Chociażby Obirek w Polsce a w Niemczech to nawet co drugi teolog przyznaje się do ateizmu...
To jest podobnie jak w przypadku pesymisty, czyli najpierw optymisty,który został dobrze poinformawany na skutek czego stał się później pesymistą.😁
Ja, jak byłem przez lata w organizacji ,to naiwnie(jeszcze do niedawna) myślałem,że wszyscy tam ludzie ,to ludzie bezwzględnie wierzący,w przeciwieństwie do na przykład Katolików ,którzy stanowią całą moją rodzinę i tych tysięcy z którymi miałem okazję rozmawiać podczas służby od domu do domu.
Dzisiaj wiem,że i tam ,nawet wśród tych co to publicznie na zebraniach czy kongresach nauczają inne osoby jest wielu ateistów,którzy to na zewnątrz okazują się ludzmi głęboko wierzącymi a w rzeczywistości nie wierzą w Boga,podobnie jak wielu księży i innych kapłanów w różnych religiach. Mało jest takich osób ,które to potrafią się publicznie przyznać do ateizmu. Uczeni teolodzy i bibliści robią to jawniej. Przykładem jest Maciej Majewski ,który.to wykłada na chrześcijańskiej uczelni a w swych wykładach podważa całe pismo święte .Nawet osoby tam bardzo ważne dla chrześcijan ,uważa on za fikcyjne i mityczne. 🫣