Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Pytanie biblijne nr 19 - Przecinek Łuk 23:43  (Przeczytany 888 razy)

Offline Lu_Ke Sky_Walker

Odp: Pytanie biblijne nr 19 - Przecinek Łuk 23:43
« Odpowiedź #30 dnia: Wczoraj o 14:18 »
Czytam, czytam, i ciekawe sprawy się tu pojawiają.
Majac z przeszłości przymglony umysł przez nauki Strażnicy stale myślałem, że życie po śmierci = dusza nieśmiertelna. A to = nauka fałszywa.
Jednak inaczej "interpretując" wersety które były tu wspomniane powyżej faktycznie można dojść do wniosku, że Żydzi lub nawet Jezus albo apostołowie wierzyli w duszę nieśmiertelną. A taki pogląd jest dla ŚJ herezją  ;)
Ja podobnie jak inny tutaj rozmówca nie wierzę w duszę żyjącą po śmierci bo nie da się tego udowodnić. Można pisać ale dowodów brak. Pozostaje wiara. A ja ją po ŚJ straciłem...
Jednak wymiana poglądów w tym wątku jest ciekawa.


Offline Gwałcidusza

Odp: Pytanie biblijne nr 19 - Przecinek Łuk 23:43
« Odpowiedź #31 dnia: Wczoraj o 17:17 »
Wcześniej podałem, że Józef Flawiusz w I wieku stwierdza, iż faryzeusze wierzyli w duszę nieśmiertelną.

Dawne dzieje Izraela, XVIII, I, 3
„Wierzą także, że dusze mają moc nieśmiertelną, a ci, którzy pędzą cnotliwe lub występne życie, odbierają w podziemiu nagrodę lub karę. Dusze pierwszych mają możność powrotu do życia, drugich zaś na wieki pozostają zamknięte w więzieniu”

A takim faryzeuszem był Szaweł który został apostołem Pawłem. I tenże Paweł były faryzeusz pisze o wizji trzeciego nieba i raju. A w tradycji żydowskiej owego czasu funkcjonowały takie pojęcia. Widzimy to w księdze Dziejów Adama i Ewy czyli inaczej zwanej Apokalipsie Mojżesza z I wieku p.n.e. 

Apokalipsa Mojżesza, wers 89
... Ojciec wszystkich, siedząc na swym świętym tronie, wyciągnął rękę, wziął Adama i podał go archaniołowi Michałowi, mówiąc: „Podnieście go do raju do trzeciego nieba i zostawcie go tam aż do tego strasznego dnia moich rozrachunków, które uczynię na świecie. Potem Michał wziął Adama i zostawił go tam, gdzie Bóg mu powiedział.

A co do opisu Pawłowego, to dopuszcza on, że mógł tam być zabrany w ciele lub poza ciałem. Dziwny byłby z niego Świadek Jehowy który dopuszcza wędrówkę do trzeciego nieba poza ciałem. Pewnie miałby za to komitet.

2Kor 12:1-4
Skoro muszę się szczycić, choć nie jest to pożyteczne, to poruszę sprawę nadprzyrodzonych wizji+ i objawień od Pana+. 2 Znam człowieka żyjącego w jedności z Chrystusem, który 14 lat temu został porwany do trzeciego nieba. Nie wiem, czy to było w ciele, czy poza ciałem — Bóg to wie. 3 Tak, znam takiego człowieka — czy to było w ciele, czy poza ciałem, nie wiem, Bóg to wie. 4 Został on porwany do raju i usłyszał słowa, których nie można wypowiadać, których człowiekowi nie wolno wymawiać.

Widzimy, że były faryzeusz będąc chrześcijaninem nadal dopuszcza możliwość opuszczania ciała. To taka dodatkowa ciekawostka.
Już im nie wierzę i dlatego jestem dla nich odstępcą i głupcem do którego rzekomo mądrość woła: "kto mnie pomija, ten zadaje gwałt swojej duszy" (Prz 8:36 PNŚ 1997r.) Jestem więc dla nich gwałciduszą.


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 393
  • Polubień: 8871
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Pytanie biblijne nr 19 - Przecinek Łuk 23:43
« Odpowiedź #32 dnia: Wczoraj o 18:00 »
Józef Flawiusz, żydowski historyk piszący w I w. po Chr., mówi zasadniczo o „trzech filozofiach”: „Są bowiem u Żydów trzy rodzaje uprawianej filozofii: zwolennicy jednej zwą się faryzeuszami, drugiej – saduceuszami, a trzeciej – esseńczykami. Ci ostatni cieszą się opinią wielce świątobliwych”

Faryzeusze - Nazwa ugrupowania pochodzi od hebrajskiego słowa „oddzielony”, „odseparowany”. Jej rodowód nie jest znany, najczęściej jednak uważa się, że przylgnęła ona do tych, którzy oddzielali się od innych niezwykle silnym przylgnięciem do Prawa Starego Testamentu. Rzeczywiście bowiem faryzeusze zwracali ogromną uwagę na zachowanie przepisów Prawa w każdym szczególe. Sądzili, że Bóg dał Mojżeszowi nie tylko Torę, ale także tradycję ustną, przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Faryzeusze pełni byli nadziei na indywidualne przetrwanie: człowiek po śmierci zmartwychwstaje w swym własnym ciele i wciąż posiada duszę nieśmiertelną, która zasługuje na szczęście w niebie lub potępienie w piekle, w zależności od doczesnych poczynań. Wierzyli więc w sąd ostateczny i wieczną nagrodę lub potępienie po śmierci. Uznawali także istnienie aniołów, czemu zdecydowanie sprzeciwiali się saduceusze.

Sadyceusze - Stronnictwo powstało niemal jako współczesne narodzinom faryzeizmu, a więc w II w. przed Chr. Saduceusze chętnie akceptowali rzymski reżim, który pozwalał im utrzymać ich polityczny i społeczny status. Z tego powodu nie mogli cieszyć się licznym poparciem mas ludności żydowskiej. W większości wywodzili się z wyższych warstw społecznych. Odrzucając wiarę w nieśmiertelność dusz, negują tym samym zmartwychwstanie i sąd ostateczny. Nie przyjmują innych pism Biblii Hebrajskiej (czyli Starego Testamentu) poza Pięcioksięgiem. Odrzucają również całkowicie tradycję ustną.
W II połowie I stulecia zniknęło z religijnej sceny Izraela.

Faryzeusze wierzyli w zmartwychwstanie, przez co byli bliżsi w poglądach Jezusowi. Saduceusze odrzucali zmartwychwstanie ciała, możliwość przetrwania duszy po śmierci, a także sąd i karę lub nagrodę pośmiertną. Faryzeusze wierzyli, że Bóg prowadzi historię zbawienia, saduceusze zaś odrzucali wiarę w Opatrzność; wszystko zależy od woli człowieka, Bóg zaś nie ingeruje w losy świata. Faryzeusze przyjmowali Prawo, Proroków i Pisma, saduceusze zatrzymywali się jedynie na Pięcioksięgu.
=======================
W Łukasz 23:43 występuje przecinek po słowie "dzisiaj", co wpływa na interpretację słów Jezusa. W zależności od tego, czy przecinek jest czy nie, zdanie "A on mu odrzekł: Zaprawdę, powiadam ci dzisiaj, będziesz ze mną w Raju" może być interpretowane jako:
Słowa Jezusa skierowane do łotru w tym samym dniu:
Jeśli przecinek jest obecny, słowa "dzisiaj" są rozumiane jako odnoszące się do obecnego dnia, co sugeruje, że łotr wejdzie do Raju tego samego dnia.
Obietnica na przyszłość:
Jeśli przecinka nie ma, słowa "dzisiaj" mogą być rozumiane jako odnoszące się do przyszłości, do dnia, w którym Jezus przyjdzie do swego królestwa.

Warto pamiętać, że w greckich manuskryptach Ewangelii Łukasza przecinek był często pomijany, co sprawia, że interpretacja jest kontrowersyjna. Niektóre tłumaczenia Pisma Świętego mają przecinek, a inne nie, co prowadzi do różnych interpretacji.

https://synopsa.pl/spor-wokol-wlasciwej-lokalizacji-przecinka-lukasza-2343/
« Ostatnia zmiana: Wczoraj o 18:19 wysłana przez Nadaszyniak »


Offline Stanisław Klocek

Odp: Pytanie biblijne nr 19 - Przecinek Łuk 23:43
« Odpowiedź #33 dnia: Wczoraj o 22:19 »
Łuk 23:43 BT: powiadam ci: Dziś będziesz ze Mną w raju - zapewnienie, że w dniu dzisiejszym będą razem po śmierci ciał.
             NWT:  mówię ci dzisiaj: Będziesz ze mną w Raju - obietnica dana dziś, ale spotkają się w   nieokreślonej przyszłości.   
        Dla mnie Biblia jest niewiarygodna w sprawach teologicznych. Jeśli się na nią powołuję to, tylko dlatego, żeby pokazać, że z jej przekazu nie można uzyskać jednoznacznej interpretacji. Zazwyczaj wnioskowania są często zupełnie przeciwstawne. Powyższy tekst jest tego przykładem, ponieważ inne fragmenty mówią, że Jezus przez trzy dni do chwili zmartwychwstania przebywał, określając różnie jak: w Szeolu, Hadesie, Otchłani, Krainie zmarłych, niższych części ziemi (niż grób z ciałem), jak Jonasz w wnętrzu potwora, 3 dn. głosił duchom w więzieniu 1 Pi 3:18-19. Raj w niebie powstał dopiero po odejściu Jezusa do nieba, i tam w utworzonym raju nazwano go "drzewem życia". Z tych powodów przecinek w przekładzie NWT (PNŚ), ma bardziej poprawne uzasadnienie, wbrew pozostałym przekładom, ponieważ raj z Łuk 24:43 jest przeciwieństwem wymienionych z podkreślonego wyróżnienia.
         Ponadto jest jeszcze inny problem, a mianowicie nieśmiertelnej duszy. Paweł choć wiele razy nawiązuje do nieśmiertelnych dusz, to zdaje sobie przeczyć pisząc do 1 Tym 6:16, że Bóg jest jedynie nieśmiertelny. Wynikałoby, że nawet aniołów może uśmiercić. Obrona, że nie chodzi o istoty duchowe, jest dość wątpliwa, gdyż wypowiedź dotyczy Boga, który jest Duchem (Ja 4:24) i takiego zakresu by dotyczyło. Ponadto Śj wybrali sprawozdanie o zmartwychwstaniu Łazarza, który po 4 dniach zmartwychwstał nic nie opowiadał co przeżywał, gdyby jego dusza była przy zmysłach. Traktują to jako dowód śmiertelności duszy, wbrew niektórym opowieścią po śmierci klinicznej.
       Jeśli więc Bóg uzależnia życie wieczne od poznania Jego woli (Ja 17:3). Wobec tego, chciał nad chciał, nie dowie się nikt prawdy, gdyż Biblia podaje sytuacje jak w powiedzeniu "na dwoje babka wróżyła".