Dokładnie tak Estera. Wolność od fałszu, obłudy, psychomanipulacji, wyssanych z palca nakazów i zakazów, udawania.
Dostrzegam wokół siebie ludzi... oni istnieją nie muszę ich traktować jak trędowatych.
Dokładnie tak jak napisałaś.
Żyje się w innym wymiarze życia.
Świat nabiera nowych barw, dostrzegalne jest nareszcie to, co wydawało się niedostrzegalne.
Zakryte przez "ciemnogród" strażnicy.
Cieszcie się życiem, tego Wam serdecznie życzę.