Pytania, o które pytasz, w zdecydowanej większości nie znajdują się w Paście, jednak ich zadawanie przez starszych jest wymuszone przez konstrukcję podręcznika. Jeśli starszy chce ustalić, czy zgodnie z definicją Paście doszło do tego grzechu, czy może jednak do tego lub tamtego, a potem jeszcze musi ustalić, czy w obrębie tego grzechu można mówić o tym czy o tamtym, to musi zadać określone pytania, ponieważ inaczej nie da się osadzić danego czynu w podręcznikowej definicji. Nie chce mi się przytaczać szczegółów, ale pobierz sobie ten podręcznik i przeczytaj rozdział 12 dotyczący ustalania, czy powołać komitet i zobacz, co mam na myśli.
Jako jeden przykład mogę przytoczyć, że starsi nie muszą wszczynać komitetu, gdy młodzi, którzy wcześniej wyrazili pragnienie zawarcia związku małżeńskiego, krótkotrwale dotykali swoich narządów płciowych. Muszą być to jednak odosobnione przypadki i zależy to także od ich postawy. Jeśli podręcznik tak stawia sprawę to starszy musi zapytać, czy się dotykali, gdzie się dotykali, ile to trwało, następnie ile razy, potem jak się z tym czuli itd. Jeśli chce podjąć decyzje zgodnie z podręcznikiem, musi ustalić fakty, które podręcznik ustanawia jako kryteria. Jak widać jest to złożone i moim zdaniem Paście wymusza zadawanie pytań, których nie podaje.