Moje pytanie - czy może mi zabronić ochrzcić dziecko w moim kościele?
Tak!
Jeżeli uznał dziecko, to wg prawa jest jego pełnoprawnym rodzicem, podobnie jak Ty.
W skrajnym przypadku, przed sądem rodzinnym, może uzyskać postanowienie o wstrzymaniu się z tak ważną decyzją do czasu gdy RODK wyda opinię o dojrzałości dziecka do podejmowania takich decyzji.
Natomiast prawo nie przewiduje jakichkolwiek sankcji karnych, jeżeli ochrzcisz dziecko nawet wbrew woli jego ojca
Nie traktuj tego oczywiście jakobym Cię namawiał...
drugie pytanie - czy i jak moge mu ograniczyc prawa, żeby m była jedyną osobą deycdująca np w sprawie leczenia dziecka (chodzi mi konkretnie żeby nie blokowal mojemu synowi mozliwosci transfuzji krwii jesli bedzie potrzebna)
Co do zasady tzw.
prawa rodzicielskie (właściwie: władza rodzicielska) przysługują obydwojgu rodzicom.
Jednakże jeżeli nie mieszkacie razem, tym bardziej w różnych miejscowościach, sąd rodzinny na Twój wniosek może postanowić o
ograniczeniu władzy rodzicielskiej. Zazwyczaj ogranicza je do wspólnego decydowania o sposobie wychowania, kształcenia oraz, co ważne, do
sposobu leczenia w przypadku ciężkiej choroby!!!
Sąd, kieruje się wyłącznie dobrem dziecka, nie biorąc generalnie pod uwagę światopoglądów rodziców.
Całkowite pozbawienie władzy rodzicielskiej jest orzekane wyłącznie w przypadku działania na szkodę dziecka!!!
Dlatego, moim skromnym zdaniem, poza standardowym wnioskiem o ograniczenie władzy rodzicielskiej i zasądzenie alimentów, powinnaś (może z pomocą Gedeona - on ma doświadczenie w sporach sądowych
złożyć wniosek o ograniczenie władzy rodzicielskiej ojca dziecka w kwestii leczenia i pozostawienie sądowi rodzinnemu każdorazowo orzeczenia w przypadku poważnego zachorowania dziecka.
Pozdrawiam i...wytrwałości życzę