Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Sprawozdanie CK 9/2021 - promocji szczepień ciąg dalszy, zebrania hybrydowe  (Przeczytany 3146 razy)

Offline Sebastian

w mojej ocenie, raczej nie

mój tok rozumowania jest następujący (ciekaw jestem czy w ocenie Lebiody poprawny):

lata pięćdziesiąte czy sześćdziesiąte w Polsce Ludowej były dla Organizacji bardzo wyjątkowe, dlatego że nie było łatwego dostępu do publikacji drukowanych, a zbory były zarządzane wtedy jeszcze jednoosobowo. W takich warunkach zacierała się różnica między tym czego oficjalnie wymaga Organizacja pod karą wykluczenia, a tym co _nieoficjalnie_ "zaleca" jakiś narcystyczny starszy zboru z przerośniętym ego.

w mojej ocenie dzisiejsze antyszczepionkowe ciągoty niektórych świadków Jehowy są tęsknotą za dawną wyrazistością poglądów i są objawem rozczarowania ugodową postawą Niewolnika wobec szatańskiego świata

Kiedyś (za "starych dobrych czasów") organizacja wprost pisała że armagedon przeżyją _tylko_ ochrzczeni świadkowie Jehowy a wyznawcy Babilonu wprost przeciwnie. Kiedyś (za "starych dobrych czasów") armagedon był bliski i oczekiwany i miał przyjść "już za chwileczkę już za momencik". Był jasny podział: my przeżyjemy, oni zginą. My mamy prawdę, reszta tkwi w mroku.

W mojej ocenie, poglądy antyszczepionkowe są protezą czarnobiałego podziału rzeczywistości na dobrych i złych, gdzie złe są elity świata służące szatanowi planujące szczepionkowy holocaust całej ludzkości i zamierzające wymordować ("dokonać depopulacji") miliardów ludzi, a dobro reprezentują oświeceni internauci tworzący filmy z żółtymi napisami.

w mojej ocenie, w czasach gdy ŚJ zupełnie oklapli, siedzą na tyłku i w kilkuosobowym gronie piszą żenująco nijakie emaile do znajomych, antyszczepionkowość daje nie tylko namiastkę głoszenia ale daje możliwość pełnokrwistej ewangelizacji: w rozmowach ze znajomymi każdy antyszczepionkowiec może sobie pofolgować, poopowiadać o masowej zagładzie ludzkości itd. itp. może "uratować życie" wielu swoim znajomym i to wszystko nie przed ekranem komputera ale podczas rozmów twarzą w twarz, które (stosując słownictwo sprzed dekady) możnaby nazwać "głoszeniem nieoficjalnym"...

myślę że takie jest psychologiczne wyjaśnienie paradoksu _dlaczego_ społeczność świadków Jehowy jest podatna na poglądy antyszczepionkowe

oczywiście, moja wiedza jest bardzo skromna w porównaniu do tego, co na temat Organizacji może powiedzieć Lebioda.

jestem bardzo ciekawy, czy Lebioda podziela mój sposób myślenia i tego jak Lebioda widzi współczesną Organizację, która (parafrazując Dzieje 4:19,20) wymaga od świadków: "teraz _nie_możecie_ mówić tego coście widzieli i słyszeli" oraz która _żąda_ aby bardziej niż Boga słuchać Ciała Kierowniczego które _zabroniło_ głosić od domu do domu.

Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Lebioda

Druga połowa lat pięćdziesiątych ub. wieku, w Organizacji była  „sprzedawana” jako „okienko” w wielkim przed armagedonowym ucisku. To należało rozumieć jako luka w wielkim ucisku, a którą należało wykorzystać w dziele dla Jehowy. Stąd szczepienia były traktowane  jako jeden z wielu wybiegów szatana. Należałoby również brać pod uwagę, że w tym mniej więcej czasie przypada wewnętrzny rozdźwięk pomiędzy pryncypałem Scheiderem, a takim tuzem jak Reydych (Jakub). Jak rozumuje Sebastian, w tym okresie nie było sensu zastanawiać się nad szczepionkami, gdy Organizacja rozpoczęła rozkładać się na samym szczycie. Mniej więcej w tym samym czasie brat Cyrański (postać nie tuzinkowa), zwraca się do pryncypała, aby ten określił  czy armagedon się rozpoczął. Oto co dręczyło członków ścisłego kierownictwa. Szczepionki były raczej już marginesem.


Offline NieZnaPrawdy

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 419
  • Polubień: 2449
  • Między ślepymi jednooki królem
Armagedon, rozpoczęcie :o.
W moich czasach zastanawiano się czy wielki ucisk się zaczął .
Spytam obecnych, jaka jest obecna narracja?


Offline Światus

Armagedon, rozpoczęcie :o.
W moich czasach zastanawiano się czy wielki ucisk się zaczął .
Spytam obecnych, jaka jest obecna narracja?

Obecna narracja brzmi: Proszę czekać, będzie...  ;D
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline NieZnaPrawdy

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 419
  • Polubień: 2449
  • Między ślepymi jednooki królem
Światus, z tego co kojarzę to Ty taki obecny nie jesteś.