A oni mają już policzone ilu zmarło z tych, "co to wiedzieli, czyli ostatek"? Ilu zostało z żyjących jeszcze pamiętających rok 1914, gdzie to pokolenie miało nie przeminąć, i miał stać się koniec "złego systemu rzeczy"? Proroctwo CK o pokoleniu pamiętającym rok 1914 nie spełniło się. A teraz nowe światło o zazębiającym się pokoleniu, to w końcu ilu ich jeszcze brakuje do liczby 144 000? Bo jest też opcja, że niektórzy z nich mogą"odpaść" ? i na ich miejsce wejdą inni? To może ciągnąc się jeszcze hoho a przecież koniec już blisko, tuż tuż i w 1925r. był też blisko i w 1975 r. też koniec był blisko. Cała ta ich doktryna to 'groch z kapustą' zwłaszcza, że z nowym światłem, gdzie to stare skorygowali, mąż z kałamarzem w ręku to już nie "ostatek" a Jezus, który ma osądzać i oddzielać owce od kóz tzn. że ostatek już nie będzie z Jezusem osądzał? To ilu jeszcze z ostatka żyje na ziemi razem z tymi NOWYMI z zazębiającego się pokolenia? Oby im nie przekroczyło te 144 000.
PS. Och, przecież wielu zaburzonych emocjonalnie, psychicznie spożywa "emblematy" tak że chyba czuwają, aby zmieścić się w 144000.