Przeczytałem ten „apel” i się z nim całkowicie zgadzam. Każda sekta w tym i ta „wybrana” działa podobnie. Jak już kogoś w swe szeregi zwerbują to zabierają mu zwykle przeciwną przynależności rodzinę, potem krytycznych przyjaciół i w zasadzie nie potrzebnych mu znajomych, w zamian dając „braci”. Takie piękne słowo, a tak przeinaczone w zrozumieniu i odbiorze, myślę tak dlatego, ponieważ na brata w sekcie trzeba uważać, gdyż może na swego donieść nadzorcom, a właściwie pewnym jest, że doniesie zawsze. Ja mam dwóch prawdziwych rodzonych braci i jestem pewien, że nigdy na mnie by nie donieśli, nawet jak zrobiłbym coś złego. Zawsze staliśmy i stoimy za sobą murem nie do zburzenia.
By nie przedłużać napiszę, że można znaleźć tutaj życzliwych znajomych, a nawet przyjaciół. Pozwoli to wam odzyskać prawidłowe postrzeganie świata i ludzi w nim żyjących. Drugą zaletą przynależności do forumowej wspólnoty jest to, że można tutaj dowiedzieć się prawie wszystkiego o podstępności i bezwzględnej bezduszności władz sekty. Trochę tego nie pojmuję, że może znaleźć się ktoś kto daje się tak sekcie zniewolić, ale czytam co piszecie i ciągle czegoś nowego mnie tutaj uczycie.