Przede wszystkim ten wynik jest liczony także z użytkownikami aplikacji moblinej, co tłumaczy średni czas spędzony "na stronie" - liczą się wszyscy użytkownicy korzystający z aplikacji na zebraniach, w trakcie czytania czegokolwiek w domu itd. W przypadku strony internetowej prawdopodobnie liczy się też subdomena wol, czyli Internetowa Biblioteka Strażnicy, co znów zawyża czas na stronie.
Na szybko to policzyłem i zakładając, że 50000 Świadków w Polsce (co uważam za wartość zaniżoną) korzysta z aplikacji lub strony na każdym zebraniu, a dodatkowo taki sam czas korzysta z aplikacji poza zebraniem w trakcie głoszenia, czytania literatury, Biblii czy przygotowania do zebrań, to wychodzi na to, że ponad 60% czasu spędzonego w tych mediach generują sami Świadkowie Jehowy.
Wtedy z 52 minut na użytkownika robi nam się 20 minut na użytkownika niebędącego Świadkiem, co jest nadal nienaturalnie długim czasem jak dla mediów tego typu, ale już nie jest to jakąś niemalże godziną na użytkownika, co byłoby absurdalne. Generalnie dla Internetu, jak to też wynika z treści tego badania, normalne jest przebywanie użytkownika na stronie w zakresie 1-5 minut i w mojej opinii to należy rozumieć jako czas na użytkownika spoza organizacji, który spędza na stronie.
Zastanawiający jest zasięg. Raport wskazuje na rzeczywistych użytkowników, co wyklucza jedynie wyświetlenia. Wygląda więc na to, że ponad 2 miliony ludzi w Polsce regularnie wchodzi na jw.org. Częściowo jest to wynik ciągłego wrzucania w każdy skrawek literatury linków, kodów QR, wrzucanie haseł na wózek itd. Ale jest jeszcze jedna kwestia - jw.org w tematach religijnych, w hasłach związanych z Bogiem, Jezusem i tym podobnymi jest dość dobrze pozycjonowane w Google (mam tu na myśli to, że wiele wyników wyszukiwania pojawia się na pierwszej stronie, niekoniecznie na pierwszych pozycjach), przez co część ruchu jest zapewne organiczna i bierze się z wyszukiwarki.
Aaa, no jeszcze jedno - korzystanie z różnych urządzeń w niektórych przypadkach może zaburzać statystykę i być liczone jako różni użytkownicy, ciężko jednak ocenić rzeczywistą skalę tego błędu.
Tak czy siak te liczby dla jw.org są zadziwiająco duże.