Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Komentarz do listu Jakuba. Wydana przez Świadków Jehowy ,zagubiona książka.  (Przeczytany 541 razy)

Online Gostek

Książka ta w języku niemieckim została wydana w roku 1979 . Niestety ,książka ta zaginęła i nie figuruje ona nigdzie w żadnym spisie Towarzystwa Korporacyjnego. Było tylko kiedyś odniesienie do tej książki w pytaniach czytelników .
Link o tym poniżej.

https://youtu.be/__o94epVOCc?si=b1TfABguBlt5f1vn
« Ostatnia zmiana: 01 Sierpień, 2024, 17:35 wysłana przez Gostek »


Offline Roszada

Po ang. była, ale widzę, że już na płytce ani ma jworgu nie ma.

Napisał ją Dunlap, przyjaciel Raya Franza.
Został wykluczony (1979 czy 1980), choć był wcześniej wykładowcą w Gilead.
Ray pisze o nim sporo.

Skorowidze wymieniają ją:

*** dx86-22 Publikacje Towarzystwa Strażnica ***
1979: Komentarz do Listu Jakuba (po polsku brak):

*** dx86-24 Watch Tower Publications ***
1979, Commentary on the Letter of James:

Ciekawe czemu usunęli...

W ang. skorowidzu nie działają linki do tej książki.
A jest ich aż 424.


Offline Roszada

Może czują się usprawiedliwieni, bo skomentowali ten list w Strażnicy:

*** dx86-22 Jakuba, List ***
omówienie: it-1 871-873; si 248-251
rozdział 1: w97 15.11 8-13
rozdział 2: w97 15.11 13-16
rozdział 3: w97 15.11 16-18
rozdział 4: w97 15.11 19-21
rozdział 5: w97 15.11 21-24

To jest pierwszy przypadek likwidacji książki z lat 70. XX w.
Czasem usuwali jakąś książkę, ale jak wyszła nowsza wersja, np. Zorganizowani... Będziesz mógł żyć... czy ang. Prawda, która prowadzi...


Offline Roszada

Ray Franz pisał, jak jego stryj wydziwiał nad tą książką.

Chodziło o słowa:

Jak 5:14 - "Jeśli ktoś z was choruje, niech wezwie starszych zboru, a ci niech się za niego modlą, nacierając go oliwą w imię Jehowy".

F. Franz zaczął wydziwiać, jaki gatunek oliwy ma być:

Cytuj
Prezydent Fred Franz, jako członek Komitetu Redakcyjnego Ciała
Kierowniczego, przeczytał materiał, kiedy został przedłożony temu
komitetowi, podobnie jak pozostali czterej członkowie komitetu. W swojej
pisemnej prezentacji swoich zastrzeżeń Prezydent napisał (cytując z
oryginału swojego memorandum):
Ten materiał powinien zostać poprawiony, aby wyeliminować włączenie
choroby fizycznej. W przeciwnym razie starsi podczas wizyt
„pasterskich” chorych będą musieli nosić ze sobą butelkę oleju do
smarowania. Która marka oliwy, oliwy z oliwek, oleju arachidowego,
rosyjskiego oleju mineralnego lub jaki konkretny rodzaj oleju? Czy bracia „pasterze” będą musieli smarować i pocierać chore siostry? W
jaką część jej ciała powinni natrzeć olejek?
Jego komentarz trwał przez kilka kolejnych zdań, ale wszystkie w tym
samym duchu.
W POSZUKIWANIU CHRZEŚCIJAŃSKIEJ WOLNOŚCI 2022 s, 911-912

No i zmieniono tekst... patrz dalszy ciąg opisu Raya.


Offline donadams

Przynajmniej zauważył możliwość, że autor mógł mieć na myśli chorobę fizyczną, na co w ogóle wskazuje kontekst.

To jest w ogóle świetny przykład na to, jak realia organizacji mogą wpłynąć na rozumienie Biblii. Facet zapomniał w tym momencie o tym, że zarówno Jezus, jak i apostołowie oraz prawdopodobnie inni chrześcijanie, dokonywali uzdrowień także przez dotyk. Kobiety dotykały Jezusa, a on dotykał je - w celu uzdrowienia, więc jako lekarz. Tyle tylko, że ponieważ to nie może działać w przypadku starszych, to zamiast dać tam gwiazdkę, musieli wymyśleć duchową chorobę i symboliczną oliwę.

Ciekawe, że gdy Paweł pisze o różnych darach, to nie piszą tam, że są to dary symboliczne i duchowe, tylko piszą, że dary były, ale ustały. Tutaj natomiast nie mogli zrobić tego samego. Dlaczego? Otóż moim zdaniem dlatego, że to ograniczałoby rolę starszych i ich kompetencje, a to groziłoby trwałości organizacji jako takiej. Trzeba było więc znów przekombinować.
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.


Offline Roszada

Oni własnych książek nawet nie cenią.
Jak w 1927 wydawali ostatni dodruk Dokonanej Tajemnicy (1917), to odrzucili z niej połowę książki, cały komentarz do Ez obcięli.
Dlaczego?
Bo w roku 1926 zmarł jeden z współredaktorów tej książki (Fischer), a tuż przed śmiercią stracił zaufanie do Sędziego. Coś co wcześniej uważali za prawowierne, teraz uznali za odstępcze.  ;)

Może też tak było z tym komentarzem do Jk i Dunlapem.


Offline Roszada

Dunlap po raz ostatni wymieniony został w Strażnicy w 1977 r.

*** w77/3 s. 23 Kto wysyła misjonarzy? ***
Po tym przemówieniu nastąpiła przerwa dla odprężenia i w trakcie jej trwania obecni na stojąco słuchali sekretarza Szkoły, E. A. Dunlapa, odczytującego telegramy nadesłane z bliska i z daleka, pełne wyrazów doceniania dla pracy Szkoły oraz serdecznych życzeń dla absolwentów na przydzielonych im terenach.

Był tam kopę lat:

*** w75/14 s. 19 ***
Kolejny rok, czyli rok 1949, dostarczył mi najwspanialszych przeżyć, gdyż zostałem zaproszony do Szkoły Gilead. Miałem tam czym się zachwycać: gdy brat Dunlap przerabiał z nami książkę Królestwo


Offline Roszada

A może szykują nowy komentarz do Listu Jakuba?

Z drugiej strony w ich ang. Biblii z komentarzami nie mają jeszcze opracowanego Jakuba:
https://wol.jw.org/en/wol/binav/r1/lp-e/nwtsty/59


Offline Roszada

Wgrałem sobie z netu tę książkę.
Podobno za mocno podkreśla ona, że Jehowa dla wszystkich ŚJ jest Ojcem. A nie tylko dla pomazanych.

Ale przecież niedawno sami wstawili do swej Biblii frazę:
„Wysławiamy nim naszego Ojca, Jehowę" (Jak 3:9, 2018)
„Błogosławimy nim Jehowę, samego Ojca” (Jak 3:9, 1997)

Niby tak uczą, ale z drugiej strony nauczają, że dziećmi Bożymi staną się po Tysiącleciu:

*** w12 15.3 s. 23 ak. 12 Radujmy się w nadziei ***
Ziemscy poddani niebiańskiego Królestwa, nazwani tu „stworzeniem”, stopniowo przestaną doświadczać skutków grzechu i śmierci. Posłuszni ludzie z czasem ‛zostaną uwolnieni z niewoli skażenia’. Jeśli okażą się wierni Jehowie w trakcie całego Millennium i w czasie ostatecznej próby, która nastąpi zaraz po nim, to ich imiona na trwałe znajdą się w „zwoju życia”. Dostąpią wtedy „chwalebnej wolności dzieci Bożych”