Nie wiedziałem, że umawianie się z osobą spoza orga zasługuje na "naznaczenie"!
Przecież w ten sposób można pozyskać kogoś dla orga.
Mało to było takich przypadków?
Sam znam kilka, że zabujany chłopak lub dziewczyna zmieniali religię na świadkową, rzadziej odwrotnie.
„Paweł polecił: »
Miejcie go za naznaczonego, przestańcie z nim obcować«. Jednocześnie przestrzegł braci, żeby nie uważali takiej osoby za nieprzyjaciela (2 Tes. 3:11-15). Obecnie starsi mogą wygłosić przemówienie ostrzegawcze, jeśli ktoś uporczywie trwa w postępowaniu, które negatywnie wpływa na zbór.
Może na przykład chodzić o umawianie się z osobą niebędącą Świadkiem Jehowy (1 Kor. 7:39)” (Strażnica listopad 2016 s. 12).