Niewolnik też zmienił niedawno formę palowania, bo mu nie pasowało 'coś'
:
dłonie przebite jednym gwoździem (Od raju utraconego do raju odzyskanego 1960 s. 141; Sprawy, w których u Boga kłamstwo jest niemożliwe 1967 s. 146; Mój zbiór opowieści biblijnych 1981, 2004 rozdz. 100);
nadgarstki przebite jednym gwoździem (Oto wszystko nowe czynię 1987 s. 17; Wiedza, która prowadzi do życia wiecznego 1995 s. 67; Zbliż się do Jehowy 2002 s. 230; Czego naprawdę uczy Biblia? 2005 s. 52).
Jak niewolnik walczył z krzyżem, to krzyczał, że dłonie na krzyżu by się ponoć rozerwały od gwoździa.
Sam zaś malował przebite dłonie.
No i dusili niewolnika głosiciele, że ludzie ich łapią za słówka i niewolnik rakiem się wycofał.
Przeniósł gwóźdź na nadgarstki.
W książce dla dzieci zapomnieli zmienić.
Trzeba zawiadomić niewolnika.