Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Organizacja głuchoniemych otrzymuje skargi na Świadków Jehowy (Nowa Zelandia)  (Przeczytany 2512 razy)

Offline M

Nowozelandzka organizacja Deaf Aotearoa otrzymała wiele skarg z całego kraju na niechciane wizyty Świadków Jehowy, którzy zdają się przychodzić konkretnie do głuchoniemych. Ludzie piszą, że Świadkowie odwiedzali ich domy i pytali czy mogą poprosić do drzwi osobę głuchoniemą w danym domu, czasami nawet powołując się na jej imię. Nie odwiedzali przy tym innych sąsiadów. Hamilton man Royce Flynn powiedział że został odwiedzony sześć razy przez ostatnie 9 miesięcy pomimo zapewniania Świadków że nie jest zainteresowany tymi wizytami. Powiedział też, że osoby go odwiedzające znały język migowy, co dodatkowo wzbudziło w nim podejrzenia, że przychodzili specjalnie do niego. Flynn zgłosił tę sprawę na policję, a ta następnie trafiła do komisarza ds. prywatności.

Prezes organizacji Deaf Aotearoa powiedziała, że skargi na ten problem wpływają do nich regularnie. Nadmieniła też, że głusi bardzo cenią swoją prywatność i czują się źle, gdy nagle przy ich drzwiach pojawia się kilku obcych którzy chcą z nimi rozmawiać. W ten poniedziałek zapowiedziano, że organizacja ta sprawdzi czy kościół Świadków Jehowy dysponuje bazą z danymi osób ze środowiska głuchoniemych.

Rzecznik prasowy Świadków Jehowy Rod Spinks powiedział, że nie istnieje żadna taka baza danych i że osoby głuche nie są ich celem. "Świadkowie Jehowy są znani z tego, że składają wizyty we wszystkich domach w danym środowisku", powiedział. "Z całą pewnością osoby głuchonieme nie są naszym celem, zachodzimy do wszystkich i władamy wieloma językami". Spinks powiedział, że tysiące Świadków postanowiło nauczyć się języka migowego i że znajomość podstawowych znaków tego języka jest bardzo powszechna. Stwierdził natomiast, że jeśli Świadkowie spotykają osobę głuchoniemą i nie potrafią się z nią skomunikować, zazwyczaj ktoś inny kto zna ten język jest proszony, by dokonać odwiedzin w tym domu - zakładając, że dana osoba była zainteresowana. Twierdzi też, że stwierdzenia o "celowym odwiedzaniu" brzmią jak nieporozumienie i że w razie otrzymania takiej skargi Świadkowie Jehowy potraktowaliby tę sprawę bardzo poważnie.

Źródło: http://www.stuff.co.nz/life-style/well-good/72742962/deaf-aotearoa-flooded-with-complaints-about-jehovahs-witness-church


Offline M

Odp: Organizacja głuchoniemych otrzymuje skargi na Świadków Jehowy (Nowa Zelandia)
« Odpowiedź #1 dnia: 06 Październik, 2015, 09:15 »
Pan Spinks (tak, ten sam którego znamy z australijskiej komisji ds. molestowania dzieci, ten sam który twierdził że nie ma powodu by Geoffrey Jackson zeznawał, bo jego rola polega jedynie na tłumaczeniu publikacji) łże w żywe oczy. Każdy kto miał styczność z grupami/zborami języka migowego wie, że:

- ich członkowie poświęcają mnóstwo czasu na wyszukiwanie osób głuchych (czas ten wlicza się do sprawozdania ze służby). Pytają o nich sąsiadów, odwiedzają różne instytucje które są w posiadaniu list głuchych mieszkających w danej okolicy itp.
- świadkowie z całego obwodu wymieniają się tymi informacjami i są w posiadaniu listy osób głuchych na swoim terenie i w całym obwodzie
- gdy głoszą, zachodzą TYLKO do głuchych z uwagi na to, że są oni często od siebie dość oddaleni więc i tak już poświęcają mnóstwo czasu na dojazdy i po prostu nie mają czasu na gadanie z innymi
- nie wiem jak jest w Nowej Zelandii, ale u nas w Polsce zdecydowanie nie jest prawdą, że większość członków zna podstawowe znaki języka migowego. Dotyczy to tylko osób, które mają styczność ze zborami/grupami jęz. migowego lub mają takie osoby w rodzinie
« Ostatnia zmiana: 06 Październik, 2015, 09:18 wysłana przez M »


Offline gedeon

Odp: Organizacja głuchoniemych otrzymuje skargi na Świadków Jehowy (Nowa Zelandia)
« Odpowiedź #2 dnia: 06 Październik, 2015, 09:18 »
Przecież w Polsce, swego czasu robiono oficjalne spisy osób głuchoniemych i były osoby po kursie migania które miały się z nimi kontaktować. W moim zborze był taki pionier. To po co te kłamstwa i zaprzeczenia.


Offline M

Odp: Organizacja głuchoniemych otrzymuje skargi na Świadków Jehowy (Nowa Zelandia)
« Odpowiedź #3 dnia: 06 Październik, 2015, 09:27 »
*** km 7/12 ss. 6-7 ak. 6-10 Wyszukiwanie osób posługujących się określonym językiem ***

Cytuj
6 Wyszukiwanie osób niesłyszących. Szukanie osób niesłyszących wiąże się ze szczególnymi wyzwaniami i wymaga sporo wysiłku i wytrwałości. Takich osób nie można rozpoznać po nazwisku, wyglądzie zewnętrznym ani ubiorze. Poza tym krewni i przyjaciele w trosce o ich bezpieczeństwo mogą nie być skłonni udzielać głosicielom informacji. Podane dalej wskazówki można wykorzystać zarówno podczas wyszukiwania osób niesłyszących, jak i tych, które posługują się jakimś językiem mówionym.

7 Zbory i grupy języka migowego z powodzeniem wyszukują niesłyszących w dzielnicach mieszkaniowych. Być może ktoś z domowników dostrzegł sąsiada, współpracownika czy kolegę w szkole używającego języka migowego. Mógł też widzieć znak informujący o osobach głuchych. A może ktoś ma niesłyszącego krewnego. Pamiętaj, że mieszkańcy mogą być wobec ciebie nieco podejrzliwi. Możesz jednak wiele zrobić, by rozproszyć ich obawy — okazuj przyjazne nastawienie oraz zwięźle, szczerze i z szacunkiem wyjaśnij cel wizyty. Niektórzy zauważyli, że gdy pytają domownika, czy zna jakąś osobę niesłyszącą, dobre efekty przynosi pokazanie na DVD fragmentu którejś z naszych publikacji w języku migowym. Następnie krótko objaśniają, że chcą podzielić się z takimi osobami biblijną nadzieją. Jeśli domownik nie chce udzielić informacji, być może przyjmie twoją wizytówkę lub zaproszenie na zebranie i zechce wręczyć je niesłyszącemu krewnemu lub znajomemu.

8 Na jeden lub dwa dni w roku zbór języka migowego może zaprosić do współpracy któryś z pobliskich zborów, by pomógł w przeszukaniu jednego z miast na jego sporym terenie. Zbiórkę do służby polowej zorganizuje zbór języka migowego; może ona obejmować praktyczne wskazówki oraz pokaz. Do każdej grupy jadącej razem na teren powinien być przydzielony przynajmniej jeden głosiciel ze zboru języka migowego. Grupa powinna też mieć mapę terenu.

9 Wyszukiwanie można też prowadzić w miejscach, w których niesłyszący się spotykają, korzystają z rozrywki lub z usług. Głosiciele powinni ubrać się stosownie do okoliczności. Lepiej dyskretnie rozmawiać z jedną lub dwiema osobami, niż wydawać świadectwo całej grupie. Jeśli rozmowa jest owocna, być może uda się wymienić danymi kontaktowymi.

10 Kolejną opcją jest przygotowanie mapek z naniesionymi firmami i odwiedzenie ich w stosownym czasie. Na oddzielnych mapkach mogłyby być zaznaczone stacje benzynowe, pralnie, restauracje, hotele czy inne firmy. Umieszczenie na każdej mapce jednej branży umożliwi głosicielom stosowanie podobnych metod oraz nabieranie doświadczenia i wprawy. Na przykład hotele nierzadko goszczą głuchych, można by więc w recepcji krótko wyjaśnić, czym się zajmujemy, i zaproponować pakiety z publikacją na DVD i zaproszeniem na zebranie, które obsługa hotelu wręczałaby niesłyszącym gościom. W innych miejscach moglibyśmy po prostu zapytać, czy jacyś pracownicy lub stali klienci posługują się językiem migowym. Jeżeli na terenie znajduje się szkoła dla niesłyszących, można zaproponować pozostawienie w bibliotece kilku płyt z publikacjami na DVD.


Offline M

Odp: Organizacja głuchoniemych otrzymuje skargi na Świadków Jehowy (Nowa Zelandia)
« Odpowiedź #4 dnia: 06 Październik, 2015, 09:29 »
To po co te kłamstwa i zaprzeczenia.

Jak to po co? Oni po prostu inaczej nie potrafią ;D.


Offline Szyszoonia

Odp: Organizacja głuchoniemych otrzymuje skargi na Świadków Jehowy (Nowa Zelandia)
« Odpowiedź #5 dnia: 06 Październik, 2015, 09:54 »
Przecież w Polsce, swego czasu robiono oficjalne spisy osób głuchoniemych i były osoby po kursie migania które miały się z nimi kontaktować. W moim zborze był taki pionier. To po co te kłamstwa i zaprzeczenia.

Dokladnie tak... Sama jako pionierka stala na terenie oddalonym bylam w zborze, gdzie bralysmy udzial w takim kursie dla gluchoniemych... Wprawdzie bylam chyba tylko na trzech lekcjach, bo musialam wtedy zjechac z terenu, ale nastawiano sie w tym zborze stricte na gloszenie gluchoniemym, bo w tym upatrywano dodatkowego potencjalu. Dodam, ze w tym zborze bylo wtedy niedoslyszace malzenstwo, ktore mialo dokladne informacje, gdzie takie osoby spotkac.


Offline preampusDistortus();

Odp: Organizacja głuchoniemych otrzymuje skargi na Świadków Jehowy (Nowa Zelandia)
« Odpowiedź #6 dnia: 06 Październik, 2015, 10:16 »
Przecie to samo jest nie tylko z wyszukiwaniem osób niesłyszących, ale także osób mówiących w innym języku (np. Rosyjski). Jeszcze trochę i będzie tropienie niewidomych - nie zdziwiłbym się wcale.


Offline Córka Weterana

Odp: Organizacja głuchoniemych otrzymuje skargi na Świadków Jehowy (Nowa Zelandia)
« Odpowiedź #7 dnia: 06 Październik, 2015, 12:09 »
Przecie to samo jest nie tylko z wyszukiwaniem osób niesłyszących, ale także osób mówiących w innym języku (np. Rosyjski). Jeszcze trochę i będzie tropienie niewidomych - nie zdziwiłbym się wcale.

Należałam do grupy, a następnie zboru anglojęzycznego - jest dokładnie tak, jak piszesz. Pisałam tu na forum już o tym, jak wyglądało nasze "głoszenie" i nawet dodałam, że dość lajtowo, w porównaniu do "zwykłego" ;)


Offline preampusDistortus();

Odp: Organizacja głuchoniemych otrzymuje skargi na Świadków Jehowy (Nowa Zelandia)
« Odpowiedź #8 dnia: 06 Październik, 2015, 14:19 »
Dokładnie, lajtowo - taka forma mi się zawsze podobała - nigdy nie byłem entuzjastom chodzenia i wciskania ludziom broszurek mimo wychowania w rodzinie ŚJ - czysty obowiązek. A tak tylko z kimś z grupy obcojęzycznej i szukanie osób. Świetne i odbębnione :D


Offline Córka Weterana

Odp: Organizacja głuchoniemych otrzymuje skargi na Świadków Jehowy (Nowa Zelandia)
« Odpowiedź #9 dnia: 06 Październik, 2015, 14:22 »
Dokładnie, lajtowo - taka forma mi się zawsze podobała - nigdy nie byłem entuzjastom chodzenia i wciskania ludziom broszurek mimo wychowania w rodzinie ŚJ - czysty obowiązek. A tak tylko z kimś z grupy obcojęzycznej i szukanie osób. Świetne i odbębnione :D

Należałeś do grupy obcojęzycznej? To może nawet gdzieś się spotkaliśmy, ja byłam na kilku zgromadzeniach obwodowych w Warszawie.