BYLI... OBECNI... > OSTRACYZM

Życie po organizacji - z Bogiem, czy bez?

<< < (63/63)

listonosz:

--- Cytat: sawaszi w 09 Grudzień, 2018, 20:53 --- 
 
Noo - jestem magistrem "chociaż studiów nie skończyłem" , wykładałem na uniwersytecie (kafelki) i' bozony fiksa' - humor (jeszcze) mnie sie trzyma i nikogo nie ignoruje (błądzić każdy może i w każdym wieku) - obecnie mamy wiek ad XXI i "złota era nauki" - a do sztuki i religii jest coraz to bardziej obraz nijaki -
 - proponuje czytać Tobie moje wpisy ze zrozumieniem i wiedzą (na poziomie wyższym) - "czwartym wymiarze" a po za tym (naucz się pokory) .

[quote author=listonosz link=topic=1925.msg167681#msg167681 date=154436

Porownywanie  "niewidzialnosci" Boga  do "niewidzialnosci"  grawitacji  czy elektromagnetyzmu  jest bez sensu .


 

Doucz się gdyż wiedza jest kluczem do doskonałości , a jak zdobędziesz wszystkie klucze to "zostaniesz woznym" - a to dobra jest robota  :D
                                                               Pozdrawiam wszystkich .

--- Koniec cytatu ---

Widze , ze masz przekonanie o jakiejs  wyjatkowosci  Twojej wiedzy , i  ze mozna  ja zrozumiec   w  jakims  "czwartym wymierze "...  Mozliwe , nie wiem , nie mam dostepu do tego  specjalnego  wymiaru ...
Ale moze   , kiedy zamieszczasz  swoje wpisy , wzialbys pod uwage , ze  Twoi  dyskutanci    chca zrozumiec  informacje , ktora chcesz  przekazac  i do tego konieczna  jest  rzeczowa argumentacja  .  No chyba , ze Ci na tym nie zalezy ?...
Ale w takim przypadku  dalsza dyskusja staje  sie zbedna ...

Sebastian:
wracając do tematu: po odejściu z organizacji jedni wolą życie "z Bogiem" a drudzy "bez Boga" (jedni są wierzący inni niewierzący);

moim zdaniem nie ma ani dowodów na istnienie Boga ani dowodów na nieistnienie Boga i dlatego nie można mówić że wiara świadczy o mądrości a niewiara o głupocie ani na odwrót: że wiara świadczy o głupocie a niewiara o mądrości;

każdy z nas niech swobodnie wybiera wiarę lub niewiarę, a jeśli jego potrzeby emocjonalne i psychiczne zmienią się niech dokonuje ponownego wyboru na miarę aktualnych potrzeb

dziewiatka:
wielu wybiera Boga jako alternatywę,wobec wątpliwości dokąd pójdziemy.Tak czy siak wybierają jakąś formę religijności.Inni wybierają nieco inną drogę, po krótkim okresie wiary w boga ,powiązanej z badaniem podstaw swoich przekonań porzucają wiarę w Boga i zajmują się tym co sprawia im przyjemność.Ponieważ fundamenty na których została zbudowana wiara rozleciały się w prochszkoda czasu na przekonywanie się ,że coś  takiego jak Bóg istnieje.

Ostatni Mohikanin:
Ja jestem wierzący,ale coraz bardziej skłaniam sie w kierunku deizmu.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej