Lett: Kazde dziecko to maly wrog Boga...

[Turbulent_Business]

I pojawila sie pierwsza czesc "uczty duchowej" na ten rok...

Pierwsza czesc i juz Lett w 38:30 nazywa wszystkie dzieci "malymi wrogami Boga"... No zesz ja pierodle k**** mac. Ten czlowiek powinien byc zamkniety w klatce 200 metrow pod ziemia...

Zmienic jezyk na pl i przewinac do 38:30

https://www.jw.org/en/library/videos/#en/mediaitems/LatestVideos/pub-co-r22_1_VIDEO

[Do]

Szacun że chciało Ci się to oglądać.
Pozdrawiam
Do

[Turbulent_Business]

Szacun że chciało Ci się to oglądać.
Pozdrawiam
Do

Jest w goracych na reddicie:) Jestem zwykly zlodziej sensacji

[spawarka noego]

Cóż, podzielam punkt widzenia pana Lett’a.
Takie małe szkraby do służby wszak nie pójdą, do skrzynki nie wrzucą, przeciwnie, wymagając nieustannej opieki, skutecznie odciągają od Boga swoich rodziców wraz z ich finansami.
Zanim staną się w pełni oddanym przyjaciółmi Boga na obraz i podobieństwo sług Jehowy, minie kupę czasu, którego Lett i reszta z jego generacji najzwyczajniej już nie mają.
Intrygujące. Czyżby wracała narracja z przełomu lat 80/90?

[janeczek]

Co za dzban żeby być miłym do bólu w moim przypadku, ten coś nawet Biblii zaprzecza.
Nosz co za kanalia bluziny oj bluziny, oby jak najszybciej do piekła trafił za to co powiedział.
 Ewangelia wg św. Mateusza    18,1 W tym czasie uczniowie przystąpili do Jezusa z zapytaniem: «Kto właściwie jest największy w królestwie niebieskim?» 2 On przywołał dziecko, postawił je przed nimi i rzekł: 3 «Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. 4 Kto się więc uniży jak to dziecko, ten jest największy w królestwie niebieskim. 5 I kto by przyjął jedno takie dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje.

[Turbulent_Business]

Na początku myslalem że on jest tylko głupi. Ale po wzięciu prysznica mnie olśniło. To jest tzw damage control, czytaj tonący chwytający się brzytwy (pp drodze zachaczajacy tą brzytwą niewinne istnienia).

Bo skoro rodzimy się jako nieprzyjaciele Boga, to co trzeba zrobić żeby być jego przyjacielem? Ochrzcic się tak szybko jak się da. To jest po prostu cyniczna presja wywierana na rodziców w celu chrzczenia coraz to młodszych dzieci bo numerki w Excelu się nie zgadzają...

Tfu, pluje na niego! Wszystko dla hajsu i kontroli... Plugastwo...

[Trinity]

przesłuchałam... i jeszcze raz przesłuchałam
bo zwyczajnie niedowierzam
noż wraca narracja z początków lat 90! albo ja nie wiem co.
niestety pamiętam jak w dobrym tonie duchowym dobrze, jak nie miało się dzieci.
znam nawet parę która na kongresie opowiadała że dzieci dopiero w raju.

tak na moje oko odwilż nastąpiła w 95 jak wyszło światło o pokoleniu - później się zaroiło od wrogów Boga 🤐

jako kobieta powiem tak
to ja zachodząc w ciążę wyrzekam się siebie na te 9 mc nie piję alko kawy itp tyję
później przechodzę przez wszyatkie kręgi piekła rodząc
potem nie wiem  kim jestem bo maluktki ktoś wyrzuca mój zegar dobowy do kosza 🤣
robię najlepiej jak potrafię żeby ocalić to co sprowadziłam na świat i co słyszę? że to wróg
Boga? serio?
to ja dziękuję
bardzo serdecznie dziękuję

[Sebastian]

wolę trzydziestu rozkrzyczanych "wrogów Boga" w wieku przedszkolnym niż jednego dorosłego "przyjaciela Boga" o nazwisku Lett

[Turbulent_Business]

Ja to tak tu tylko zostawie:

1 Kor 7:14 (PNS)

14  Bo mąż, który nie wierzy w Pana, jest uświęcony ze względu na żonę, a żona, która nie wierzy w Pana, jest uświęcona ze względu na wierzącego męża*. W przeciwnym razie wasze dzieci byłyby nieczyste, a tak są święte.

[Siedemtwarzy]

Kiedyś jak na zgromadzeniach, gdy któryś z mówców coś głupiego powiedział, to tłumaczylo się, ze  poprostu mówca odbiegł o tematu, ale CK tak by tego nie ujeło... coż teraz mamy CK za mówców, wykłady  sa pisane i odtwarzane na promterze. Mimo to nadal są zwroty jak powyższy, co chyba doskonale pokazuje jak mierni są  tam ludzie. Cała ta bańka ich mądrosci, wiedzy, duchowości pryska, jak się ich poslucha. Odnosze wrażenie, ze odkad zaczeli pokazywac swoje gęby wszędzie, zrozumiałem jak wielu mówców mielismy w Polsce, którzy najdebilniejsze przemówienia, zamieniali w coś w miarę słuchalnego...