To znaczy, że liczba odnosi się tylko do Australii? O rzesz... to co dopiero jakby tak zebrać dane z całego świata
Tak.
W Australii jest teraz ok. 68 tys. świadków. Jeśli założyć że od lat 50-tych ubiegłego wieku ogólna liczba wszystkich ŚJ, którzy byli w organizacji wynosiła dwa razy tyle (biorąc pod uwagę że część odeszła/umarła), to wychodzi, że
na 130 Świadków Jehowy przypada jeden pedofil. Czyli średnio jeden w każdym dużym zborze.
Jeśli by ekstrapolować tę liczbę na cały świat, to wychodzi, że
w całej organizacji od lat 50-tych było ponad 100 tysięcy zgłoszeń przypadków pedofilii. Oczywiście są to szacunki, a część z tych zgłoszeń mogła być nieprawdziwa, ale nie sądzę, by była to wielka liczba.