Od tekstu dziennego każe nam się w jworgii zaczynać każdy nowy dzień. Ale ma on jeszcze wcześniejszy rodowód, bo jeszcze za czasów wieżyczki Towarzystwa Strażnica. W ten sposób mieliśmy mieć przez cały dzień przed oczyma nie słowa Jehowy, ale specyficzny komentarz CK, który odpowiednio nas programował nie tylko na ten jeden dzień, ale na całe życie. Od 1 lipca ten "proceder" ułatwia nam w sposób genialny niejaki Wybudzony". Niech się komentarze CK schowają, powinni się za to wstydzić do samego armagedonu i jeszcze trzy dni dalej.
https://www.youtube.com/shorts/FMNVVx-dCnM?feature=share