Nowozelandzka organizacja Deaf Aotearoa otrzymała wiele skarg z całego kraju na niechciane wizyty Świadków Jehowy, którzy zdają się przychodzić konkretnie do głuchoniemych. Ludzie piszą, że Świadkowie odwiedzali ich domy i pytali czy mogą poprosić do drzwi osobę głuchoniemą w danym domu, czasami nawet powołując się na jej imię. Nie odwiedzali przy tym innych sąsiadów. Hamilton man Royce Flynn powiedział że został odwiedzony sześć razy przez ostatnie 9 miesięcy pomimo zapewniania Świadków że nie jest zainteresowany tymi wizytami. Powiedział też, że osoby go odwiedzające znały język migowy, co dodatkowo wzbudziło w nim podejrzenia, że przychodzili specjalnie do niego. Flynn zgłosił tę sprawę na policję, a ta następnie trafiła do komisarza ds. prywatności.
Prezes organizacji Deaf Aotearoa powiedziała, że skargi na ten problem wpływają do nich regularnie. Nadmieniła też, że głusi bardzo cenią swoją prywatność i czują się źle, gdy nagle przy ich drzwiach pojawia się kilku obcych którzy chcą z nimi rozmawiać. W ten poniedziałek zapowiedziano, że organizacja ta sprawdzi czy kościół Świadków Jehowy dysponuje bazą z danymi osób ze środowiska głuchoniemych.
Rzecznik prasowy Świadków Jehowy Rod Spinks powiedział, że nie istnieje żadna taka baza danych i że osoby głuche nie są ich celem. "Świadkowie Jehowy są znani z tego, że składają wizyty we wszystkich domach w danym środowisku", powiedział. "Z całą pewnością osoby głuchonieme nie są naszym celem, zachodzimy do wszystkich i władamy wieloma językami". Spinks powiedział, że tysiące Świadków postanowiło nauczyć się języka migowego i że znajomość podstawowych znaków tego języka jest bardzo powszechna. Stwierdził natomiast, że jeśli Świadkowie spotykają osobę głuchoniemą i nie potrafią się z nią skomunikować, zazwyczaj ktoś inny kto zna ten język jest proszony, by dokonać odwiedzin w tym domu - zakładając, że dana osoba była zainteresowana. Twierdzi też, że stwierdzenia o "celowym odwiedzaniu" brzmią jak nieporozumienie i że w razie otrzymania takiej skargi Świadkowie Jehowy potraktowaliby tę sprawę bardzo poważnie.
Źródło:
http://www.stuff.co.nz/life-style/well-good/72742962/deaf-aotearoa-flooded-with-complaints-about-jehovahs-witness-church