Witamy na forum

[amber]

No chyba nie w łóżeczku.

O nie! Jeszcze mógłby to opacznie zrozumieć!
A przecież nie o to mi chodzi

[amber]

Tam się mało co nie zmieniło. Niektóre kwestie nawet po kilka razy.
A czasem wracali do nauk, które kiedyś mieli.
Nie nadążysz za nimi.

To musi być naprawdę sztuka albo wyższa szkoła jazdy żeby za tym nadążać i jeszcze pilnować żeby przekazywać ludziom i utrzymywać aktualną, poprawną linię!

[amber]

Mam dla Ciebie radę.
Poproś męża, że chciałabyś przeczytać książkę:
Świadkowie Jehowy - głosiciele Królestwa Bożego (1995).

Roszada, powiedz proszę czy ten rok 1995 w nawiasie ma znaczenie? Czy to powinno być jakies konkretne wydanie tej książki?

[matus]

Nie ma znaczenia.
Wydanie jest tylko jedno, to z 1995 roku właśnie.

Mogę oddać swój egzemplarz, który spełnił już swoją rolę.

[Roszada]

Mam dla Ciebie radę.
Poproś męża, że chciałabyś przeczytać książkę:
Świadkowie Jehowy - głosiciele Królestwa Bożego (1995).

Roszada, powiedz proszę czy ten rok 1995 w nawiasie ma znaczenie? Czy to powinno być jakies konkretne wydanie tej książki?

Rok zwyczajowo podaję dla każdej publikacji, gdy coś cytuję, bo to rok wydania.
Polskie wydanie 1995 było to jedno.
Po ang. wyszła ta książka w 1993, a więc 2 lata wcześniej.

I tu jest paradoks.
Książka z 1995 roku podawała, że prezes F. Franz zmarł w grudniu 1992, a ani w ang. z 1993 r., ani w polskiej z 1995 nie podano, kto został nowym prezesem (Henschel). A to książka historyczna!

*** jv rozdz. 9 s. 111 Słowo Jehowy ‛prędko się przenosi’ (1976-1992) ***
Po śmierci brata N. H. Knorra w czerwcu 1977 roku został wybrany na prezesa Towarzystwa. Aż do śmierci wiernie służył jako członek Ciała Kierowniczego. Umarł 22 grudnia 1992 roku, mając 99 lat.

A pono, jak podają, Słowo Jehowy ‛prędko się przenosi'.

[amber]

Nie ma znaczenia.
Wydanie jest tylko jedno, to z 1995 roku właśnie.

Mogę oddać swój egzemplarz, który spełnił już swoją rolę.

Dziękuję! 
Właśnie wczoraj mąż przyniósł do domu tę książkę. Tego samego dnia, kiedy poprosiłam!

Nie spodziewałam się, że to takie tomiszcze! 

[Roszada]

Nie spodziewałam się, że to takie tomiszcze! 

Dlatego ją w 2014 skrócili o 2/3 wydając Królestwo Boże panuje!
Historia się rozszerzyła o ponad 20 lat, a książka się skurczyła o 500 stron.
Z 750 stron do 240 stron.

Też o nią poproś.

[Roszada]

Dlatego ją w 2014 skrócili o 2/3 wydając Królestwo Boże panuje!
Historia się rozszerzyła o ponad 20 lat, a książka się skurczyła o 500 stron.
Z 750 stron do 240 stron.

Też o nią poproś.

Tu masz mój artykuł o tej książce:

Królestwo Boże panuje! - nowa książka o historii Towarzystwa Strażnica

http://www.piotrandryszczak.pl/polemika3/krolestwo-boze-panuje-nowa-ksiazka-o-historii-towarzystwa-straznica.html

[Liliowa.]

Witajcie !

[tomek_s]

Witaj serdecznie

[Nemo]

Witaj Liliowa. Baw się dobrze. Czerp wiadomości pełnymi garściami, i dziel się swoimi. 

[gedeon]

Witaj Liliowa. Czuj  się tu dobrze.

[Iza]

Witaj Liliowa! Jak tu do nas trafiłaś? Pozdrawiam serdecznie i życzę byś znalazła tu to, czego potrzebujesz . Baw się dobrze.

[amber]

Roszada, bardzo dziękuję 
Przeglądam tę książkę (tę z 1995) i Twój artykuł. Rzeczywiście mnóstwo tych zmian... Obawiam się, że mam za mało wiedzy żeby z nim rozmawiać...

Poza tym, nadal nie wiem jak mu o tym mówić żeby nie słyszeć, że to wynika ze zgłębiania przez ŚJ wiedzy o Biblii. Wiem, sama muszę znaleźć sposób.
Już i tak, po tym jak przyniósł tę książkę usłyszałam - co? Pewnie ktoś Ci powiedział, że w tej książce znajdziesz coś złego o Świadkach Jehowy?

[Roszada]

Już i tak, po tym jak przyniósł tę książkę usłyszałam - co? Pewnie ktoś Ci powiedział, że w tej książce znajdziesz coś złego o Świadkach Jehowy?

Powiedz że o książce głośno jest w necie, szczególnie jak ja okroili o 500 stron.
A co złego może być o nich samych w ich własnych książkach?