Skorowidz ŚJ podaje:
*** dx86-13 Daty ***
1881:
wydanie pierwszych traktatów: jv 718
apel o 1000 kaznodziejów: w12 15.8 5
grupy organizujące zebrania poproszone o powiadomienie Towarzystwa Strażnica: jv 205
pierwsi kolporterzy: jv 209-210, 405-406, 558; w94 1.5 15
wydanie książki Pokarm dla myślących chrześcijan: jv 123, 210, 404; w94 1.5 15
Ta ostatnia książka została niedawno wydana przez Wolnych Badaczy po polsku.
J. H. Paton i A. D. Jones – rozstanie z C. T. Russellem ok. roku 1881
Później kolejni współpracownicy, J. H. Paton i A. D. Jones, nie podzielali poglądów C. T. Russella i poszli swoją drogą, choć byli współredaktorami w Strażnicy (patrz ang. Strażnica lipiec 1879 s. 3 [reprint]):
„W lipcu 1879 roku zaczął publikować nowy periodyk – Strażnicę Syjońską i Zwiastun Obecności Chrystusa — który od samego początku szczególnie gorliwie bronił nauki o okupie. Jednakże na tym problemy się nie skończyły. Dwa lata później Paton, usługujący wówczas jako podróżujący przedstawiciel Strażnicy, również zaczął odsuwać się od organizacji, aż w końcu opublikował książkę Day Dawn (Brzask dnia; była to już jego druga książka), w której odrzucił pogląd, że Adam popełnił grzech i że w związku z tym potrzeba nam odkupiciela. Twierdził, iż sam Pan był niedoskonałym człowiekiem, który swym życiem jedynie pokazał innym, jak ujarzmiać grzeszne skłonności. W roku 1881 kolejny współpracownik Russella, A. D. Jones, zaczął wydawać czasopismo Zion’s Day Star (Jutrzenka Syjońska), które przypominało Strażnicę, lecz z założenia miało omawiać prostsze aspekty zamierzenia Bożego. Początkowo wydawało się, że wszystko jest w porządku. Ale przed upływem roku pismo Jonesa odrzuciło naukę o ofierze przebłagalnej Chrystusa, a po dwóch latach resztę Biblii. Co się stało z tymi ludźmi? Pozwolili, by ich własne teorie oraz fascynacja popularną filozofią ludzką odwiodły ich od Słowa Bożego (por. Kol. 2:8). Po krótkim czasie pismo A. D. Jonesa upadło. Natomiast J. H. Paton postanowił wydawać periodyk, w którym przedstawiał swą osobistą interpretację ewangelii, ale jego nakład był raczej niewielki” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 620).