Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Podręcznik "Wytyczne dla działów korespondencji" (po angielsku)  (Przeczytany 11503 razy)

Offline Puszek

Odp: Podręcznik "Wytyczne dla działów korespondencji" (po angielsku)
« Odpowiedź #15 dnia: 23 Październik, 2015, 19:05 »
A czy masz info, czy ta książka istnieje po polsku?
Czy Nadarzyn ma coś takiego?
Pewnie z ang. korzystają, co?

Bankowo mają po PL. Przecież dobrą nowinę na jw.org już szerzą w ponad 700 językach  :P
"I chodź ucieknijmy stąd, nie chcę już oddychać tym zatrutym powietrzem! Chodź ucieknijmy stąd, nikt nie będzie mówił nam co dla nas jest najlepsze..."


Offline Roszada

Odp: Podręcznik "Wytyczne dla działów korespondencji" (po angielsku)
« Odpowiedź #16 dnia: 23 Październik, 2015, 19:06 »
Bankowo mają po PL. Przecież dobrą nowinę na jw.org już szerzą w ponad 700 językach  :P
Wątpię. To książka tylko dla kilku polskich ŚJ z Nadarzyna.


Offline Dietrich

Odp: Podręcznik "Wytyczne dla działów korespondencji" (po angielsku)
« Odpowiedź #17 dnia: 23 Październik, 2015, 19:07 »
Ciekawym, czy w Nadarzynie funkcjonuje ktoś przebudzony. O tym, że niektórzy mają tam spore wątpliwości opowiadał mi znajomy, który był tam z wizytą u kogoś bliskiego.


Offline Puszek

Odp: Podręcznik "Wytyczne dla działów korespondencji" (po angielsku)
« Odpowiedź #18 dnia: 23 Październik, 2015, 19:10 »
Wątpię. To książka tylko dla kilku polskich ŚJ z Nadarzyna.

Roszada wątpisz w świętą organizacje Jehowy i ustanowiony przez Niego teokratyczny porządek? Może i masz rację na tym szczeblu znajomość języka angielskiego powinna być normą.

Swoją drogą Cedars ma grubą rybę jako wtyczkę w centrali.
"I chodź ucieknijmy stąd, nie chcę już oddychać tym zatrutym powietrzem! Chodź ucieknijmy stąd, nikt nie będzie mówił nam co dla nas jest najlepsze..."


Offline Fantom

Odp: Podręcznik "Wytyczne dla działów korespondencji" (po angielsku)
« Odpowiedź #19 dnia: 23 Październik, 2015, 19:11 »
Właśnie się dowiedziałem o przypadku,że wykluczono osobe 70 letnią(płeć brzydka) za to że wynajmowała pokój dla 50 letniej kobiety.Powód niemoralność.70 latek nie chciał przestac wynajmować .Prawdopodobnie chciał dorobic.Czyli mieszkali pod jednym dachem,więc musieli uprawiac seks.Taka to ligika.
« Ostatnia zmiana: 23 Październik, 2015, 19:22 wysłana przez fantom »
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline Dietrich

Odp: Podręcznik "Wytyczne dla działów korespondencji" (po angielsku)
« Odpowiedź #20 dnia: 23 Październik, 2015, 19:19 »
Właśnie się dowiedziałem o przypadku,że wykluczono osobe 70 letnią(płeć brzydka) za to że wynajmowała pokój dla 50 letniej konbiety.Powód niemoralność.70 latek nie chciał przestac wynajmować .Prawdopodobnie chciał dorobic.Czyli mieszkali pod jednym dachem,więc musieli uprawiac seks.Taka to ligika.

Idąc tym topem powinni wypier..lić z przenajświętszej wszystkie kobiety pracujące za granicą jako opiekunki i mieszkające pod jednym dachem z podopiecznym. Przepraszam za język, ale nie potrafię się powstrzymać czytając o takich incydentach...


Offline Fantom

Odp: Podręcznik "Wytyczne dla działów korespondencji" (po angielsku)
« Odpowiedź #21 dnia: 23 Październik, 2015, 19:23 »
@Dietrich
 A co powiesz o tym,jak mężczyzna opiekuje sie drugim chorym pod jednym dachem?Hehe toż to sodomia i gomoria :)
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline M

Odp: Podręcznik "Wytyczne dla działów korespondencji" (po angielsku)
« Odpowiedź #22 dnia: 23 Październik, 2015, 19:25 »
A czy masz info, czy ta książka istnieje po polsku?
Czy Nadarzyn ma coś takiego?
Pewnie z ang. korzystają, co?

Na 99% mają w Nadarzynie wersję tego dokumentu po polsku, podobnie jak mają po polsku podręcznik dla starszych i inne rzeczy. Tymbardziej, że dokument nie jest nowy, jego pierwsze wersje powstawały już w latach 70-tych.

Nie widzę opcji żeby korzystali z wersji angielskiej. Znajomość angielskiego w naszym kraju jest taka sobie, a "teokratyczny" angielski przysparza jeszcze więcej problemów.
« Ostatnia zmiana: 23 Październik, 2015, 19:27 wysłana przez M »


Offline Dietrich

Odp: Podręcznik "Wytyczne dla działów korespondencji" (po angielsku)
« Odpowiedź #23 dnia: 23 Październik, 2015, 19:28 »
@Dietrich
 A co powiesz o tym,jak mężczyzna opiekuje sie drugim chorym pod jednym dachem?Hehe toż to sodomia i gomoria :)

Jak mawia Helena Paździochowa: Sodomia, Gomoria i Golgota.


Offline Roszada

Odp: Podręcznik "Wytyczne dla działów korespondencji" (po angielsku)
« Odpowiedź #24 dnia: 23 Październik, 2015, 19:34 »
Na 99% mają w Nadarzynie wersję tego dokumentu po polsku, podobnie jak mają po polsku podręcznik dla starszych i inne rzeczy. Tymbardziej, że dokument nie jest nowy, jego pierwsze wersje powstawały już w latach 70-tych.

Nie widzę opcji żeby korzystali z wersji angielskiej. Znajomość angielskiego w naszym kraju jest taka sobie, a "teokratyczny" angielski przysparza jeszcze więcej problemów.
Nie wiem czemu porównujesz z książką dla starszych, z której korzysta setki starszych.
A tamta książka to tylko dla kilku osób.
Może mają tylko wersję elektroniczną? :-\

Przecież do dziś nie ukazało się kilka istotnych książek, np.

dla głosicieli:
*** dx86-14 Watch Tower Publications ***
1965, “Make Sure of All Things; Hold Fast to What Is Fine”

organizacyjnych:
*** dx86-14 Watch Tower Publications ***
1972, Kingdom Ministry School Course (revised): jv 232, 294
Organization for Kingdom-Preaching and Disciple-Making: jv 232


Offline M

Odp: Podręcznik "Wytyczne dla działów korespondencji" (po angielsku)
« Odpowiedź #25 dnia: 23 Październik, 2015, 20:18 »
Nie wiem czemu porównujesz z książką dla starszych, z której korzysta setki starszych.
A tamta książka to tylko dla kilku osób.

Coś w tym jest, ale mimo to nie wydaje mi się, żeby obecnie nie mieli polskiej wersji. Te stare książki nie ukazały się nigdy po polsku, bo wtedy jeszcze Polska była w czasach komuny i był zakaz. A teraz już nie ma sensu ich wydawać po polsku jak zostały zastąpione innymi.


Offline Roszada

Odp: Podręcznik "Wytyczne dla działów korespondencji" (po angielsku)
« Odpowiedź #26 dnia: 23 Październik, 2015, 20:23 »
Te stare książki nie ukazały się nigdy po polsku, bo wtedy jeszcze Polska była w czasach komuny i był zakaz. A teraz już nie ma sensu ich wydawać po polsku jak zostały zastąpione innymi.
A jednak inne książki do studium wydawali, jako potrzebniejsze.


Offline Roszada

Odp: Podręcznik "Wytyczne dla działów korespondencji" (po angielsku)
« Odpowiedź #27 dnia: 23 Październik, 2015, 20:26 »
Nie widzę opcji żeby korzystali z wersji angielskiej. Znajomość angielskiego w naszym kraju jest taka sobie, a "teokratyczny" angielski przysparza jeszcze więcej problemów.
Ja myślę, że nie doceniasz naszych nadarzyńskich znawców angielskiego.
Przecież w Polsce są zbory różnojęzyczne i muszą mieć fachowców przynajmniej od angielskiego i to perfekt znających.
Przecież ktoś musiał naszej wierchuszce tłumaczyć jak przyjechał koordynator z Australii. ;D


Offline ExSJMario

Odp: Podręcznik "Wytyczne dla działów korespondencji" (po angielsku)
« Odpowiedź #28 dnia: 23 Październik, 2015, 20:58 »
Ciekawa informacja dla osób, które nadal są w organizacji, ale są zagrożone wizytami leśnych dziadków. Strona 25:

If a person is charged with unchristian conduct that would warrant his being disfellowshipped and thereafter seeks to disassociate himself from the congregation, either by submitting a letter of resignation to the congregation or by making a verbal statement before witnesses that he no longer wishes to be viewed as one of Jehovah’s Witnesses, such statement of disassociation will be considered and accepted even after a judicial process has commenced, thus making further judicial action unnecessary.

Po polsku:

Jeśli dana osoba jest oskarżona o niechrześcijańskie zachowanie, które może prowadzić do wykluczenia, a następnie wyrazi chęć odłączenia się od zboru w formie pisemnej rezygnacji przekazanej zborowi, lub poprzez ustne oświadczenie w obecności świadków, że nie chce być już postrzegana jako Świadek Jehowy, takie oświadczenie powinno być wzięte pod uwagę i zatwierdzone nawet w wypadku, gdy proces sądowniczy już się rozpoczął, tym samym sprawiając, że nie ma potrzeby podejmować dalszych działań sądowniczych.

Czyli:

Jeśli chcecie mieć oficjalnie status odłączonego, ale nie śpieszy wam się z tym, to nie warto palić od razu mostów za sobą. Warto natomiast mieć w pogotowiu napisany list o odłączeniu. W momencie w którym starsi zdecydują się podjąć działania przeciwko wam, można im taki list wręczyć, nawet na samym spotkaniu przed komitetem sądowniczym :).
To ciekawa informacja. Ja napisałem list o odłączeniu w maju 2015r. Nie było wszczęte żadne postępowanie sądownicze wcześniej przeciwko mnie, nie było nawet żadnych podstaw bo nic złego nie zrobiłem. Ale w momencie gdy wręczyłem list dwom pastuchom ( na wizytę przyszli bo nie chodziłem pół roku na zebrania i chcieli mnie zachęcić) to nagle chcieli powołać mi komitet sądowniczy!
"Człowiek zostaje przyjęty do kościoła za to w co wierzy, a wykluczony za to, co wie" - Mark Twain


Offline M

Odp: Podręcznik "Wytyczne dla działów korespondencji" (po angielsku)
« Odpowiedź #29 dnia: 23 Październik, 2015, 21:41 »
To ciekawa informacja. Ja napisałem list o odłączeniu w maju 2015r. Nie było wszczęte żadne postępowanie sądownicze wcześniej przeciwko mnie, nie było nawet żadnych podstaw bo nic złego nie zrobiłem. Ale w momencie gdy wręczyłem list dwom pastuchom ( na wizytę przyszli bo nie chodziłem pół roku na zebrania i chcieli mnie zachęcić) to nagle chcieli powołać mi komitet sądowniczy!

Wiadomo, że czasem wytyczne swoje, ale dziadki w zborach swoje i trzeba ich edukować o ich własnych wytycznych ;).