Kolejność wydarzeń wg. JW.Org

[Profesor Tutka]

Dzisiaj naszło mnie by stworzyć listę kolejnych wydarzeń ,które mają nastąpić przed Armagedonem.Wiadomo, Król Pólnocy i Król Południa,atak na religie fałszywą ,atak na ŚJ i Armagedon.Ale tak naprawdę takich wydarzeń jest o wiele więcej,jakieś proroctwa z Ezechiela i Daniela oraz wiele innych.Zatem, jeżeli ma sie spełnić jeszcze wiele takich wydarzeń to Armagedon nie jest taki rychły jak przedstawia to Niewolnik.Przedstawiony taki plan w punktach byłby ciekawym argumentem przeciw.Wiadomo że pomoc forumowiczów  w tej sprawie jest  niezbedna.Szukałem na forum ,nie znalazłęm niczego podobnego.Pozdrawiam wszystkich.

[Roszada]

Dla mnie to plątanina.
Niby oczekują wojny między królami, a jednocześnie oczekują ogłoszenia pokoju i bezpieczeństwa.
Nie wiem jak oni to godzą.

Tak samo jak w latach 30. i 40. XX niby oczekiwali nagłego nadejścia Armagedonu, a równocześnie uczyli, że wpierw pojawią się zmartwychwstali książęta, którzy ich przygotują na Armagedon.
O to nawet pytałem Raya Franza w Poznaniu i nie potrafił mi tego wyjaśnić w pełni.

[Profesor Tutka]

łWaśnie o tym pisałem. to się nie klei.

[Roszada]

Na dodatek w dawniejszym komentarzu do Daniele pisali tak, jakby 3 wojna światowa miała rzeczywiście wybuchnąć i gotowy scenariusz podawali:

„W zamęcie walki między »dwoma królami«, będącymi szaleńczymi wrogami Jehowy Boga i Jego Królestwa, »królowie« będą mieli okazję wypróbowania i zastosowania przeciw sobie wszelkich rodzajów strasznej, śmiercionośnej broni” („Bądź wola Twoja na ziemi” 1961 rozdz. 11, akapit 54; ed. polonijna, 1964 rozdz. 11, akapit 57).

To gdzie ten ogłaszany pokój i bezpieczeństwo?
Po takiej wojnie już byłaby kupa piachu, trupów i gruzu.

[Sebastian]

Dla mnie to plątanina.
Niby oczekują wojny między królami, a jednocześnie oczekują ogłoszenia pokoju i bezpieczeństwa.
Nie wiem jak oni to godzą.

Nie wiem czy jest to wykładnia autoryzowana przez Ciało Kierownicze czy "prywaciarski" wymysł pojedynczego świadka Jehowy, ale ponad 30 lat temu (jeszcze przed swoim chrztem) zadałem podobne pytanie bratu, który ze mną prowadził studium

w odpowiedzi kazał mi przeczytać werset mówiący nt. pokoju i bezpieczeństwa

władcy świata będą MÓWIĆ "pokój i bezpieczeństwo"..., no właśnie..., MÓWIĆ!!!

otrzymałem wykładnię, że wystarczy PROPAGANDA POKOJOWA (np. taka jak uprawiał ZSRR w czasach Gorbaczowa) i już "proroctwo" nt. pokoju i bezpieczeństwa jest spełnione.

sumując, wojna między królami północy i południa plus PROPAGANDA pokojowa i obydwa "pozornie sprzeczne" proroctwa można pogodzić...

[Roszada]

Najwięcej niestety o pokoju i bezpieczeństwie mówiło Towarzystwo i to przez wiele lat w stałej stopce, nawet po dorzuceniu nauki o pokoleniu roku 1914:

„Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do obietnicy naszego Stwórcy, że obecny niegodziwy i pełen bezprawia system rzeczy zostanie zastąpiony przez nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo” (Przebudźcie się! od numeru 11 z 1995 roku do grudnia 2012 roku w stałej stopce redakcyjnej na s. 4).

Jednak od stycznia 2013 roku ta stopka też zniknęła z czasopisma Świadków Jehowy. Dlaczego?

[Ekskluzywna Inkluzywność]

Jednak od stycznia 2013 roku ta stopka też zniknęła z czasopisma Świadków Jehowy. Dlaczego?

Mam teorię, że im te wszystkie proroctwa ciążą. Najchętniej by zrobili religię minimalistyczną w której masz jakiś zestaw przykazań etycznych, plus oczekiwanie na armagedon, plus głoszenie i budowanie sal i to wszystko. Które z ich doktryn są w ogóle dzisiaj popularne i przyciągają ludzi? Żadne, a i tak trzeba się z nich wycofywać, bo np. masz emblematożerców, których liczba rośnie choć powinna spadać.

Im bardziej starają się być wyrafinowani tym gorzej dla nich i później przez dekady z tego wychodzą.

[Sebastian]

ale jak zrobią "religię minimalistyczną" to czym wtedy odróżnią się od zwykłych protestantów?

nie mają jakiejś koncepcji, aby odróżniać się pozytywnie, a to co ich wyróżnia (np. krew) działa odstraszająco...

[Ekskluzywna Inkluzywność]

ale jak zrobią "religię minimalistyczną" to czym wtedy odróżnią się od zwykłych protestantów?

Zwykli protestanci też się od siebie odróżniają, inaczej nie byłoby podziałów. A czym się różnią? Szczegółami. I to wystarczy.