NA DOBRY POCZĄTEK > POWITANIE

Witam na forum jestem nowa

<< < (2/2)

Iza:
Witam, Podobne sytuacje wielu z forumowiczów przeżywało lub przezywa, niech więc to Cie choc trochę pocieszy, ze nie jesteś sama. Życzę odwagi, wytrwalosci i zeby zycie przyniosło dobre dla Was rozwiazanie tej sytuacji. Ja tez obecnie miotam sie i doznaje nieprzyjemności i chłodnego traktowania , a starsi szpiegują za co tez mozna by mnie było wykluczyć, bo im sie nie podoba ze mowię o podłych rzeczach , które CK ukrywa. Tak to jest jak sie sekcie znajdziesz. Albo z nimi albo cie zniszczą. Nie ma honorowego wyjścia.

Nemo:
Witaj MARGO. Dużo już zrobiłaś. Właśnie teraz, kiedy postanowiłaś opuścić organizację na własne oczy widzisz "przyjaźń" organizacji. Ile razy słyszałaś zapewnienie że jesteś kochana przez współwyznawców? A ile razy siostry przytulały Cię i mówiły że się cieszą widząc Ciebie? A jak jest teraz? Organizacja śJ nawet nie próbuje zamaskować hipokryzji i obłudy w swoim postępowaniu. Tylko zawsze w człowieku jest to pytanie...dlaczego ONI nie widzą tego co ja? Przecież to gołym okiem widać, że pokarm duchowy od niewolnika jest trujący. Zabija powoli ale systematycznie poczucie własnej godności, własne zdanie, i człowieczeństwo. MARGO. Czerp jak najwięcej z tego forum, dziel się swoimi spostrzeżeniami, opowiadaj o sobie (jeśli oczywiście chcesz :) ) i najważniejsze... baw się dobrze. :)

Tazła:


    Witaj Margo :)
Macie siebie i to jest wasza przewaga. A rodzina, mama cóż...niech sobie żyją po swojemu. Wy rezygnujecie z organizacji, a nie z matki czy innych bliskich.
A co oni wybiorą....cóż to tylko da obraz ich uczuć, ich więzi ich oddania. Pytanie tylko komu?

Pozdrawiam Anka

od-nowa:
Witaj MARGO :)
Cieszę się, że tutaj jesteś. Wsparcie osób z Forum jest dużą pomocą, z której korzystałam  jako niezarejestrowana odkąd powstało.
W utwierdzaniu się o słuszności mojej decyzji odejścia od śJ, w odtruwaniu umysłu spod wpływu nauk wszczepianych od dzieciństwa, była między innymi możliwość dostępu do materiałów WTS , "tajnych" listów   i książek o których dowiedziałam się właśnie tutaj.
Byłam 50 lat "w prawdzie" a dopiero tutaj dowiedziałam się o Statucie, książce dla starszych "Paście trzodę Bożą"( jej treść) i o formularzu S-77 :o  jak to możliwe !
 Gdy próbowałam z mężem porozmawiać, nie było szans, zatykał uszy, zagłuszał moje słowa śpiewając i dając jakieś nieokreślone odgłosy. Zrezygnowałam, milczę. Pełny ostracyzm, WTS zamknął mi usta.
Droga MARGO wspieracie się z mężem, rozumiecie i życzę Wam wytrwałości na drodze do życia wolnego od toksycznej organizacji.
Wytrwacie, wszystkiego dobrego i pozdrawiam serdecznie  :)




Nemo:

--- Cytat: Tazła w 16 Listopad, 2015, 18:22 ---Macie siebie i to jest wasza przewaga.
Pozdrawiam Anka

--- Koniec cytatu ---
Masz rację.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej