Czesto napisza tak,że 2 barany muszą zastanawiać się co CK miało na mysli.
Przecież chrześcijanie mieli żyć w zgodzie ze wszystkimi ludźmi.Nie mieli być odludkami.Ta ileustracja co niby przedstawia?Toż to zwykła rozmowa w szkole z innymi uczniami.
Jakaś sugestia żeby nawet nie rozmawiać i uśmiechac się do znajomych ze szkoły?
Dwulicowośc jest wtedy, kiedy grzeszymy,w myśl przysłowia:modli sie pod figurą a diabła ma za skórą.
Uprzejmość,koleżeństwo,współpraca z osobami ze ''świata'' nie jest jakimś pogwałceniem prawa Bożego.
Paweł mówi ,żeby nie brać wzoru ze świata,ale nie że mamy sie od niego izolować.1KOR 5:9-12
Przykład ze szkolnego korytarza jest nietrafiony jak dla mnie. Gdyby pokazali jakąś domówke z prochami i alkoholem to rozumiem.