy obwodu przypomina   kontrole  z urzędu skarbowego , wczesniej   taki nadzorca był na utrzymaniu  zborów musiał  sie liczyć  ze zdaniem starszych , obecnie dostaje  kase wóz i utrzymanie  z centrali a w zborze korzysta  raczej  tylko   z obiadów   niestety   to nie tylko moja opinia   ale  co nowszy   obwodowy  tym  mniej  dajacy  sie  lubieć  i  coraz bardziej oderwany od rzeczywistości

Ja miałam takie same odczucia. Pamietam z dawnych lat naprawdę ciepłych, przystępnych nadzorców, szczególnie miło wspominam Henryka i Gienie Łowczanin,  Roberta i Renię Leszczyk, to byli naprawdę  wspaniali, serdeczni , kochani ludzie...
 Ale te ostatnie produkty organizacji, z wypranymi mózgami na coraz to nowych szkoleniach... To typy jakie i  owszem nadają sie do pracy w korporacji , gdzie wyniki trzeba śrubować. Oprócz tego wyniośli i traktujący braci w zborze jak ...w każdym razie na pewno NIE TAK jak należy traktować owce Chrystusa.

[gangas]

 A pamiętasz Iza Zbyszka Ru...go? Kiedyś gościł u nas w domu i mnie jako ok 12 -latka zapytał: a ty też byś chciał być kiedyś starszym??. A ja No pewnie. To świetnie dodał Zbysiu. I wtedy mi zaświtało, że starszy to nie usługiwanie ale przywilej i to nieosiągalny dla wielu.

[Nemo]

Ile tych zbiórek jest w miesiącu? I jakie są to dni? Wdzięczny jestem za podpowiedź.

Za moich czasów w WTS-ie, były zbiórki, w soboty i w niedzielę. Chyba że była wizyta NO to w tygodniu wizyty były codziennie.

[Dietrich]

Ja miałam takie same odczucia. Pamietam z dawnych lat naprawdę ciepłych, przystępnych nadzorców, szczególnie miło wspominam Henryka i Gienie Łowczanin,  Roberta i Renię Leszczyk, to byli naprawdę  wspaniali, serdeczni , kochani ludzie...
 Ale te ostatnie produkty organizacji, z wypranymi mózgami na coraz to nowych szkoleniach... To typy jakie i  owszem nadają sie do pracy w korporacji , gdzie wyniki trzeba śrubować. Oprócz tego wyniośli i traktujący braci w zborze jak ...w każdym razie na pewno NIE TAK jak należy traktować owce Chrystusa.

Iza, Łowczanin przystępny? Chyba wówczas jeszcze pionierowałaś Ja z kolei ciepło wspominam Edwarda Babiarza, choć ponoć później mu się odmieniło...

[KaiserSoze]

Znam gości wymienionych w wątku oraz ich synów i żony. Naprawdę spoko ludzie, ale to pokolenie dinozaurów.
Teraz rządzą NO pokroju mr. "W", którego nazwisko mi przez klawiaturę nie przejdzie, a których jedynym celem jest 100% lojalność wobec WTS.

Jednemu takiemu udało się w ramach "logicznych wniosków" udowodnić, że broda jest elementem stylu metroseksualnego, którego elementem jest upodabnianie się do kobiet. Serio, serio!

Zbiórek jest bez liku. Zazwyczaj we wszystkie soboty w grupach, w niedziel po zebraniu, i czasami jedna-dwie w tygodniu.

[egon olsen]

najgorzej ,że  takiemu oderwanemu od  rzeczywistości  trudno zrozumieć ,ze  bracia  mają  rodziny na utrzymaniu , prace  firmy kredyty i  inne obowiązki, ostatnio w gronie nadzorca  mówił zeby na czas  obsługi  zamianowani zaplanowali urlopy,ale nikomu w przeciwienstwie  do nadzorców  - manna  nie  spada z nieba , ktos musi na to zarobić  i ktoś  wrzucic  do skrzynki , a każdy  zbór  w polsce  średnio  na utrzymanie  nadzorcy i jego żony płaci  danine  100 zł  / miesięcznie   ale cos musi być  na rzeczy    skoro jakis czas  temu  odtwarzany był  film żeby  wspierać    nadzorców jeszcze kilka lat temu nie było potrzeby  wyprodukowania takiego filmu  ale  to zapewne  wina samych  obwodowych - najbardziej  denerwują  braci opisy   - jemy to i to  , tego  nie jemy na to uwazamy  , kwatera  ma  być  z  górej półk i o  wysokim standardzie