Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Strażnico wróć do praktyk Biblijnych!  (Przeczytany 593 razy)

Offline Gwałcidusza

Strażnico wróć do praktyk Biblijnych!
« dnia: 17 Maj, 2025, 08:03 »
Strażnica lubi krytykować chrześcijaństwo za rzekome porzucenie praktyk pierwszych chrześcijan. Widzi źdźbło w oku innych, ale belki w swoim nie dostrzega.

Na przykład pierwsi chrześcijanie nieraz podczas modlitwy wspólnie klękali, natomiast świadkowie Jehowy nigdy tego nie praktykują gdy się zbierają.

Dz 20:36 PNŚ
Gdy skończył mówić, ukląkł z nimi wszystkimi i się pomodlił.

Dz 21:5 PNŚ
Gdy nasz pobyt tam dobiegł końca, ruszyliśmy w dalszą drogę. Wtedy wszyscy, w tym kobiety i dzieci, odprowadzili nas aż za miasto. Uklękliśmy tam nad brzegiem morza i pomodliliśmy się.

Klękali też indywidualnie.

Dz 9:40 PNŚ
Potem Piotr wyprosił wszystkich, upadł na kolana i się pomodlił. Następnie odwrócił się w stronę ciała i powiedział: „Tabito, wstań!”. Wtedy ona otworzyła oczy i na widok Piotra usiadła+

Biblijni chrześcijanie również pościli, oraz nakładali ręce.

Dzieje 13,2-3 PNŚ
Gdy akurat pełnili służbę dla Jehowy i pościli, duch święty powiedział: „Oddzielcie dla mnie Barnabasa i Saula, żeby mogli wykonać zadanie, do którego ich powołałem”. 3 Wtedy po poście i modlitwie włożyli na nich ręce i wyprawili ich w drogę.

Dzieje 14,23 PNŚ
Poza tym w każdym zborze ustanowili starszych i modląc się i poszcząc, powierzyli ich Jehowie, w którego oni uwierzyli.

1Tym 4:14 PNŚ
Nie zaniedbuj daru, który otrzymałeś, gdy zgodnie z proroctwem grono starszych włożyło na ciebie ręce.

W zborze Świadków Jehowy nigdy nie klękaliśmy! Nie pościliśmy! Nigdy na nikogo nie nakładano rąk! Pomimo że mówi się w zborach na koniec modlitwy starożytne, tradycyjne, hebrajskie "Amen". To dlaczego nie praktykuje się tych pozostałych zwyczajów które nadal przez 2000 lat funkcjonują w Kościele? Wprowadzono natomiast takie niebiblijne praktyki jak nieochrzczony głosiciel czy wymóg kwantum godzin w głoszeniu (chociaż obecnie zredukowane). Rzeczy które nie istniały w I wieku u chrześcijan. Myślę, że warto w rozmowie z nimi delikatnie o tym przypominać. Bo może przez takie tematy bardziej otworzą swoje umysły i dostrzegą, że to oni oddalili się od praktyk pierwszych chrześcijan.
Już im nie wierzę i dlatego jestem dla nich odstępcą i głupcem do którego rzekomo mądrość woła: "kto mnie pomija, ten zadaje gwałt swojej duszy" (Prz 8:36 PNŚ 1997r.) Jestem więc dla nich gwałciduszą.


Offline donadams

Odp: Strażnico wróć do praktyk Biblijnych!
« Odpowiedź #1 dnia: 17 Maj, 2025, 08:17 »
Kwestia klękania jest kwestią organizacyjną w przypadku zebrań na salach. Są świadkowie, którzy modląc się prywatnie, klękają. Z tego, co pamiętam, w Strażnicach też były wzmianki o osobach, które klękają, czy też w niektórych filmach okazywano osoby, które się tak modlą.

Nakładanie rąk mają wytłumaczone i powiązane z darami Ducha Świętego, gdzie konsekwentnie wierzą, że te ustały, więc pytanie, czy nakładanie rąk w tym kontekście ma sens? Nie twierdzę, że to jest w porządku, ale nie uważam też, żeby konieczne było robienie wszystkiego tak samo jak to się odbywało w czasach biblijnych.

Kwestia postu faktycznie jest śliska i to zostało odsunięte, a aktualnie, gdyby ktoś się na to zdecydował, myślę, że byłby postrzegamy w zborze tak, jakby malował jajka lub ubierał choinkę.
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.


Offline Gwałcidusza

Odp: Strażnico wróć do praktyk Biblijnych!
« Odpowiedź #2 dnia: 17 Maj, 2025, 10:05 »
Nakładanie rąk mają wytłumaczone i powiązane z darami Ducha Świętego, gdzie konsekwentnie wierzą, że te ustały, więc pytanie, czy nakładanie rąk w tym kontekście ma sens?
To chciałbym sprostować od razu. Dary Ducha to tylko jeden z powodów nakładania rąk według nauk Świadków Jehowy. A co z pozostałymi? Sami tak piszą w Słowniczku Biblijnym.

Wkładanie rąk
Poprzez wkładanie rąk wyznaczano kogoś do szczególnego zadania, udzielano błogosławieństwa, uzdrawiano lub przekazywano dar ducha świętego. Czasem kładziono ręce na zwierzętach przed złożeniem ich w ofierze (Wj 29:15; Lb 27:18; Dz 19:6; 1Tm 5:22).

źródło https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1001077162

Dlaczego nie wkładają więc rąk gdy wyznaczają kogoś do szczególnego działania lub gdy kogoś błogosławią?

Natomiast jeśli nie klękają z powodów organizacyjnych, to niech dadzą też innym prawo do wprowadzania zmian, a nie krytykują wszystkich za niebiblijne zmiany praktyk. Bo to obłuda.

Natomiast co do postu to dziękuję za szczerość. Strażnica mocno zaszczepia uprzedzenia. Nawet do praktyk czysto Biblijnych i chrześcijańskich.
Już im nie wierzę i dlatego jestem dla nich odstępcą i głupcem do którego rzekomo mądrość woła: "kto mnie pomija, ten zadaje gwałt swojej duszy" (Prz 8:36 PNŚ 1997r.) Jestem więc dla nich gwałciduszą.


Offline Fantom

Odp: Strażnico wróć do praktyk Biblijnych!
« Odpowiedź #3 dnia: 17 Maj, 2025, 10:18 »
 Ciekawy jestem, jaka byłaby reakcja starszych zboru(i pozostałych również) na osobę klękającą do modlitwy. Byłaby rozmowa? Jakoś innym wyznaniom nic nie stoi na przeszkodzie aby w salach klękać. Jakie to względy organizacyjne? Sporo sal i tak ma nadmiar wolnych rzędów. Można zrobić większe odstępy pomiędzy nimi lub budować większe sale, albo zmniejszyć ilość osób na niej. Zawsze zastanawiało mnie to, jak ''nawróceni'' katolicy, którzy klękali w kościele, tak gładko przeszli do modlitwy na stojąco z pochyloną głową. Nie jestem pewien, ale chyba żadne wewnętrzne regulaminy nie narzucają sposobu postawy ciała do modlitwy. Raczej jest to umowne. Tak czy inaczej, mamy przykład jak człowiek dostosowuje się do  większości świadomie rezygnuje z takiej formy modlitwy lub rezygnuje z obawą o jakąś formę niezadowolenia pozostałych.
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline Gwałcidusza

Odp: Strażnico wróć do praktyk Biblijnych!
« Odpowiedź #4 dnia: 17 Maj, 2025, 10:46 »
Dziwię im się bo ktoś może pomyśleć, iż nie spełniają woli Ojca który chce: "aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich i podziemnych." Flp 2:10

A swoją drogą gdy starsi przychodzą z wizytą i proponują modlitwę, to zgodzić się równocześnie proponując aby razem uklęknąć przed Jezusem.  :) Ciekawe jakby zareagowali.  :D
Już im nie wierzę i dlatego jestem dla nich odstępcą i głupcem do którego rzekomo mądrość woła: "kto mnie pomija, ten zadaje gwałt swojej duszy" (Prz 8:36 PNŚ 1997r.) Jestem więc dla nich gwałciduszą.


Offline donadams

Odp: Strażnico wróć do praktyk Biblijnych!
« Odpowiedź #5 dnia: 17 Maj, 2025, 13:28 »
Dlaczego nie wkładają więc rąk gdy wyznaczają kogoś do szczególnego działania lub gdy kogoś błogosławią?

Natomiast jeśli nie klękają z powodów organizacyjnych, to niech dadzą też innym prawo do wprowadzania zmian, a nie krytykują wszystkich za niebiblijne zmiany praktyk. Bo to obłuda.

Wydaje się, że opisywany gest był głęboko związany z kulturą i osobiście nie widzę tutaj innych względów. Nie uważam też, żeby miało to kluczowe znaczenie dla procesu.

Nie przychodzą mi też na myśl przykłady czegoś podobnego, co krytykują u innych. Krytyka dotyczy najczęściej rzeczy związanych z niebiblijnymi ich zdaniem praktykami, tymi czynienie znaku krzyża.

Obłudy natomiast nie brakuje, bo jak można krytykować chrzest niemowląt, gdy chrzci się dzieci w wieku 8-13 lat? Ale to znów inny przypadek.

Ciekawy jestem, jaka byłaby reakcja starszych zboru(i pozostałych również) na osobę klękającą do modlitwy. Byłaby rozmowa? Jakoś innym wyznaniom nic nie stoi na przeszkodzie aby w salach klękać. Jakie to względy organizacyjne? Sporo sal i tak ma nadmiar wolnych rzędów. Można zrobić większe odstępy pomiędzy nimi lub budować większe sale, albo zmniejszyć ilość osób na niej.

Sam widzisz, że z jednej strony mówisz o miejscu, a z drugiej o rozbudowie czy projektowaniu większych sal, więc jednak są to względu organizacyjne. Natomiast nadal uważam, że to jest nieistotny szczegół. Oni uznają, że wstanie i opuszczenie głowy jest gestem szacunku równoważnym do klękania i wydaje mi się, że mają rację w obecnej kulturze. Oczywiście X lat temu się klękało, a dziś nie ma to już praktycznie miejsca poza religią. Królowa Anglii w geście szacunku również opuszczała głowę i gest był jednoznacznie odczytywany. Naprawdę uważam, że to nie jest problem.

Problemem natomiast jest to, że to nadal jest sekta i gdy ktoś uklęknie na sali, będzie mieć rozmowę ze starszymi, bo okaże się, że "czyni podziały", ktoś tam "zgorszył się ", bo nie ma realnym powodów do zgorszenia, nie rozumie tego pojęcia, więc "gorszy się" biblijną chrześcijańska praktyką.

A Filipa 2:10? No przecież to się odnosi do przyszłości, więc starsi swiatle odpowiedzią ci, że w przyszłości ugną kolano, jak Bóg będzie tego chciał, a teraz przecież nie chce, bo jak by chciał, to powiedziałbym niewolnikowi, proste :) A tak w ogóle to jak twoje studium? Czy nie możesz częściej stać na stojaku? Ostatnio trochę mało się zgłaszasz... To są prawdziwe problemy :)
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.


Offline Jonasz

Odp: Strażnico wróć do praktyk Biblijnych!
« Odpowiedź #6 dnia: 17 Maj, 2025, 13:43 »
Problemem natomiast jest to, że to nadal jest sekta i gdy ktoś uklęknie na sali, będzie mieć rozmowę ze starszymi, bo okaże się, że "czyni podziały", ktoś tam "zgorszył się ", bo nie ma realnym powodów do zgorszenia, nie rozumie tego pojęcia, więc "gorszy się" biblijną chrześcijańska praktyką.
Na jakiej podstawie twierdzisz, że ktoś uklęknie na sali, będzie mieć rozmowę ze starszymi?
Czy znasz taki przypadek?


Offline donadams

Odp: Strażnico wróć do praktyk Biblijnych!
« Odpowiedź #7 dnia: 17 Maj, 2025, 14:30 »
Twierdzę tak na podstawie zebranych doświadczeń. Jeszcze nie tak dawno temu rozmowa należała się za dłuższy zarost lub brodę, czy też brak krawata. Jeśli dziś przyniesiesz na zebranie Przekład Nowego Świata z 1997 roku i zaczniesz czytać z niego werset na zebraniu, to również będziesz mieć rozmowę ze starszymi i takie przypadki znam, a mówimy o Biblii, która jest wydana przez organizację i nie jest wycofana z użytkowania.

Na podstawie tych i innych historii jestem pewien, że w przypadku klękającego do modlitwy byłaby rozmowa ze starszymi i jestem pewien, że padłyby słowa o "jedności", "budzeniu niepokoju wśród braci" oraz "odciąganiu uwagi innych od programu" lub "niepotrzebnego zwracaniu uwagi na siebie".

Zaraz potem przytoczyli by Pawła, bo przecież wszystko możesz, ale nie wszystko jest pożyteczne i akurat to nie jest pożyteczne. Gdyby ktoś się upierał przy klęczeniu, wzięli by go w obroty żeby odkryć odstępstwo, bo za samo klęczenie nie wyklucza, ale w trakcie drugiej rozmowy o klęczenie padłoby sakramentalne "Czy wierzysz, że Jehowa posługuje się niewolnikiem?".

Taka jest ta organizacja i tacy są starsi. Przesłuchałem dziesiątki nagrań rozmów starszych z "grzesznikami" przed komitetem i to jest ten sposób działania wynikający z mentalności tych ludzi, zbudowanej przez organizację.
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.


Offline ROB660

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 50
  • Polubień: 4
  • odłączony od wielu lat
Odp: Strażnico wróć do praktyk Biblijnych!
« Odpowiedź #8 dnia: 17 Maj, 2025, 16:20 »
Każda religia ma swoją siłę oddziaływania i perswazji
Ale nie ma co oskarżać starszych chociaż są winni . Istotą jest system religijny.
Oni wszyscy myślą że spełniają wolę bożą, I zostali zaciemnieni tak bardzo że nawet prosta logika do nich nie dociera.
Ostatnio napisałem do starszych o werset Ef 4:11,12:11 I ustanowił* jednych apostołami+, innych prorokami+, jeszcze innych ewangelizatorami+, pasterzami i nauczycielami+ — 12 żeby korygowali świętych, usługiwali, budowali* ciało Chrystusa+
Pytanie padło ,
Gdzie są apostołowie w zborach ? (było ich nie tylko 12+1)
Nie ma
Gdzie są prorocy w zborach ? (wręcz podstawa bożego "światła")
Nie ma
Gdzie są pomazańcy w zborach ? (ciało Chrystusa )
Nie ma 
Strażnico wróć do praktyk Biblijnych! bo nie ma odpowiedzi
2


Offline Gwałcidusza

Odp: Strażnico wróć do praktyk Biblijnych!
« Odpowiedź #9 dnia: 17 Maj, 2025, 17:51 »
A Filipa 2:10? No przecież to się odnosi do przyszłości, więc starsi swiatle odpowiedzią ci, że w przyszłości ugną kolano, jak Bóg będzie tego chciał, a teraz przecież nie chce, bo jak by chciał, to powiedziałbym niewolnikowi, proste :)
To ja bym im zacytował z kontekstem. I spytał się dlaczego już teraz nazywają Jezusa Panem?

Flp 2:10
aby na imię Jezusa
zgięło się każde kolano

istot niebieskich i ziemskich i podziemnych.
11 I aby wszelki język wyznał,
że Jezus Chrystus jest Panem
-
ku chwale Boga Ojca


Na przykład Paweł już nazywał Jezusa Panem gdy odnosił do niego Psalm 102 w Liście do Hebrajczyków. Więc te swoje słowa z Filipian odnosił do czasu sobie współczesnego a nie przyszłości.

Hbr. 1:10-12
Ty, Panie, na początku położyłeś fundamenty ziemi i niebo jest dziełem Twoich rąk. 11 One zginą, ale Ty pozostaniesz. Jak szata wszystkie zniszczeją. 12 Zwiniesz je jak okrycie, jak szatę, i zostaną zmienione. Ale Ty jesteś ten sam, a Twoje lata nigdy się nie skończą”.

Potem pokazałbym im w ich Biblii fragment który oni odnoszą do naszych czasów a nie przyszłości.

Obj 5:8 PNŚ
Gdy wziął ten zwój, cztery żywe istoty i 24 starszych upadło przed Barankiem na kolana.

A potem zacytowałbym Strażnicę którą z nimi osobiście studiowałem na Sali Królestwa, mówiącą o tym że te słowa o kłanianiu się Jezusowi odnoszą się do chwili obecnej a nie przyszłości.

Strażnica 1994 1,7 str 24-25
Następnie Paweł dodał: „Dlatego też Bóg wyniósł go na zwierzchnie stanowisko i życzliwie dał mu imię, które przewyższa wszelkie inne imię, żeby w imię Jezusa zgięło się wszelkie kolano tych w niebie i tych na ziemi, i tych pod ziemią i żeby wszelki język otwarcie uznał, że Jezus Chrystus jest Panem ku chwale Boga, Ojca” (Filipian 2:8-11, NW). Rzeczywiście z radością zginamy kolano przed naszym Wodzem i panującym Królem, Chrystusem Jezusem (Mateusza 23:10, NW).

A więc takich starszych nadal bym poprosił o dalsze klękanie wraz ze mną przed Jezusem.
Już im nie wierzę i dlatego jestem dla nich odstępcą i głupcem do którego rzekomo mądrość woła: "kto mnie pomija, ten zadaje gwałt swojej duszy" (Prz 8:36 PNŚ 1997r.) Jestem więc dla nich gwałciduszą.


Offline Jonasz

Odp: Strażnico wróć do praktyk Biblijnych!
« Odpowiedź #10 dnia: 17 Maj, 2025, 17:58 »
Twierdzę tak na podstawie zebranych doświadczeń. Jeszcze nie tak dawno temu rozmowa należała się za dłuższy zarost lub brodę, czy też brak krawata. Jeśli dziś przyniesiesz na zebranie Przekład Nowego Świata z 1997 roku i zaczniesz czytać z niego werset na zebraniu, to również będziesz mieć rozmowę ze starszymi i takie przypadki znam, a mówimy o Biblii, która jest wydana przez organizację i nie jest wycofana z użytkowania.

Na podstawie tych i innych historii jestem pewien, że w przypadku klękającego do modlitwy byłaby rozmowa ze starszymi i jestem pewien, że padłyby słowa o "jedności", "budzeniu niepokoju wśród braci" oraz "odciąganiu uwagi innych od programu" lub "niepotrzebnego zwracaniu uwagi na siebie".

Zaraz potem przytoczyli by Pawła, bo przecież wszystko możesz, ale nie wszystko jest pożyteczne i akurat to nie jest pożyteczne. Gdyby ktoś się upierał przy klęczeniu, wzięli by go w obroty żeby odkryć odstępstwo, bo za samo klęczenie nie wyklucza, ale w trakcie drugiej rozmowy o klęczenie padłoby sakramentalne "Czy wierzysz, że Jehowa posługuje się niewolnikiem?".

Taka jest ta organizacja i tacy są starsi. Przesłuchałem dziesiątki nagrań rozmów starszych z "grzesznikami" przed komitetem i to jest ten sposób działania wynikający z mentalności tych ludzi, zbudowanej przez organizację.
To bardzo interesujący ale niewiarygodny sposób budowania opini, bo nie na podstawie faktów a przypuszczeń.
« Ostatnia zmiana: 17 Maj, 2025, 18:07 wysłana przez Jonasz »


Offline donadams

Odp: Strażnico wróć do praktyk Biblijnych!
« Odpowiedź #11 dnia: 17 Maj, 2025, 21:09 »
To bardzo interesujący ale niewiarygodny sposób budowania opini, bo nie na podstawie faktów a przypuszczeń.

To racjonalny sposób budowania opinii w przypadku zaistnienia następujących warunków:
a) z dotychczasowych doświadczeń ze starszymi, zarówno moimi jak i innych, widzę wyraźnie powtarzający się schemat działań;
b) obserwowany schemat działań prowadzi do zagrożeń na gruncie społecznym, zdrowia psychicznego, a w skrajnych sytuacjach także zdrowia fizycznego.

Wobec powyższego byłoby zupełnym przeciwieństwem racjonalnego podejścia do tematu przyjęcie innej taktyki oceny sytuacji niż ta przedstawiona przeze mnie.

Zastanówmy się jeszcze, jakie błędy można wskazać w twojej opinii. Otóż fakty mają to do siebie, że nie da się ich ustalić w 100% przypadków, a tym samym bazowanie na faktach, bez czynienia założeń, prowadziłoby do podejmowania szeregu nieracjonalnych decyzji i zachowań. Jest to charakterystyczne dla osób niedoświadczonych, na przykład ze względu na wiek, dlatego osoby do 24 roku życia statystycznie znacznie częściej prowadzą do zdarzeń i wypadków drogowych, niż osoby starsze. Ostatnio zginął tak bratanek mojego kolegi. "Inni giną od nadmiernej prędkości, ale ja nie. Inni wpadają w poślizg na mokrej nawierzchni, ale ja nie. Inni w wieku 19 lat nie mają doświadczenia i umiejętności za kółkiem, ale ja mam."

Teraz możemy mówić, że starsi co prawda zapraszali na rozmowy ludzi;
  • nieogolonych,
  • bez krawata,
  • w spodniach (kobiety),
  • którzy wieczorem kupowali czteropak piwa w promocji,
  • którzy przychodzą na zebranie z PNŚ z 1997 roku,
  • którzy proszą o zamówienie im przekładu międzywierszowego wydanego przez organizację,
  • którzy zostali zauważeni, jak wychodzili z tego samego bloku, w którym mieszka samotna siostra, ale w którym mieszka też 80 innych rodzin,
  • którzy pracują w miejscu, w którym sprzedaje się papierosy,
  • którzy decydują się pójść do liceum wieczorowego,
  • którzy pracują w miejscu, gdzie na ulotkach w okresie świąt pojawia się choinka i jest podejrzenie, że mogą te ulotki rozdawać,

a także wielu innych, z równie błahych powodów, a także nie w oparciu o fakty (jak na ironię względem twojej uwagi!), ale ze względu na przypuszczenia.

Za to nie zaproszą na rozmowę człowieka, który klęka do modlitwy w organizacji, której się tego nie praktykuje, czyniąc jednocześnie gest jednoznacznie budzący skojarzenia z "religią fałszywą", będąc zarazem jedyną osobą z kilkudziesięciu obecnych osób, która to robi, wykazując tym samym "ducha niezależności", w dodatku w warunkach, które nie pozwalają na to w godny sposób, co powoduje karykaturalizację tego gestu i tym większe zwrócenie na siebie uwagi? Naprawdę?

Jak byś ocenił szanse na to, że właśnie tak się stanie, biorąc pod uwagę kontekst i dostępne dane? Klęczenie do modlitwy na sali królestwa jest bardziej błahe, niż choinka na ulotce w miejscu pracy? Bo jeśli z powodu takiej ulotki ma się rozmowę, a mąż kobiety, która pracuje w takim miejscu, rezygnuje pod naciskiem starszych z bycia sługą pomocniczym, to klęknięcie do modlitwy, będące bezpośrednim aktem religijnym (w przeciwieństwie do wydania komuś ulotki z choinką) ma nie być powodem do takiej rozmowy?

Przykro mi, że starsi jako urzędnicy dali się poznać od najgorszej możliwej strony, że zrobili to wielokrotnie, że identyczny schemat działań przyjmują w wielu krajach (słuchałem także podobnych nagrań z USA, UK, Niemiec, Finlandii, Argentyny, Australii i paru innych krajów), a prawdopodobnie nawet we wszystkich, ponieważ wynika on z procedur organizacji. Mając teraz to do dyspozycji możesz udawać, że w tym przypadku będzie inaczej, ale to jest dopiero niewiarygodne.
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.


Offline Storczyk

Odp: Strażnico wróć do praktyk Biblijnych!
« Odpowiedź #12 dnia: 18 Maj, 2025, 18:52 »
Na podstawie faktów a przypuszczeń

Wystarczy sobie wyobrazić, stoimy podczas modlitwy, siostra Danka obok nas klęka, przecież to by wzbudziło konsternację w nas i we wszystkich innych.Podejżanie co się dzieje, że ni stąd ni zowąd, łamie ogólnie przyjęte normy  w organizacji .
Nie uszło by to bez konsekwencji, telefon po zebraniu i zaproszenie na dywanik.
Usłyszy
 Nowy Testament to wszystko ma związek z pierwszymi  owcami, czyli dotyczy CK

Drugie owce nic nie mogą, ewentualnie słuchać niewolnika  :)
Powiedzą jej, że gorszy i wprowadza haos, dostanie upomnienie, gdy będzie się buntować to zakaz zgłaszania się na zebraniach, bo ducha buntu wprowadza.

« Ostatnia zmiana: 18 Maj, 2025, 19:44 wysłana przez Storczyk »